Wysłany: Pią Wrz 05, 2014 14:37 [R600] Wskaźnik temperatury nie działa
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Tak jak w tytule tematu, wskaźnik temperatury przestał działać. W pierwszej chwili pomyślałem, że padł czujnik. Kupiłem więc nowy, jednak okazało się, że wskażnik ciągle nie działa. Przy przekręceniiu kluczykiem w stacyjce wskazówka zauważalnie cofa się o kilka milimetrów, po czym wraca do pozycji startowej i ani drgnie.
Moje pytanie, gdzie szukać dalej, tzn. co może być przyczyną niedziałającego wskaźnika temeperaty płynu chłodzącego? Czy to może być problem z zegarem, jeśli tak to jak go zdiagnozować?
I drugie pytanie. Wymianiając wskazany wyżej czujnik zauważyłem, że obok niego przy alternatorze wisi jakiś czarny luźny kabelek zakończony cienką wtyczka zaklejoną klejem (poprzedni właściciel musiał chyba coś namieszać). Kabelek ten widać wyraźnie na załączonym zdjęciu. Czy ktoś wie do czego on służy i gdzie ewentualnie powinien być wpięty, bo szczerze mówiąc nie widzę miejsca w którym mogłbym go wpiąć.
Auto to Rover 600, rocznik 1998, silnik 2,0 SDI. Z góry dziękuję za pomoc.
Ostatnio zmieniony przez rex29 Pią Wrz 05, 2014 14:57, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Wrz 05, 2014 14:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 182 Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 05, 2014 16:49
Ten czarny kabelek zakończony jest właśnie czujnikiem który odpowiada za wskazania temperatury na zegarze. Wymieniłeś nie ten czujnik co trzeba! Ten co wymieniłeś podaje wartości do komputera sterującego silnikiem. Musisz wymieni Ten czarny czujnik z kabelkiem zakończony wtyczką przy czujniku który wymieniłeś. Lub spróbuj przylutować lub znowu zakleić ten czarny przewód.
Dzięki wielkie. Dobrze, że umówiłem się ze sprzedawcą w ten sposób, że jeśli to nie czujnik będzie winny to zwrócę mu ten, który kupiłem.
Po dokładnych oględzinach okazało się, że wtyka, z którą łączy się ów właściwy czujnik urwała bądź odkeliła się w trakcie jazdy i pozostał po niej tylko ułamany zielony kabelek. Spróbuję zlutować go z końcówką kabla od czujnika, mam nadzieję że wszystko będzie działać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum