MaReK, aleś się uparł z tym myciem ja się boję, że uśmiercę alternator tym myciem bo i tak mam do niego zastrzeżenia. Na postoju ładowanie skacze od 14.2 do 14.6 przy wyłączonych odbiornikach, a lampka kabinowa i podświetlenie deski mrygają.
Jutro będę rozbierał przód i ogarniał lampy oraz wentylator. Czytałem o wentylatorach od vectry b, ale one są jakieś bardzo tanie i dużo mniejsze. Zda to egzamin? Mam też w garażu sprawny wentylator od Escorta Bolero TDI. Coś pogrzebię.
Przepływkę odpinałem - nie zauważyłem różnicy w dynamice.
Rekolekcje wtryskowe też zacznę jutro. Spróbuję je wyjąć, obejrzę, podczyszczę u kumpla na wanience ultradźwiękowej, może pomoże trochę. Ale i tak rozglądam się za dwoma używkami. Szukam pewniaków.
No i komunikat Break Fault mnie niepokoi. Choć hamulce działają elegancko. Pedał jest miękki, siła hamowania bardzo dobra, nie ściąga, nie bije, abs działa. Jedyne, co wzbudza podejrzenia to brak kontrolki ręcznego. Rozbierałem, zdjąłem czujnik - tam nie ma co się zepsuć.
Będę kombinował.
Ps. Po wykasowaniu błędów zniknął objaw spadania obrotów przy hamowaniu.
_________________ Wolę pchać Rovera niż jeździć Golfem
SPAMU¦
Wysłany: Sob Kwi 25, 2015 08:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Oczywiście, bo twierdzę, że komora silnika może wyglądać równie ładnie jak wnętrze auta W sensie czysto i pachnąco To oznaka zdrowych podzespołów jeśli oczywiście auto nie jest przed sprzedażowe Takie operację robię nie mniej niż dwa razy w roku, a czasami częściej jeśli wymaga tego sytuacja. Do tej pory nic się nie wydarzyło. Alternator mój umarł śmiercią naturalną. Skończyły się szczotki. Wtedy też zrobiłem mu pełną regenerację i żyje do dzisiaj
cin1391 napisał/a:
Na postoju ładowanie skacze od 14.2 do 14.6 przy wyłączonych odbiornikach, a lampka kabinowa i podświetlenie deski mrygają.
Może to być kwestia regulatora napięcia. Albo Twoje aku jest jakieś ledwo zipiące, tudzież te połączenia Twoje są jakieś mizerne (pomimo blaszek)
cin1391 napisał/a:
Czytałem o wentylatorach od vectry b, ale one są jakieś bardzo tanie i dużo mniejsze. Zda to egzamin? Mam też w garażu sprawny wentylator od Escorta Bolero TDI. Coś pogrzebię.
Śmigło musi być większe, a silnik na tyle mocny abo to rozkręcić i dać radę wydolić klimę
Ja Ci powiedziałem. Sprawdzone jest wykorzystanie silnika do wentylatora z cryslera voyagera tylko teraz nie pamiętam czy lewy, czy prawy. Któryś z nich ma taki sam system mocowania śmigła jak nasze. Owszem, jest troszkę słabszy od naszego - ale do końca dawał radę u mnie. Teraz mam oryginał bo się trafił Masz temat o tym dość wyczerpujący. Chyba szlak przecierał Marian_k oraz kris-tofer.
cin1391 napisał/a:
Przepływkę odpinałem - nie zauważyłem różnicy w dynamice.
Zdrowa przepływka powinna dać lepsze odczucia w jeździe niż odpięta. Odpięta daje jakiegoś tam kopniaka, ale może wzrosnąć nieco spalanie. Używek nie polecam i zamienników też. Osobiście przechodziłem przez oba rozwiązania i w końcu za 650 zł kupiłem w TomaTeam oryginał Bosha Do dzisiaj jeździ i sprawuje się dobrze. Myślę, że to dzięki temu że co sezon (lato/zima) wymieniam kpl. filtrów.
cin1391 napisał/a:
Rekolekcje wtryskowe też zacznę jutro. Spróbuję je wyjąć, obejrzę, podczyszczę u kumpla na wanience ultradźwiękowej, może pomoże trochę. Ale i tak rozglądam się za dwoma używkami. Szukam pewniaków.
Zacznij do tego trzeciego. Wyjmij wszystkie, zobacz jak wyglądają gniazda wtrysków oraz szpile. Możesz je oczyścić, chociaż nie wiem czy to coś da. Tutaj więcej informacji na pewno posiada dawidd.
cin1391 napisał/a:
No i komunikat Break Fault mnie niepokoi.
Być może jest to spowodowane jakąś drobną niesprawnością czujnika pod pedałem.
Ja mam to samo. Sporadycznie się pojawia ten błąd. Od kilku już lat.
cin1391 napisał/a:
Ps. Po wykasowaniu błędów zniknął objaw spadania obrotów przy hamowaniu.
Nie widzę związku, bo nie miałeś tam jakiś strasznych błędów.
Owszem miałeś problem z CANem ale trudno mi w to wierzyć.
Możliwe, że reset ECU przez odczyt MAPy zrobił reset sterownika.
Ps. Zanim wymienisz wentylator, sprawdź czy sam silnik Ci funkcjonuje.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Śmigło musi być większe, a silnik na tyle mocny abo to rozkręcić i dać radę wydolić klimę
Ja Ci powiedziałem. Sprawdzone jest wykorzystanie silnika do wentylatora z cryslera voyagera tylko teraz nie pamiętam czy lewy, czy prawy. Któryś z nich ma taki sam system mocowania śmigła jak nasze. Owszem, jest troszkę słabszy od naszego - ale do końca dawał radę u mnie. Teraz mam oryginał bo się trafił Masz temat o tym dość wyczerpujący. Chyba szlak przecierał Marian_k oraz kris-tofer.
co do voyagera jeśli silnik kreci się w 2 stronę a zazwyczaj bedzie dwuprzewodowy to wystarczy podpiąc odwrotnie, poszukaj dobrego silnika z voyagera ma takie same mocowanie jak nasz Roverowski silnik, ja przełożyłem śmigło i hula krasula
Ja kupowalem chyba z 2001r. Generalnie interesowalo mnie mocowanie smigla i na to zwracalem uwagę przy kupnie, mocowanie silnika na chłodnicy zawsze można dostosowac
jeśli chodzi o mocowanie silnika ze śmigłem rovera to lewy silnik voyagera pasuje! na takim śmigam i klima wyrabia bez problemów! prawy ma mocowanie na śrubę do wiatrak - wie bo kiedyś tak kupiłem i musiałem odsyłać!
Dzięki Panowie za podpowiedzi. Jutro będą rekolekcje wtryskowo-wentylatorowe.
Nie mam co prawda jeszcze wiatraka żadnego, ale ciągle łudzę się, że to jakaś prozaiczna awaria - przerwany kabel, etc.
A jak nie, to spróbuję spasować silnik z wentylatora od Forda Escorta TD Podzielę się uwagami.
Pozdrawiam
_________________ Wolę pchać Rovera niż jeździć Golfem
Co do wtryskiwaczy, dawidd robiłeś testy kiedyś odpinając po jednym wtrysku i sprawdzając, który przestaje działać na INPA? Ja tak robiłem i wyszło mi, że to 1 2 3 4 (licząc od strony pasażera do kierowcy w LHD ) Jednak jest kilka osób, które twierdzą inaczej. Każda z nich ma inną teorię Jedni twierdzą, że INPA pokazuje 1 4 2 3 inni że 1 3 4 2, a jeszcze inni 1 2 4 3.
z wtryskami robiłem wszystko co wymyśliłem Faktycznie inpa pokazuje rożnie te odczyty - u mnie jak odpinałem chyba 2 wtrysk licząc od rozrządu to w inpa wywaliło błąd 6 wtrysku - tylko na razie nie znalazłem tego szóstego garu . Co do odczytu w live data, to u mnie się pokrywa od rozrządu do akumulatora licząc 1,2,3,4
co do silnika wentylatora, u mnie cos wpadło w śmigo i silnik sie spalił. Rozebrałem go, kupiłem nowy komutator za jakieś grosze, a wirnik dałem do przewinięcia. Nowe szczotki i silnik jak nowy. Przewinięcie cos kolo 100zl - całość kolo 130. Nie ma sensu kombinować jak możną mieć oryginał z nowymi bebechami za taka kasę i wszystkie 3 biegi.
Co do mycia silnika- raz umyłem nie zważając na alternator i musiałem go wyrwać do naprawy
No więc tak. Wczoraj przegrałem walkę z jednym wtryskiem - akurat tym, który miał najgorsze parametry na INPIE. Ot, kolejne prawo Murphiego.
Po 3 godzinach szarpania, podważania, tłuczenia młotkiem bezwładnościowym i smarowaniu WD-40, innymi penetratorami oraz naftą, a także po odpalaniu auta przy poluzowanych mocowaniach... NIC. Nie drgnął nawet.
W tym tygodniu walki ciąg dalszy. Tym razem lokalny szaman użyczy mi specyfiku, który mu został po serwisowaniu swojego samochodu:
http://allegro.pl/prepara...5033940624.html
Ciekawe czy da radę. Jak nie, to jadę do swojego drugiego magika, który posiada prasę do wyciągania wtryskiwaczy. Liczy sobie za to 100 zł i "nie gwarantuje, że nie urwie wtrysku".
Pomógł: 6 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 344 Skąd: Mazury
Wysłany: Czw Gru 10, 2015 11:14
Koledzy rzućcie okiem na wskazania INPY na moje wtryski. Silnik rozgrzany do optymalnej temp. Resztę sprawdzał MaReK i było OK. Dziś sczytałem jeszcze błędy ale nie wiem o co w nich chodzi.
1. to za niskie ciśnienie paliwa przed pompą CR (pompa przy aku daje niskie ciśnienie). Swoją drogą Marek Ci wirusa wgrywał po sprawdzeniu Inpą?
2. Uwalone świece żarowe lub przekaźnik świec
dawidd wartościami minusowymi ponoć nie trzeba się przejmować (tak mi przynajmniej powiedzieli w warsztacie gdzie wtryski mi wymieniali). Wtryski chyba parami pracują więc pewnie 1 jest walnięty a drugi 'nadrabia' za niego.
Dokladnie, jak ja poprawiłem wtrysk ze zbyt duza wartością dodatnia, to i ujemna sie unormowala. Wiec ja bym się zajął tylko 4 wtryskiem. Co do bledu glow plug tak jak wspomniał Benny któraś świeca żarowa lub przekaźnik.
Jak masz mapki po modach to u każdego wywala ten blad z za niskim ciśnieniem.
Dodam ze dowiedziałem sie wczoraj ze w baku mamy regulator ciśnienia i Maks ciśnienie jakie możemy uzyskać to 3,6 bar. Nadmiar jest upuszczany
Pomógł: 6 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 344 Skąd: Mazury
Wysłany: Czw Gru 10, 2015 13:53
Mam mapy od Marka więc co do pompy to wiem że może błędy wywalać. Test robiliśmy z Markiem na zimnym silniku i wtryski wyszły bardzo kiepsko. A co do świec żarowych to jakaś nowość, tego przekaźnika to gdzie szukać ?
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Czw Gru 10, 2015 14:18
pablo napisał/a:
A co do świec żarowych to jakaś nowość, tego przekaźnika to gdzie szukać ?
Obok sterownika silnika, w ścianie grodziowej przy filtrze kabinowym. Będzie zamknięte w czarnej obudowie, a sam przekaźnik ma bialy kolor, często gnije po prostu.
kiedyś bardzo dużo sie uczyłem o układzie CR ale juz nie pamiętam jak to bylo z tym nadrabianiem - prawdą to jest ze jeden redukuje drugi i ze po dodaniu + i - powinna wartość wyjść w okolicach 0. Temat muszę sobie odświeżyć, bo na dniach będę robił regeneracje wtryskiwaczy na zestawach diesel parts, które dzis do mnie dotarły. 2 u mnie tez pokazują na ciepłym silniku w okolicach 3 i powyżej. Zrobie najpierw ten plusowy i zobaczymy co będzie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum