Wysłany: Nie Sty 10, 2016 19:17 [Freelander] pomarańczowa kontrolka silnika.
Typ: TD4 Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Witam. Ostatnio zauważyłem że co pewien czas najczęściej w trasie i pod górkę zapala mi się kontrolka silnika z wykrzyknikiem, po odpuszczeniu gazu i dodaniu go powoli kontrolka znika. W mieście ten problem się nie pojawia?. Samochód delikatnie traci moc.Co to może być?.
Może to ważne i powiązane ale od początku zimy słyszę przy jeździe przy odpowiedniej prędkości i dodaniu gazu głośny szum z przodu po prawej stronie jakby kończyło się łożysko, albo napinacz, na postoju dodając gazu nic nie słychać. Podpory wału wymieniane. Proszę o podpowiedzi gdzie szukać zanim mechanicy zaczną grzebać i wymieniać połowę niepotrzebnych rzeczy.
Ps. Dodam jeszcze że po zapaleniu samochodu widać jak światła w samochodzie i na zewnątrz delikatnie drgają, pulsują.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sty 10, 2016 19:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
alternator nie jest po tej stronie czasem? Może łożyska, czy szczotki się kończą
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum