Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Panowie,
coś dziwnego się dziś stało. Chciałem odpalić Roverka, niestety bez sukcesu. Usłyszałem jakiś dziwny odgłos przy próbie uruchomienia z przodu auta i tyle. Teraz jak przekręcam kluczyk w stacyjce to podnosi się wskazówka obrotościomierza, prędkościomierza stoi w miejscu i nie świeci się w ogóle dioda od lamp żarowych, zamiast tego jakiś dziwny krótki odgłos słyszę (jakby jakieś zwarcie czy coś). Jak zaczynam kręcić to prędkościomierz też się podnosi ale w ogóle nie zapala. Elektryka ogólnie działa... czy macie jakies pomysły?
Z góry dzięki
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 27, 2012 22:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Z aku do bloku silnika idzie bardzo gruby przewód i drugiego nie trzeba. Masy na karoseri też raczej nie brakuje jeśli cała elektryka działa prawidłowo. Przewód jest potrzebny od minusa z akumulatora do obudowy komputera pod maską. W kompie lubi palić się obwód masowy a ,że obudowa komputera przykręcona jest do plastiku to nie ma uzieniemia, To taka tania naprawa kompa,która powinna pomóc.
Dzięki panowie. Odpalił jak dorzuciłem kabel od aku do komputera. tylko jak to teraz solidnie zamontować żeby w czasie jazdy mi się nie odczepił ten kabel?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum