Wysłany: Pią Sty 02, 2015 18:39 [214] Problem z układem chłodzenia
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1997
Witam niedawno kupiłem roverka 214 Si bez termostatu. Gdy kupiłem termostat, włożylem go i podpiołem kabel od ssania i od wentylatora zrobił się problem. Wymieniłem płyn na nowy ale gdy odpalę samochód to po chwili wyrzuca mi płyn przez zbiorniczek i cały czas gotuję się w zbiorniczku. Odłączony jest jeden wężyk od zbiorniczka nwm gdzie on był chyba w chłodnicy ale gościu mi powiedział że niby nie musi on być podpięty i że większa chłodnica jest założona. Co może być przyczyną wyrzucania płynu i gotowania go? Może źle termostat włożyłem? Odpowietrzałem go odkręcając tą śrubkę na metalowej rurce. I wgl nie leci mi ciepłe powietrze przez ogrzewanie. Proszę o szybką pomoc
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 02, 2015 18:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Do zbiorniczka to raczej muszą być podłączone wszystkie wężyki, nie wiem dokładnie o którym piszesz. Najlepiej jak byś zrobił fotkę i wrzucił tu do wglądu.
Jak nie leci ciepłe to znaczy że jest zapowietrzony układ. Termostat jest nowy ?
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Termostat kupiłem nowy. Na gorze przy zbiorniczku jest taki wężyk cienki i potem on się rozchodzi jeden idzie do silnika a drugi tak jak by powinien być przy chłodnicy. Czasami leci cieple powietrze ale tylko na szybę a na człowieka tak słabo chodzi nawiew i tylko zimne. A i miałem spytać termostat powinien być tym dłuższym do bloku silnika a tym grzybkiem do metalowej rurki?
Miejsce po tym wężyku jest szczelnie zaślepione ?
Jeśli nie to pewnie w układzie nie ma odpowiedniego ciśnienia i dlatego się gotuje.
Jak nagrzejesz auto to sprawdź czy wszystkie węże od płynu chłodzącego są gorące, zwróć uwagę na górny oraz dolny wąż chłodnicy.
Jak powinien być włożony termostat ? Nie pamiętam. Wymieniałem dwa razy ale nie pamiętam.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Chodzi o tego węża co zaznaczyłem na zdj. Niby on powinien isc do chlodnicy a nie ma gdzie go podpiąć i jest w niego śruba wkręcona. Wąż ten na górze co idzie od chłodnicy do silnika to robi się gorący ale tak jak by w nim plynu nie było bo jak go odlaczyłem to gorąca para wyleciała aby.
Ten wąż powinien się łączyć z grubym wężem nad chłodnicą.
Jak jest zaślepiony śrubą to płyn lecieć nie będzie ale puszcza ciśnienie.
Bez prawidłowego ciśnienia woda będzie się gotowac.
Swoją drogą masz tam nieźle namieszane, węże też pewnie nie są oryginalne.
W grubym wężu nad chłodnicą musi być płyn. Jak nie ma to termostat się nie otwiera i płyn krąży w małym obiegu.
Może masz odwrotnie termostat włożony.
Dodaj kilka fotek. Chłodnicy, węży bo nie ogarniam tego patentu.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Miałem na początku takiego węża na górze jak na zdj 1. Dzisiaj zrobiłem takie coś jak na 2 zdj ale tez nie daje to rady bo wąż pozaginany jest. A zdj chlodnicy nie moge dokladnie zrobic bo musiał bym ją wykręcic. Z tego co patrzylem na orginalne chlodnice to powinien byc w chlodnicy na górze takie jeszcze jedno wejscie na tego węża cienkiego.
Wejście na cienki wąż w chłodnicy jest w 8V. Ty masz 16V i wąż łączy się z grubym wężem. Tak wynika z artykułu "Budowa układu chłodzenia w silnikach serii K"
Węże nie mogą się załamywać bo jak się rozgrzeją to będzie jeszcze gorzej.
Ile zmieściło się płynu jak zmieniałeś ? (Wymianę trzeba przeprowadzać na pokrętle w pozycji MAX grzanie)
Układ musi być szczelny (ciśnienie)
Korek (sprawny) musi być założony na zbiorniczek.
TUTAJ jest coś dla Ciebie.
Poczytaj też na samym dole od HGF01 do HGF04 (reszta w przygotowaniu) Myślę że dasz sobie radę bo widać że coś potrafisz. Przeczytaj kilka razy, zrozum.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Wylałem wszystko co było z niego i weszło mi prawie całe 5l. Właśnie robiłem tak z tym odpowietrzaniem że włączyłem grzanie na full i czekałem aż się zagrzeje potem dolałem płynu do zbiorniczka na max robiłem też odpowietrzanie przez tą śrubkę co jest na metalowym wężu. A gdy zakręciłem korek to po chwili zaczęło mi tak gotować że myślałem że zbiorniczek wywali a jak odkręciłem korek to trochę się wylało i nagle znowu ubyło w zbiorniczku. Uszczelka pod głowicą myślę że dobra bo nie widziałem oleju w płynie ani że coś się robi w oleju w silniku bo na bagnecie sam olej dobry widać. Zajadę na szrot i spytam o tego węża dobrego. Myślałem żeby też zrobić z tym wężem co zaznaczyłem na 1 zdj żeby go rozciąć i dać taki trójnik i opaskami złączyć i tego cienkiego węża podpiąć ale nwm czy to dobry pomysł. Dzisiaj jeszcze zobaczyłem że taki mały wężyk był pęknięty koło podszybia po lewej stronie i go zrobiłem i jeszcze ktoś mądry zrobił na krótko ciepłe grzanie bo tam gdzie idą dwa węże do tego plastiku co otwiera ciepłe powietrze to było połączone rurką ale też już zrobione. Grzeje teraz auto w środku ale aby na szybę a na człowieka leci lekko zimne powietrze.
Kierunkiem ruchu powietrza sterujesz przez pokrętło z symbolami.
Jak na kierowce leci chłodne to przsuń suwak po lewej w prawo, na pozycję kropki.
To co opisujesz wygląda tak jak by termostat się nie otwierał lub w układzie nie ma odpowiedniego ciśnienia przez co gotuje wodę. Jeśli wszystko jest szczelne to może korek zbiorniczka puszcza.
We wszystkich wężach jest teraz woda ? Wszystkie są gorące ?
Patrzyłeś na wskaźnik temperatury, w jakiej jest pozycji jak się gotuje ?
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Węże są gorące. Próbowałem wszystkiego i tak cały czas leci zimne powietrze na mnie a na szybę gorące. Dzisiaj wstawię ten metalowy trójnik w tego węża co zaznaczałem na 1 zdj. Temperatura szła na maxa jak gotowało wodę teraz o dziwo nie gotuję jej jak na razie. Teraz dochodzi temp. mniej niż połowa. Jeszcze sprawdzę dzisiaj węże co idą od ogrzewania i pozostałe bo może któryś jest pęknięty i powietrze idzie. Jak myślisz mogę w tego węża co był założony na początku wstawić taki trójnik żeby podłączyć ten wężyk od zbiorniczka wyrównawczego? Jak to nie pomoże to wyjmę termostat i sprawdzę w gorącej wodzie czy się otwiera.
Ten mały wężyk który miałeś zaślepiony to prawdopodobnie mały obieg, bez niego silnik będzie się przegrzewał dlatego ktoś wywalił termostat.
Naprawiłeś ?
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum