robsson78, Kwestia oddania auta, to jest tak ze jeśli coś jest nie tak z nim, a sprzedający Cie o tym nie poinformował, masz na to świadka, najlepiej kilku, na umowie nie jest podkreślona wada auta, a do tego jeśli jeszcze by ktoś jakiś specjalista potwierdził to wszystko i buchną pieczątkę na kartce, to idziesz do gościa i ma prawo zwrócić Ci pieniądze, a ty mu buma. Szwagier już tak dwa razy zrobił, jest miłośnikiem alfy romeo, a sami wiecie jak jest z tymi autami xD
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 10, 2013 10:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A jakby gość się uparł i wskazał punkt (o ile jest w umowie bo są różne wzory) że kupujący zaznajomił się ze stanem technicznym auta ?
Są też wady ukryte, które w dniu zakupu nie można zdiagnozować. Inna kwestia, w umowie może też być punkt mówiący że sprzedawany przedmiot (tu samochód) jest wolny od wad.
Masz rację. Zależy jaki jest wzór więc trzeba uważać co się podpisuje.
Jako ciekawostkę zacytuję fragment wzoru umowy kupna sprzedaży który ostatnio widziałem. Tu widać sprzedający się zabezpieczył.
"Kupujący oświadcza, że stan techniczny samochodu jest mu znany i nie będzie z tego tytułu podnosił żadnych roszczeń wobec
sprzedającego"
Ciekawe tylko czy taki zapis w umowie jest zgodny z prawem.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Ciężko wyczuć, ja na przykład średnio się przygotowałem do zakupu i umowa powstała ręcznie pisana wiec zawarłem tylko podpunkt w którym napisane jest tylko ze strony ustaliły cenę przedmiotu, wiec w razie czego mam pole do popisu w razie czegoś
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum