Wysłany: Czw Lut 09, 2012 08:33 [R200Vi] alternator nie ładuje przy wysokich obrotach
Typ: VVC Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1999
Witam
mam dziwny problem, parę dni temu zdarzyło mi się Rover wkręcić na 5tys obrotów a potem hamować silnikiem, przy schodzeniu auta z
obrotów zapaliła mi się kontrolka ładowania, po opadnięciu obrotów na około 2 tys zgasła. Przy jeździe do 3500obr/min nic się nie
zapalało, było zdaje się ok ale po wielokrotnych próbach okazywało się to samo wykręcenie większych obrotów to kontrolka ładowania
się zaświeciła.
Na drugi dzień po paru km już się to nie powtórzyło, ale wczoraj nie dało mi spokoju i podpiąłem kompa do auta i tak
przy 1000obr ładowanie 13,5-13,7V bez obciążenia
przy 2000obr ładowanie 13,3-13,4V bez obciążenia
przy 5000obr ładowanie 12,9V bez obciążenia
przy 6000obr ładowanie 11,5V bez obciążenia
po włączeniu świateł i nawiewu na 2 bieg
przy 1000obr ładowanie 13,1-13,2V
przy 2000obr ładowanie 12,9-13,1V
przy 5000obr ładowanie 12,5V
przy 6000obr ładowanie 11,5V
po dołączeniu do zestawu grzania tylnej szyby i wentylator na 4 bieg
przy 1000obr ładowanie 12,6-12,9V
przy 2000obr ładowanie 12,5-13,6V
przy 5000obr ładowanie 12V
przy 6000obr ładowanie 11,5V
czy to normalne, że przy wysokich obrotach ładowania nie ma? Aku mam już w kiepskim stanie od roku czasu
_________________ Pozdrawiam Kozik
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 09, 2012 08:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
regulator napięcia ze szczotkotrzymaczem był wymieniony jakoś miesiąc temu (stary był dobry ale już go nie mam),
nie wykluczam, że nowy regulator się zepsuł bo jakoś niższe napięcie dawał niż stary ale sprawdzane to było tylko na wolnych obrot
ach, poza tym pomyślałem, że jeszcze się szczotki nie dotarły i niedługo się poprawi... (różnica 0,2V)
_________________ Pozdrawiam Kozik
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Czw Lut 09, 2012 10:02
Jak wroce z pracy to Ci pomierze jak to wyglada u mnie - natomiast z tego co pamietam u mnie to sie wachalo w okolicach 13,4-13,6V
jakos - tylko dawno tam nie zagladalem. U siebie regenerowalem calosc jakies 1,5 - 2 lata temu.
byłem u gościa od alternatorów, bez zaglądania stwierdził, że popękało uzwojenie bo i obudowa jest popękana także czeka mnie nowy alternator.
U tunersa testowaliśmy tyle że to diesel, jałowe obroty 14.6 bez obciążenia, 14.4 z obciążeniem, po przygazowaniu na maxa 14,2V
Kozik, Ja mam jeszcze alternator z Diesla jak byś potrzebował oddać do regeneracji Lądować ląduje tylko po przekręceniu kluczyka się zawsze świeciła lampka non stop a po starcie silnika gasła.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Czw Lut 09, 2012 17:55
Dobra u mnie jest 14,6 bez obciazenia i ok. 14,5 na zalaczonych swiatlach mijania i dmuchawie na 2. Nie zalezy to od obrotow - takze sobie zle zapamietalem i widac porzadnie to zregenerowali - ladnie sie trzyma
Kozik, Ja mam jeszcze alternator z Diesla jak byś potrzebował oddać do regeneracji Lądować ląduje tylko po przekręceniu kluczyka się zawsze świeciła lampka non stop a po starcie silnika gasła.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum