Wysłany: Nie Lis 15, 2015 09:54 [R75] Nie chce odpalić po trasie, akumulator działa
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
Cześć,
Mam pewien problem... Przejechałem moim Roverkiem 200 km, zatrzymuje się na stacji po powrocie z trasy, chcę odpalić silnik a on nic. Jest to silnik benzyna+ gaz. Nie chciał odpalić na ciepłym silniku, jak później i na zimnym. Rozrusznik kręci, wszystkie kontrolki się świecą. Nie ma iskry ? benzyna nie dociera ? Świece zostały zmieniane w tamtym roku.
Ps. Czy ktoś z Wrocławia może mi pożyczyć wkręcany hak żebym mógł go zabrać z tej stacji do domu ?
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lis 15, 2015 09:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Podepnę się pod temat, bo to jakaś plaga ....
Wczoraj po kilku kilometrach jazdy zostawiłem Rovera v6 2.0 B+LPG i.... już nie mogę go odpalić
Najgorsze jest to, że nie pokazuje żadnych błędów ani poprzez OBD ani przez diagnostykę wyświetlacza.
Kręci, kręci, ale silnik nie łapie.
Oba czujniki, (które najczęściej się psują) położenia wałka rozrządu i wału korbowego kupione nowe 3-4 miesiące temu oryginalne od S-part, więc wykluczam ich zużycie. Dla pewności jeszcze popsikałem dzisiaj "kontaktem" złącza, ale bez skutku
Próbowałem odpalić na PB i na LPG i skutek ten sam, także wykluczam układ paliwowy.
Co jeszcze mogę sprawdzić w warunkach parkingowych ?
Najgorsze jest to, że to automat, więc tylko laweta wchodzi w grę przy postawieniu go do warsztatu.
Ew. Czy ktoś z Wawy chciałby podjechać (Auto stoi ma Mokotowie) i spróbować coś zdziałać ?
Sprawdźcie czy pompki paliwa działają i napięcie akumulatora w momencie kręcenia rozrusznikiem (może cela padła i nie trzyma napięcia pod obciążeniem).
Obydwa auta to benzyna+gaz. Dużo jezdzicie na benzynie? To że nie chce odpalić na gazie wcale nie oznacza że układ paliwowy na Pb jest sprawny. Spróbujcie odpalić na plaka.
Ja miałem tak ze mi pod sklepem nie odpalił, okazało się że filtr paliwa tak siadł że nie było wystarczającej ilości paliwa na wtryskach.
Ja praktycznie nie jeżdżę na benzynie. 1/4 baku schodzi w ciągu miesiąca max. Kolega Marek podpowiedział mi jeszcze sprawdzenie bezpieczników (czego nie zrobiłem), ale to już chyba jutro rano.
Sprawdzenia akumulatora nie jestem w stanie zrobić sam.
Dzięki za sugestie!
Plan jest taki, że jednak auto trafia do British Cars z samego rana
OFFTOP: może mi ktoś na PW napisać, czy zna tanią lawetę w Wawie?
Również bardzo mało jeżdżę na benzynie. Na akumulator jeszcze posiadam dowód zakupu, nie jest jakis stary, nie miałem sytuacji żeby z kabli musiał być odpalany. Również bezpieczniki ew jutro mogę sprawdzić. Nadal nikt nie ma wkrecanego haka z Wrocławia ?
Niestety niefortunnie pod drzewem stał całą noc Ptaki zrobiły resztę. Bezpieczniki w swoim sprawdziłem rano, ale wszystkie były całe. Jaka wstępna diagnoza ? Jeszcze nie miałem telefonu od British Cars
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum