tylko coś rozrządy nie wytrzymują w IDT po modach, najpierw Krzysi3k teraz Remigiusz, czy to tylko zbieg okoliczności
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lut 21, 2012 10:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Wto Lut 21, 2012 11:05
Dla mnie zawsze benzyna bedzie do sportu a dieselek do ruchu codziennego - zupelnie inna charakterystyka i nie mozna tego porownac w zaden sposob. Sam zreszta rozwazam zakup takiego autka bo bardzo fajnie mi sie jezdzi tym na trasy ale nie bede go grzebac napewno natomiast do zadzioru bedzie turbo awd Osiagi tego co mam mi wystarczaja ale jezdzenie juz FWD totalnie mnie nudzi od dawna i to jest glowne waskie gardlo w wyciskaniu jakis mocy - ja temat olalem - po co mi cos co jezdzi po krzakach i mieli kolami przy starcie z powodu nadmiaru mocy. Ciekawe jak te rozrzady. W vvc to praktycznie konczy sie wyrzuceniem silnika i nie ma co zbierac.
Ostatnio zmieniony przez Bumelant Wto Lut 21, 2012 11:09, w całości zmieniany 1 raz
Nom właśnie ciekawe z czego może po zimie coś im się podziało hmm.. Ciekawe czy krzysiek lub remi mieli osłony pod silnik bo wiem że jakby więcej śniegu było to można brnąć paskiem
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
masz już coś na oku? A co do samego przednionapędowca, z Torsenem dawał by radę, ale zimą i tak nie poszalejesz, Ja w swoim kombi 1.6 z AWD zimą objeżdżałem wszystkie przednio i tylno-napędówki bez wyjątku heh po prostu jako jedyny miałem trakcje
U mnie najprawdopodobniej jakaś wada fabryczna paska...
NIE KUPUJCIE GATES'ów !
Ale możecie to w jakiś sposób reklamować ? Skoro jest wada fabryczna tych pasków to "teoretycznie" producent powinien zwrócić koszty naprawy/wymiany uszkodzonych elementów.
_________________ Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
panowie nie róbmy popłochu, może nie wszystkie Gatesy zaraz będą strzelać
co prawda słyszałem kiedyś taką plotkę od kolegi ze sklepu moto że Gates nie jest już taki dobry jak był kiedyś i zdarza się że strzelają te paski i mu je przynoszą z pretensjami
ja miałem Gatesa przez rok i zmieniłem na Contitecha żeby spać spokojnie
nie wiem czemu tak uważasz ale gates robie jedne z lepszych pasków
sobrus napisał/a:
Kurde ja mam gatesa....moze go zmienie na contitecha
ostatnio jeden mechanik mi mówił,ze w jego aucie pasek rozrządu contitecha strzelił po 20 tys. więc powiedział, że tego już nie będzie pakował do żadnych samochodów
Ale możecie to w jakiś sposób reklamować ? Skoro jest wada fabryczna tych pasków to "teoretycznie" producent powinien zwrócić koszty naprawy/wymiany uszkodzonych elementów.
reklamacja będzie odrzucona dlaczego?
a) złe napięcie paska
b) uszkodzenie mechaniczne paska
c) uszkodzona np. pompa wody, zatrzymała się i poleciał pasek
d) odpalanie auta na lince
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Wto Lut 21, 2012 15:33
Z czesciami jest troche sprawa sezonowa. Jeden rok jedna firma robi dobre - drugi inna. Dlatego ja zawsze pozostawialem ta decyzje mechanikowi, a ze akurat moj robi mase Roverkow i jest w nich kozak - ma rozenanie na biezaco - odpukac jak na razie to podejscie zaplusowalo. Wole powierzyc calosciowo naprawe z czesciami i robocizna - sa wtedy jakies mozliwosci odkrecenia sprawy. Podejrzewam, ze bedzie trudno cos wyegzekfowac - znajac zycie gosciu w sklepie powie blad montazu i tyle. Standard
Harry, no domyślam się ze takie będą tłumaczenia, chyba że się robi coś w ASO ma wszystkie papiery, pierdoły etc.
Chociaż jest z drugiej strony tez jest o co walczyć jeśli faktycznie pasek był wadliwy (i jakimś cudem-sposobem da się to udowodnić) i trzeba np: wymienic silnik to koszty są spore.
_________________ Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
Haha jeden rzuciła hasło i teraz połowa forum zmieni paski z Gatesa na contitecha Swoja drogą ojciec coś wspominał, że rozsypał mu się pasek contitecha po kilku miesiącach całe szczęście wielorowkowy od osprzętu
Co do reklamacji to zapomnijcie musiał by pozwać producenta i biegły musiał by stwierdzić wadę fabryczną, a jeśli takowej nie stwierdzi producent powie, ze paski są do silników seryjnych, a nie modyfikowanych i wszystko w temacie Swoją drogą 40kkm przebiegu na zamiennikach to nie jest mało i przy takich modyfikacjach jakie robicie powinniście zdawać sobie sprawę, że takie rzeczy mogą mieć miejsce i trzeba pewne elementy wymieniać częściej no ale jak liczą się tylko cyferki z hamowni, a o reszcie się zapomina to później tak jest
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
hyba że się robi coś w ASO ma wszystkie papiery, pierdoły etc.
ASo może powiedzieć,że odpalałeś auto za pomocą linki, ew. wierzgasz lewą nogą i pasek się posypał
a jak wymieniasz pasek to byś musiał im udowodnić,ze korzystałeś z przyrządu pomiarowego do naciągu paska
Pływak napisał/a:
Co do reklamacji to zapomnijcie musiał by pozwać producenta i biegły musiał by stwierdzić wadę fabryczną, a jeśli takowej nie stwierdzi producent powie, ze paski są do silników seryjnych, a nie modyfikowanych i wszystko w temacie Swoją drogą 40kkm przebiegu na zamiennikach to nie jest mało i przy takich modyfikacjach jakie robicie powinniście zdawać sobie sprawę, że takie rzeczy mogą mieć miejsce i trzeba pewne elementy wymieniać częściej no ale jak liczą się tylko cyferki z hamowni, a o reszcie się zapomina to później tak jest
pływak dobrze mówi, zakładacie paski od serii, kręcicie silniki,
wystarczy parę razy nie umiejętnie zmienić bieg (tzw. strzał ze sprzęgła) i pasek może polecieć.
Pierwsza wymiana paska to zazwyczaj jest 100-120 lub 5 lat
zaleca się wymianę przy -20% od deklarowanej wartości producenta tzn. np. 80 tys.
Tylko,ze te wartości są przy normalnym użytkowaniu auta, jeżeli ktoś podniósł moc samochodu i bardziej jeździ sportowo to powinien takie rzeczy częściej wymieniać
BTw. Może któryś mod wydzieli rozmowę o rozrządzie do innego tematu
Ostatnio zmieniony przez Harry Wto Lut 21, 2012 16:06, w całości zmieniany 2 razy
nie wiem czemu tak uważasz ale gates robie jedne z lepszych pasków
tak a goodridge robi super elastyczne przewody hamulcowe w oplocie metalowym, poza tym że strzelają po paru miesiącach nawet czasem, kurcze takie czasy że w każdej branży każdy producent oszczędza, a płacą za te oszczędności najdrożej właśnie ich klienci .
[ Dodano: Wto Lut 21, 2012 16:05 ]
Harry napisał/a:
Może któryś mot wydzieli rozmowę o rozrządzie do innego tematu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum