Twoje usterki poniekąd związane są prawdopodobnie z dużą ilością wilgoci. Jeśli poprzedni właściciel męczył się z tym samym co Ty teraz i nie usunął tego, to czuję, że jest sporo śniedzi i korozji w modułach/stykach.
Dla własnego komfortu i zdrowia wyjąłbym wykładzinę z auta, porządnie wyprał i dał jej równie porządnie wyschnąć. W sumie autem bez wykładziny i z samym fotelem kierowcy też można jeździć - wiem, bo sam tak miałem, ponad dwa tygodnie
Mając zdemontowane wszystko łatwiej znaleźć wycieki do wnętrza auta. Jedziesz z dziewczyną w romantyczny, ciepły wieczór na myjnie... wchodzisz do auta, pod deskę rozdzielczą, do bagażnika i latarką świecisz, a Twoja oblubienica napiernicza lancą pod ciśnieniem wody. Chyba, że masz kolegów - to weź kolegę, bo oni są bardziej cierpliwi i dokładni w tym temacie
Oczywiście oprócz tego, że Twoje podszybie może w wodzie, odpływy zapchane, to może przy wymianie kiedyś sprzęgła/pompki itp. ktoś źle założył uszczelki. Może ktoś kleił szybę, a może próbował dokręcić podszybie śrubką i przewiercił blachę - takie rzeczy też już widziałem.
Korzystając z pustego auta, przeglądasz wiązki elektryczne, poprawiasz kontakty w punktach masowych. Dodatkowo możesz podłogę już suchą zabezpieczyć jakimś środkiem antykorozyjnym. Ja ponieważ korozji nie miałem to wypsikałem wszystko bitexem w spray. Poszły 4 puszki, koszt jakieś 10 zł Oczywiście przez dwa - trzy dni strasznie w aucie śmierdziało, ale to pomijam.
Ja jeszcze dodatkowo puściłem kable do audio, kamery cofania itp. itd. Sygnałowe od radia i zasilające owinąłem dodatkowo folią Jan niezbędny - ale to już moje fobie
Następną rzeczą jaką zrobiłbym na Twoim miejscu (kiedy wykładziny by schły) to zdemontowanie modułów: EWS (lewy słupek na wysokości łydki), LSM (nad lewym kolanem), BCU (za schowkiem nad nogami pasażera - trzeba wymontować schowek). Moduły dokładnie bym obejrzał pod kątem korozji lub zaśniedzenia. Na wszelki wypadek użyłbym jakiegoś elektrosola. Każdy z nich się dobrze rozbiera nie zaszkodzi obejrzeć.
W bagażniku musisz przyjrzeć się mocowaniom listw ozdobnych tych chromo-podobnych. One też, podobnie jak lampy potrafią przeciekać. Lampy zdejmij. Sprawdź w nich czy nie ma korozji, jeśli ich uszczelki już nie istnieją użyj miękkiego silikonu podczas montażu. Sprawdź czy nie są od dołu zbite klosze.
Twoje lampy świecą śmiesznie, bo może żarówka jest zwalona - ta od mijania. Jeśli tak jest, wtedy jej rolę przejmuje żarówka STOPu. O tym jednak powinien Cię informować moduł LSM poprzez komunikat na desce rozdzielczej. Jeśli masz wyświetlacz LCD to wielka żarówka, a jak nie masz to ikonka żarówki na żółto.
Nierówna praca silnika to może być też problem komputera sterującego silnikiem. ECU czasami daje ciała i nie pomaga programowanie, kasowanie adaptacji tylko zwyczajnie wymiana na drugi + przepisanie immo. Nie wiesz jak wygląda instalacja w podszybiu. Może też tam woda zrobiła swoje?
Nie wiem co z tym Twoim gazem. Na gazie się nie wyznaję i nie lubię go. Ale są tu spece od gazu.
Kwestie hamulca ręcznego, to pewnie przyrdzewiałe linki albo skończone okładziny na szczękach. Nie dowiesz się dopóki nie zdejmiesz kół, zacisków i nie zdejmiesz tarczy. Wtedy zobaczysz co tam się dzieje i jak pracują linki. Potem ew. wymiana, przesmarowanie i regulacja mechanizmu.
W komorze silnika jeśli nie będą to duże koszta to powymieniaj te silikonem oblepione elementy, nawet na używane ale sprawne. Dodatkowo w kwestii instalacji sprawdź wiązki odchodzące od puszki z bezpiecznikami. Te puszki też lubią korodować.
Myślę, że warto też zrzucić zderzak przedni żeby zobaczyć czy tam nie dzieje się źle. Przy okazji sprawdzisz klaksony. Może się fizycznie rozpadły, może wiązka podarta. Jak zdejmiesz zderzak koniecznie oczyść i przesmaruj mechanizm zamykania/otwierania maski. Sprawdź kondycje wentylatora, ogólnie wiązki z przodu, a potem weź się za wiązki w nadkolach. Rozklej je, sprawdź czy nie ma zgnilizny i później zabezpiecz w taki sam sposób taśmą izolacyjną.
No a rozrząd, uszczelki i ogólną ocenę czy warto ten silnik remontować to już musi podjąć rzetelny fachowiec. Czasami remont tych jednostek jest nieopłacalny, ale też znaleźć używaną sztukę jest ciężko.
Przyjemnej zabawy
Ps.
Ja już to przechodziłem. Nie miałem garażu ale duże pomieszczenie gdzie moja wykładzina mogła schnąć, a części z auta nikomu nie przeszkadzały
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Na filmiku zauważyłem że wskazówka prędkościomierza opada poniżej 0, u mnie tez tak jest (ktoś na forum pisał że powinno być na 0) i prędkość wg wskazówek jest niższa o ok 3km/h względem tego co podaje komputer ... u mnie był naprawiany LCD w liczniku i się lekko rozkalibrowały wskazówki (RPM to o 200 zaniżone mam), wygląda na to że w liczniku ktoś Ci grzebał.
Jak szukałem kiedyś sprawnego LCD to kupowałem liczniki z angoli, już widziałem liczniki w których dioda airbaga była zaślepiana taśmą taśmą ...
Wydaje mi się że jak się ogarniesz z autem to warto na kompie sprawdzić stan poszczególnych modułów.
PressionLife, sam wymieniałem ten czujnik u siebie. Skręć koła w prawo lub zdejmij lewe, przednie koło - zobaczysz w skrzyni taki czujnik jak śruba, biegną do niego przewody. Wypnij tę wtyczkę i zmostkuj. Jeżeli światła się zapalają lub PDC zapika - wina czujnika.
Byłem w sklepie, powiedział mi gość, że nigdzie nie dostane zaworka zwrotnego, najlepiej, żebym sprzedał Rovera, fajne auto ale częsci kupić graniczy z cudem i poradził poszukać używanej - w szoku jestem !
Mam taką fuszerę zrobioną i prawdopodobnie przez to mi szarpie auto i nie raz nie jedzie.
PressionLife, januszowe brednie na poziomie "oooo paaaanie, ufo to my nie naprawiamy".
Akurat do Rovera pasuje wiele części od innych samochodów, ale nie każdy sklep ma właściwy system. W jednym na przykład "piasty do Rovera 75 nie istnieją już", w innym słyszę, że może być na jutro rano, taka sama jak w Landku. Tak samo wiele innych rzeczy - np. łożysko przedniej kolumny pasuje od jakiegoś Citroena.
PressionLife, januszowe brednie na poziomie "oooo paaaanie, ufo to my nie naprawiamy".
Akurat do Rovera pasuje wiele części od innych samochodów, ale nie każdy sklep ma właściwy system. W jednym na przykład "piasty do Rovera 75 nie istnieją już", w innym słyszę, że może być na jutro rano, taka sama jak w Landku. Tak samo wiele innych rzeczy - np. łożysko przedniej kolumny pasuje od jakiegoś Citroena.
Dobrze widzieć ja póki co trzepie internet, w sklepie byłem i bez rezultatu za moją częścia
podjedź na jakiś szrot, dobierz ten zaworek po średnicy rurki od byle jakiego samochodu, bedzie pasował kazdy zaworek oczywiście z układu serwa, a nie spryskiwaczy, bo tam też sa zaworki zwrotne, ale na mniejszą średnicę.
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
podjedź na jakiś szrot, dobierz ten zaworek po średnicy rurki od byle jakiego samochodu, bedzie pasował kazdy zaworek oczywiście z układu serwa, a nie spryskiwaczy, bo tam też sa zaworki zwrotne, ale na mniejszą średnicę.
dzelo23 napisał/a:
Ja mam u siebie z Opla właśnie, koszt to kilkanaście PLN. Zerknę jutro czy są na nim jakieś numery i napisze
Panowie dziękuję serdecznie udało mi się zakupić nowy od Opla za 15 zł, jesteście genialni!
Możecie mi doradzić jak sie zabrać za to, żeby nie popsuć nic ?
Zdjęcia są wyżej w jakim jest to obecnie stanie - poklejone w jedną całość.
oczywiście, strzałka ma być w stronę silnika (kolektora ssącego), gdy silnik zostanie wyłączony zaworek się zamyka i "zostawia podciśnienie" w serwie, daje to możliwość minimum jednego dobrego wspomaganego podciśnieniem hamowania.
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum