keczu no masz rację, zacząłem sobie wyobrażać sterowanie na dotykowym ekranie w czasie jazdy..obejrzeć coś też byłoby ciężko ze względu na umiejscowienie radia. Kasa już nazbierana, jutro robię obchód po sklepach i szukam radyjka
Edit: przeglądam gazetki sklepów i na promocji są teraz:
Pioneer DEH-140UB, MVH-1400UB (nie wiem czym się różnią, ceną na pewno)
JVC KD-R431
Oba mają dobre recenzje, i tak przejdę się jutro po sklepach, obejrzę co jeszcze mają "bez promocji". Słyszałem, że sony są słabe, to prawda?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 08, 2012 21:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tak jest koledzy, oboje macie niestety rację. Dziś przy zestrajaniu z subwooferem, przy głośności 22 zaczęły "pierdzieć" przednie głośniki... ale nic, zbieram już na nowe
I taka mała fotka poglądowa na szybko, radyjko z takim podświetleniem wygląda jak seryjne:
Ja w do drugiego autka wsadziłem;
http://allegro.pl/canva-c...2320903303.html
Naprawdę polecam to co to ma w sobie i za jaką kasę.
Trochę słabe jest podbicie basów, ale jakość LCD naprawdę super nawet w słońcu.
TV zbiera przyzwoicie.
Radyjko mamy zamontowane w ciężarówce.
Z tyłu na kontenerze jest podpięta kamerka co mega ułatwia manewrowanie.
Czasem jest tak że kierowca czeka po 4-5h na rozładunek i wtedy TV i odtwarzacz filmów sprawdza się idealnie.
Za te kasę to ja bym wolał kupić używane JVC, Kenwood, Alpine, Clarion niż pchać się w chińczyka który po za tym, ze ma napchane "barejów" to niczym nie zachwyca, a już na pewno nie jakością dźwięku, a chyba to powinno być głównym kryterium w budowie audio w aucie.
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
O rly? Używkę w tej kasie można wyrwać z wyższej półki bo za 300zł to mamy nowy ale low end. Przynajmniej ja wolałem za trzy stówki kupić używke, która kilka lat wstecz było najwyższym modelem JVC
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Pływak, do niektórych nie trafi taka argumentacja bo gwarancja, usb etc.
Świata nie zbawimy Zawsze lepiej żeby ktoś kupił za 300zł nówkę JVC niż nówkę krzak.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Tak jest koledzy, oboje macie niestety rację. Dziś przy zestrajaniu z subwooferem, przy głośności 22 zaczęły "pierdzieć" przednie głośniki... ale nic, zbieram już na nowe
Te radio bedzie "pierdziec" przy glosnosci na skali 22-23 nawet na najlepiej dobranych glosnikach. Sprawdzone na dwoch podobnych modelowo Kenwoodach. Sam kupilem podobne radio i sie bardzo zawiodlem, pisalem w innym temacie. Jakos kenwoodowi cos nie wyszlo.
Mam 7 letniego CLARIONA w którym brakowało mi USB, poza tym czasem nie chciał już odczytywać płyt. Kupiłem JVC w okolicach 300zł, ma usb, płyty, "podobną" moc. I gdyby nie to że clarion ze starości już lekko niedomagał to bym za nic w świecie go nie zamienił na te JVC. Nawet tak stare radio sprzed 7 lat bije na głowę dźwiękiem i bajerami (jak wielokolorowy wyświetlacz) ten wynalazek od JVC który musiałem i tak oddać do serwisu bo po kilku msc wariowało gniazdo usb... Teraz w aucie znowu gra clarion a ja znowu słyszę muzykę a nie dudniący karton. Te radia po 300zł to jeden i ten sam szmelc, znajomy ma sony w podobnej cenie, żadna rewelacja, tylko nazwa firmy...
Te radia po 300zł to jeden i ten sam szmelc, znajomy ma sony w podobnej cenie, żadna rewelacja, tylko nazwa firmy...
No w zasadzie tak, ale i tak lepszy od chinskiego bezmarkowego sprzetu. Mialem juz kilka aut i kilka radioodtwarzaczy tanszych i drozszych ,ale to i tak za malo zeby miec jakas opinie. Ale ze jestem diagnasta i mam okazje zrobic 18 przegladow (kazde auto jakies radio ma to sobie poslucham) w ciagu dnia kazdy po 30 min (nie w Polsce) to moge powiedziec ze nawet tanie markowe radia przynajmniej sie "kupy" trzymaja po latach. "Chinopodobne" radia jesli wygladaja prawie nowo to albo cos nielaczy na styku panelu z radiem, jakis guzik nie dziala lub czesto potecjometr glosnosci swiruje. Jak takie radio jest starsze to sie "rozklada" w konsoli auta. Car audio interesuje sie na tyle ze z dokladnoscia do 1-2 lat mniej wiecej potrafie w wiekszosci okreslic z ktorego roku jest model radia (znanej marki ) i nawet 10 letnie podstawowe modele JVC czy niezbyt ceniony Sony Xplod w jakis babciowozach ciagle sa 100% sprawne czasem powycierane tylko ,ale to normalne. O jakosci dzwieku to nie ma co mowic bo to zalezy nie tylko od radia ,ale zgadza sie ze za 300 zl to nie ma sie czego za bardzo spodziewac. Ale przynajmniej tuner bedzie mial wystarczajaca czulosc i nie bedzie na wyswietlaczu 100 "diodek" skakac, glupiego dzwieku w glosnikach przy kazdym nacisnieciu jakiegos guzika, mozna sobie model z kolorem podswietlenia pasujacym do reszty kupic , przyzwoicie wstrzasowo CD zabezpieczony, nie bedzie zbierac zaklucen z instalacji auta przy zwyklej instalacji itp. To musza zagwarantowac markowi produceci. Pozdr.
Ostatnio zmieniony przez keczu Czw Maj 17, 2012 22:31, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum