no i bardzo dobrze ze jest na forum ktoś kto taki patent zna i chce pomóc bo z wszystkich innych sposobów najmniej kosztowny jest ze zbiciem lampy.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Ten ze zbiciem lampy tylko w tym przypadku gdy kluczyki są w bagażniku jak się kluczyk zgubi albo jakimś cudem zatrzaśnie w kabinie to już tylko zostaje sposób od Tomi_114 nie ukrywam musiałem się trochę nakombinować zanim zajarzyłem o co chodzi ale to działa;p dzięki wielkie Tomi jeszcze raz
[ Dodano: Wto Mar 20, 2012 21:35 ]
a jeszcze tak po za tematem bo nie wiem czy dobrze zrobiłem temat bo mi tam coś pisze że zablokowany temat w którym pisałem że mój Roverek do sprzedania czemu? , pisze wszystko w temacie nie chce się tutaj rozpisywać.
sorki że tutaj o tym pisze ale nie mam pewności czy post wszedł w obieg jak by ktoś mi mógł to sprawdzić i żeby nie było zamieszania można usunąć ten post jeśli to nie problem z góry dzieki
Ten ze zbiciem lampy tylko w tym przypadku gdy kluczyki są w bagażniku jak się kluczyk zgubi albo jakimś cudem zatrzaśnie w kabinie to już tylko zostaje sposób od Tomi_114 nie ukrywam musiałem się trochę nakombinować zanim zajarzyłem o co chodzi ale to działa;p dzięki wielkie Tomi jeszcze raz
[ Dodano: Wto Mar 20, 2012 21:35 ]
a jeszcze tak po za tematem bo nie wiem czy dobrze zrobiłem temat bo mi tam coś pisze że zablokowany temat w którym pisałem że mój Roverek do sprzedania czemu? , pisze wszystko w temacie nie chce się tutaj rozpisywać.
sorki że tutaj o tym pisze ale nie mam pewności czy post wszedł w obieg jak by ktoś mi mógł to sprawdzić i żeby nie było zamieszania można usunąć ten post jeśli to nie problem z góry dzieki
Nie ma za co.
Posty w dziale Giełda są automatycznie zamykane po akceptacji czyli nie masz sie czym przejmować.
W gdańsku mój kolega tez zatrzasnął kluczyki w bagażniku ,zadzwoniłem po 15 min przyjechał pan citroenem berlingo ,pan po 50 ,10 min i auto otwarte wziął 120 zł ,miał klucz w kształcie jakby grzebienia .włożył do zamka i po krzyku,
witam spotkał mnie ten sam problem kluczyki zostały zamknięte w bagażniku a jutro trzeba jechać do pracy proszę o jak najszybszą odpowiedz jeśli to możliwe
Potrzebuję pomocy związanej z otwarciem mojego R75. Dziś odwiedził mnie kilku speców, którzy chcą bić szyby, wyginać drzwi, it. Padł mi akumulator i nie działa otwarcie samochodu ani przez pilota ani ręczne przez kluczyk! Przeczytałem na forum, o bezinwazyjnym otwarciu drzwi. Prosze o pomoc!
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Sro Gru 12, 2012 15:24
Zainteresuj się awaryjnym otwarciem maski.Kiedyś dawno czytałem,że udało się komuś pociągnąć za linki w miejscu ich łączenia(na nadkolu po stronie aku).
Miałbyś dostęp do klem,a więc choćby akumulator od wkrętarki da napięcie do otwarcia drzwi.
Słyszałem o otwarciu maski z nadkola i wiem gdzie jest ta kostka, wczoraj próbowałem z dwie godziny się do niej dostać. Jest tylko jeden problem. Zaparkowałem blisko krawężnika, więc podnośnik odpada. Dodatkowo, żeby odkręcić koło, do jednej ze śrub potrzebuję specjalnej nakładki, która jest w bagażniku. Kół skręcić nie mogę, bo mam blokadę na kierownicę...:) Jestem z południa, obecne przebywam w trójmieście. Może znacie jakiegoś speca od otwierania awaryjnego samochodu?
[ Dodano: Czw Gru 13, 2012 14:12 ]
Dziś przyjechało do mnie dwóch kolejnych speców od awaryjnego otwierania samochodu. próbowali otworzyć w taki sam sposób: pompowane poduszki przy drzwiach kierowcy, drut do środka samochodu i pociągnięcie za wajchę od otwierania maski, lub dźwignię klamki. Dowiedziałem się, że drzwi są podwójnie ryglowane, więc pociągnięcie za klamkę nie otworzy samochodu, a dźwignia otwarcia maski ma niefortunny kąt otwierania, żeby ją otworzyć za pomocą druta. Na koniec usłyszałem: "samochód mógł sobie Pan kupić, a nie fortecę" .
