Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Sro Lis 07, 2012 11:11
jrdarus1, zanim pojedziesz poproś o wiecej zdjęć na maila - np silnika ktorego tam nie zauważyłem po co się pchać - sprawdźmy wstępnie czy sprzedawca w kulki nie leci zanim pojedziesz
Pamiętam, ze był już jakiś czas temu wystawiany z tymi samymi zdjęciami.
[ Dodano: Sro Lis 07, 2012 20:38 ]
Zaciekawiło mnie, dlaczego część ZR-ek ma czarny słupek B (pomiędzy oknami bocznymi), a część malowany w kolorze nadwozia. Niestety przeglądnięcie galerii internetowych i broszur MG nie dało odpowiedzi.
Ktoś wie jak to jest?
Być może, pewnie część właścicieli tak właśnie robiła.
Na pewno wszystkie po-liftowe mają już ten słupek w kolorze nadwozia.
Jednak przeglądałem broszury oraz prospekty MG (gdzie jak wiadomo, stan jest fabryczny i nie występuje inwencja własna posiadaczy) i tam część przedliftów miało czarny słupek, a część pod kolor nadwozia, niezalażnie od rocznika. Skłaniałbym się więc ku twierdzeniu, że było to związane z daną wersją wyposażenia. Tak samo jak progi boczne, część ZR wyjeżdżało z salonów z nimi, część bez.
Zdjęcia nie działają.
Co do rozrządu to ceny chyba jakoś szalenie nie odbiegają od innych wersji, ale trudniej znaleźć mechanika, który zna się na VVC.
Przy wymianie rozrządu przecież chyba nie trzeba wybebeszac niczego tylko ustawic tak jak poprzednio i wsio chyba co nie? pasek pompa napinacz i gitarra
Jutro jadę na oględziny i albo wrócę szczęśliwy z ZR'ką albo ostrzegę, mam wielką nadzieję że jednak tą pierwszą opcją się zakończy moja przygoda do olsztyna
czy wszystkie VVC miały obudowę filtra przykręcaną na taki uniwersalny płaskownik? Wygląda to jakby miał pod spodem pourywane mocowania obudowy, ciekawe czemu... nalepek ostrzegających o wiatraku i o SRSach też nie widać. Czyżby pas przedni był robiony?
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Jutro jadę na oględziny i albo wrócę szczęśliwy z ZR'ką albo ostrzegę, mam wielką nadzieję że jednak tą pierwszą opcją się zakończy moja przygoda do olsztyna
Powiem tak, autko naprawdę zadbane i wszystko w nim ok, jeżeli nie brac pod uwage duperelkow takich jak niedzialajacy 1,2 bieg dmuchawy lub nie działajacy mechanizm szyby kierowcy tak pozatym wszystko inne działa jak nalezy, gwinciki kw bardzo dobre, przelot z kwasowki rewelka, dzwiek rewelka no i doszlo co do czego ze jestem szczęśliwym posiadaczem MG ZR 160, kopa ma niesamowitego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum