Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Kontrolka ładowania przy włączonej dmuchawie szyby
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Kontrolka ładowania przy włączonej dmuchawie szyby
Autor Wiadomość
prebenny 




Pomógł: 46 razy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 2319
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Nie Sty 03, 2016 23:46   [R75] Kontrolka ładowania przy włączonej dmuchawie szyby
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2002

Otóż już po raz drugi lub trzeci miałem przypadek taki, że w momencie jak są włączone jednocześnie webasto i dmuchawa na przednią szybę to na liczniku zapala się kontrolka ładowania a wyświetlacz pokazuje charge fault (mam wrażenie, że się to dzieje jak akumulator jest trochę 'wycyckany' po krótkich jazdach w mieście).

Już latem zauważyłem, że jak jadę normalnie mam wg IPK napięcie ładowania ok 14,4-14,5V a w momencie włączenia dmuchawy przedniej szyby spada w okolice 13,4-13,5V.

I tu pytanie - ta dmuchawa zżera tyle prądu, że altek nie wyrabia (czytaj alternator na śmietnik) czy gdzieś punkt z masą niekoniecznie prawidłowo może stykać?
_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=874423
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Sty 03, 2016 23:46   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
cin1391 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 19 Lut 2015
Posty: 446
Skąd: Wyszków

Rover 75

Wysłany: Pon Sty 04, 2016 08:23   

Niemożliwe, żeby tak spadało napięcie. Jak włączam nadmuch na full, chodzi webasto i jeszcze grzanie tylnej szyby oraz podgrzewanie przedniego stołka, to wg IPK mam ładowanie 14.2V

Z wyłączonymi odbiornikami 14,4-14,5 V
_________________
Wolę pchać Rovera niż jeździć Golfem
 
 
prebenny 




Pomógł: 46 razy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 2319
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Sty 04, 2016 08:39   

Dzisiaj od rana sprawdzałem. Przed odpaleniem 11.9V.

Po odpaleniu załączyło się webasto i jak skrobałem szybę to 'ładowanie' miałem na poziomie 12.3-12.5V. Jak ruszyłem to było normalnie 14.5V i po przejechaniu 200-300 metrów już normalnie na postoju 13.5 i podczas jazdy 14.5V więc coś faktycznie jest nie tak.
_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=874423
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Sty 04, 2016 09:27   

cin1391, u mnie przy webasto, nadmuchu na 4 biegu, grzaniu tylka , i tylnej szybie napięcie wynosi 14,2-14,5 waha sie jak przygazuje, na wolych obrotach jest pomiędzy 14,2-14-3.

Dodam ze sytuacja taka wystąpiła dzis rano, a odpalałem po kablach wiec poziom naładowania aku nie ma tu nic do rzeczy.

Beny posprawdzaj masy jak chcesz, ale obawiam sie ze mogą konczyc sie szczotki alternatora i komutator, jeśli nie bylo to u Ciebie jeszcze robione.
_________________
75 Red Edition
 
 
AdaskoC 




Pomógł: 86 razy
Dołączył: 09 Maj 2013
Posty: 1730
Skąd: Ciechanów



Wysłany: Pon Sty 04, 2016 09:32   

Ja też podzielam zdanie longera86. Sprawdź w jakim stanie masz alternator, żeby Cie nie zaskoczył w mało oczekiwanej sytuacji.
 
 
prebenny 




Pomógł: 46 razy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 2319
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Sty 04, 2016 09:32   

Podejrzewam, że raczej nie było, bo jak sam tego nie zrobiłem to poprzedni właściciel sądząc po stanie samochodu tym bardziej tego nie ruszał.
_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=874423
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Sty 04, 2016 09:36   

prebenny najpierw szczotki alternatora sprawdź, sprawdź też klemy czy aby dobrze trzymają na mrozie bo zięciunio i Kamil mieli takie klemy że na mrozie można było je zdjąć ręką. Potem kable na alternatorze. takich spadków napięcia mieć nie powinieneś
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Sty 04, 2016 09:37   

Na niesprawnym altku gdyby Cie zaskoczył nagle, zrobisz max 25 km i to z wylaczonymi odbiornikami prądu wiec uważaj. Nie polecam
_________________
75 Red Edition
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Sty 04, 2016 09:39   

longer86 napisał/a:
Na niesprawnym altku gdyby Cie zaskoczył nagle, zrobisz max 25 km
Jak aku pełny to może dieslem dasz radę aż tyle, mój po 16km już słabiutko kręcił.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
prebenny 




Pomógł: 46 razy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 2319
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Sty 04, 2016 09:42   

U mnie klemy akurat są dobrze zaciśnięte (nie mogę tego powiedzieć o kablach na altku, bo nie sprawdzałem). A co do spadków na pięcia - tak było odkąd go kupiłem (tylko zeszłą zimę miałem niesprawne webasto więc 1 duży odbiornik odpadł).
_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=874423
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Sty 04, 2016 10:08   

Czyli wychodzi na to że szczotki alternatora słabe są
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
qwe12318 




Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 44
Skąd: Barlinek



Wysłany: Pon Sty 04, 2016 21:43   

prebenny napisał/a:
Dzisiaj od rana sprawdzałem. Przed odpaleniem 11.9V.

Po odpaleniu załączyło się webasto i jak skrobałem szybę to 'ładowanie' miałem na poziomie 12.3-12.5V. Jak ruszyłem to było normalnie 14.5V i po przejechaniu 200-300 metrów już normalnie na postoju 13.5 i podczas jazdy 14.5V więc coś faktycznie jest nie tak.


11,9V to zdecydowanie za mało... wygląda tak jakby alternator nie doładowywał - 2 tygodnie temu miałem podobne objawy - odpalało się webasto i przy hamowaniu czyli uruchamianiu pompy abs ikona ładowania na desce się świeciła z czasem już nawet przy nawiewie włączała się ikonka na desce - ładowanie początkowo miałem 14.2V i skakało do 13.7V aż jednego dnia alternator ładować już nie chciał - idzie dzień wolny wyciągnij go i sprawdź może wystarczy wymiana szczotek - jak poprzednicy pisali - jeśli padnie w trasie to nieprzyjemna sprawa...

I zapomniałem - jeśli masz to napięcie najlepiej sprawdzać miernikiem - komputer zawsze może coś oszukać a tak masz pewność...
 
 
wellman 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 934
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 75

Wysłany: Pon Sty 04, 2016 21:57   

qwe12318 napisał/a:
I zapomniałem - jeśli masz to napięcie najlepiej sprawdzać miernikiem - komputer zawsze może coś oszukać a tak masz pewność.


Dokładnie!

To w sumie dość ciekawy temat. Podłączyłem miernik do klem aku i jednocześnie włączyłem sobie pomiar w IPK. Mam obecnie nowy aku i nowy-regenerowany alternator. Odpalam silnik. Napięcia na aku 14.5-14.6, napięcie w IPK 13.2-13.7. Podnoszę obroty. Na aku nadal tak samo, IPK pokazuje 14.1. Puszczam gaz, aku lekkie wahanie i wraca do 14.5, na IPK mocno w dół, zahacza lekko poniżej 13 i wraca do 13.6. Jednocześnie lekkie przygaśnięcie świateł w kabinie. Jak popracuje kilka minut IPK pokazuje 14.1-14.4.

Skąd takie rozbieżności między IPK i miernikiem założonym na aku i dlaczego po kilku minutach się mniej/więcej wyrównuje? To normalne? O.o
_________________
"Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Sty 04, 2016 22:12   

Oporność styku masy, styków w ogóle, oporność przewodów, rozrzut parametrów elektroniki itd.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
prebenny 




Pomógł: 46 razy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 2319
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Wto Sty 05, 2016 18:54   

qwe12318 napisał/a:
11,9V to zdecydowanie za mało... wygląda tak jakby alternator nie doładowywał - 2 tygodnie temu miałem podobne objawy - odpalało się webasto i przy hamowaniu czyli uruchamianiu pompy abs ikona ładowania na desce się świeciła z czasem już nawet przy nawiewie włączała się ikonka na desce - ładowanie początkowo miałem 14.2V i skakało do 13.7V aż jednego dnia alternator ładować już nie chciał - idzie dzień wolny wyciągnij go i sprawdź może wystarczy wymiana szczotek - jak poprzednicy pisali - jeśli padnie w trasie to nieprzyjemna sprawa...

I zapomniałem - jeśli masz to napięcie najlepiej sprawdzać miernikiem - komputer zawsze może coś oszukać a tak masz pewność...


11.9V to jest mało acz tragedii z tego nie robię, bo wiem jak ostatnio jeździłem (w mieście po 2-3 km i silnik gaszony czyli webasto 24/7 i często dmuchawy powłączane).

Co do alternatora to musi przetrzymać :P Dzień wolny dniem wolnym ale przy -10 grzebał nie będę :p Jak się ociepli to posprawdzam masy a jak już będzie można grzebać to się gościa wyjmie i ogarnie na tip top, bo jakoś też przestałem wierzyć, że to kwestia masy (ale przeczyścić i kontaktem psiknąć i tak nie zaszkodzi).

[ Dodano: Wto Sty 05, 2016 18:54 ]
Mniej więcej tak to u mnie działa: https://www.youtube.com/watch?v=xiEJwwy1zRM
_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=874423
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Sty 05, 2016 19:26   

Przypomniało mi się, że u mnie było podobnie jak na filmie, jak aku kończył współprace :)
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
prebenny 




Pomógł: 46 razy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 2319
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Wto Sty 05, 2016 19:33   

sknerko aku ma rok czasu i był ładowany przed zimą także prawdopodobieństwo jest raczej nikłe (tym bardziej, że mimo takiego ładowania bez problemu za każdym razem odpala nawet w te mrozy). A na postoju (te ~13.5V to od samego początku jak miałem rovera tak ładował - na postoju 13.5V w trakcie jazdy 14.5V).
_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=874423
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Sty 05, 2016 19:51   

prebenny napisał/a:
sknerko aku ma rok czasu i był ładowany przed zimą także prawdopodobieństwo jest raczej nikłe
To fakt ale bywają nowe co po pół roku padają
prebenny napisał/a:
(tym bardziej, że mimo takiego ładowania bez problemu za każdym razem odpala nawet w te mrozy)
Mój tez palił na dotyk ale to było wiosną/latem i padł bez ostrzeżenia. Raczej szczotki alternatora u ciebie będa
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Wto Sty 05, 2016 20:06   

Moj aku konczy żywot juz 3 dzien z kabli odpalam, a mimo to lądowanie nie spada poniżej 14,2. Chyba ze podczas odpalania do 6v :p
_________________
75 Red Edition
 
 
prebenny 




Pomógł: 46 razy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 2319
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Wto Sty 05, 2016 20:14   

sknerko napisał/a:
prebenny napisał/a:
sknerko aku ma rok czasu i był ładowany przed zimą także prawdopodobieństwo jest raczej nikłe
To fakt ale bywają nowe co po pół roku padają


Dlatego napisałem raczej nikłe ;)

sknerko napisał/a:
Raczej szczotki alternatora u ciebie będa


Też mi się tak wydaje ale do wiosny trzeba przeboleć (chyba, że wcześniej padnie). Filmik raczej dla potomnych wstawiłem żeby było wiadomo o co chodzi. Gdyby to była kwestia masy to raczej cały czas by słabo ładował a tu podczas jazdy jest ok.
_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=874423
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Wycie przy włączonej klimatyzacji
markozalko Rover serii 75, MG ZT 17 Czw Maj 09, 2013 09:06
MiReK
Brak nowych postów [R75]Dzwiętk przy właczonej klimie
krasin Rover serii 75, MG ZT 3 Nie Lip 02, 2017 19:40
longer86
Brak nowych postów [75] Szarpanie silnika przy włączonej klimatyzacji
Avres Rover serii 75, MG ZT 22 Czw Cze 23, 2016 22:29
sash997
Brak nowych postów [R75] Dziwne stukanie przy włączonej klimie
klejsza Rover serii 75, MG ZT 3 Nie Paź 23, 2016 17:18
klejsza
Brak nowych postów [R75] Silnik szarpie przy włączonej klimatyzacji
cas Rover serii 75, MG ZT 4 Czw Maj 21, 2009 16:24
OKOMORSKIE



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink