[Pusty89]

Witam.
kupiłem Rovera 620SDI jakieś 2 tyg. temu i pojechałem w pierwszą trasę do Kołobrzegu i w połowie trasy zapaliła mi się lampka silnika... ale po puszczeniu pedału gaśnie i jest ok za jakiś czas znowu się zapala, i tak cały czas. no i jak się zapala to wówczas nie słuchać turbiny jak przyśpieszam... i teraz nie wiem co i jak... czy turbina do wymiany czy to coś z elektryką i czy mogę tak wrócić z powrotem do domu, czy nie spierdzieli się przez to co innego... sprawdzałem pod maską czy może jakiś wąż spadł czy coś ale tam wygląda wszystko ok... Prosiłbym o odpowiedź bo nie wiem kompletnie co robić... a tym bardziej ze to mój pierwszy Diesel...

[SPAMU¦]

[bubas83]

No więc jeśli zapaliła ci się lampka silnika to znaczy że w komputerze został zapisany błąd. W r600 możesz to bardzo łatwo i szybko sam sprawdzić bez żadnego kompa http://www.roverki.pl/zro...urbodiesel.html tu masz linka z opisem jak to zrobić. Zrób tak jak w opisie i wyczytaj z tabelki co to za błąd i bedziesz miał juz pogląd co jest nie tak. Ja tak miałem, kiedy były mrozy. Ropa zamarzla i wkręcał sie tylko do 2 tys a pozniej słabł i zapalała się kontrolka. Dużo ludzi ma też ten problem z powodu uszkodzonej wiązki obsługującej komputer. Najczęściej pada kostka przy pompie paliwa. Sprobuj poruszać, porozłanczaj te kostki, może są zaśniedziałe. Tak na szybko możesz odłączyć tez kostke od przepływomierza, jest przy filtrze powietrza. Jeśli bedzie lepiej to możesz tak jezdzic. Więcej nic mi nie przychodzi do głowy. Powodzenia.

[93karol]

sprawdź czy nie masz luźnych przewodów w okolicy pompy wtryskowej, U mnie tak było i podobne objawy,