W dalszym ciągu potrzebuję pomocy, żeby dostać się do samochodu lub otworzyć maskę... Pomocy!!
Mozesz zdjąć klapkę na otworze w nadkolu? jak tak to potrzebujesz chudej ręki by spróbowała siegnąc do dwóch linek które są już za ta kostka często pociągnięcie ich razem z pancerzem skutkuje otwarciem maski ale tylko jak lekko chodzą zamki bo u mnie chodza cieżko i ten sposób nie skutkuje.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Czw Gru 13, 2012 15:13
Michal__Mac napisał/a:
Zaparkowałem blisko krawężnika, więc podnośnik odpada
Michal__Mac, podnieś auto z przodu, tam jest specjalne miejsce na podnośnik na ramie pomocniczej w środku dolnej osłony silnika z przodu(wystaje takie kolucho ) , wtedy ściągnij klapkę i jak pisze sknerko pociągnij za 2 linki (w pancerzu) od zamków, można w tym momencie docisnąć maskę.Nie szukaj kostki ,tylko linek idących do zamka.
tam jest specjalne miejsce na podnośnik na ramie pomocniczej w środku dolnej osłony silnika z przodu(wystaje takie kolucho )
O widzisz, a tego nie wiedziałem.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
W końcu zakończył się mój problem. Samochód otworzył gość z polecenia. Przyjechał, pooglądał, wyciągnął jakiś kluczyk, kazał mi się odwrócić i po 5 minutach otworzył drzwi od kierowcy. Koszt 120 zł. Niestety poprzednicy, którzy odginali drzwi i próbowali ciągnąć za dźwignię maski, zniszczyli linkę i niemożliwym było otworzenie maski. Samochód pojechał na lawecie do warsztatu. Mechanik otworzył maskę w 5 minut sięgając do niej od grilla, nie zauważyłem jak, bo rozmawiałem przez telefon. Niczego nie zniszczył!
W moim przypadku ciągnięcie za linki od strony lampy nie otworzyło maski. Być może dlatego, że ciężko chodzą, ale dziękuję za pomoc!
Potrzebuję pomocy w temacie otwarcia samochodu z zatrzaśniętymi kluczykami w bagażniku.
W wątku czytałem, że 7Tomi zna sztuczkę, Pozwalającą na "bezinwazyjne" otwarcie.
Wczoraj po długiej pracy otworzyłem bagażnik z uzbrojonym alarmem (bo miałem jeszcze pomóc koledze nosić graty i nie chciałem otwierać całego samochodu) - powrzucałem rzeczy do bagażnika i jak zamknąłem to zorientowałem się, że nie mam kluczyków w dłoni
Kolega zawiózł mnie do domu, ale samochód został, a drugiego kluczyka nie posiadam
Zaraz jadę po samochód i będę dzwonił po awaryjne otwieranie, ale czuję, że nie będą mieli dobrych pomysłów.
No i efekt:
Zadzwonilem na assistance. W ciagu godziny byl pan z firmy otwierajacej zamki, kasy pancerne itd.
Otwarcie zamka bagaznika zajelo mu 5 min. Brak uszkodzen. Ceny nie znam, bo ubezpieczyciel zaplaci.
Byłem u elektryka, żeby sprawdził przyczynę wyładowanego akumulatora.
Postojowy pobór prądu jest w normie, lecz po wyłączeniu silnika przez długi czas działa pompa układu chłodzenia. Kazał mi jechać z tym do elektryka specjalisty i wyciągać żółty bezpiecznik ze skrzynki obok akumulatora gdy zostawiam auto na dłuższy okres.
Dostaje wiadomości co chwilę aby podać sposób jak otworzyć 75. Niestety większość nicków jest świeżo zarejestrowana - i dla takich osób niestety odpowiem stanowczo nie. Nikogo nie podejrzewam ale niestety nie mam możliwości sprawdzenia. Jeśli ktoś będzie naprawde w potrzebie a będzie świeży na forum to chyba najlepszym sposobem bedzie przesłanie zdjęcia samochodu z widoczną tablicą rejestracyjną i kawałka dowodu rej. z widoczną tablicą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum