[silvanael]

Sprawa wygląda tak:
Co jakiś czas jak mocno padało moja deska zamieniała się w choinkę i wyskakiwał pakiet ABS, samochód postał chwilę i było po problemie jak było sucho też było ok, dodam że nawet z zapaloną choinką - ABS działał prawidłowo.
Stwierdziłem a co tam zobaczę o co chodzi...dawaj do kompa kasowanie błędów krótka jazda i wyskakuje błąd- prawy przedni czujnik, podejrzewałem że to on bo wjechałem kiedyś w kałużę skręcając i się zapaliło wszystko.
Kupiłem nowy czujnik, stary był tak wrośnięty że poszło wiertło i dwa śrubokręty...ale wydłubałem oczyściłem gniazdo zamontowałem nowy i gitara..mhmm jasneeee.
Jadę sobie delikatnie hamuję i zaczyna odbijać ABS ale ślisko nie jest, więc płynąc do brzegu problem jest taki,
Gówno ciągle odbija jak zahamuje z całej pety jest gitara jak jadę bardzo wolno jest gitara ale jak np dojeżdżam do świateł i hamuję delikatnie odbija jak głupi puszczę pedał jest ok nacisnę słychać brzęczek i odbijanie.
koronki ABS nie rozwaliłem "demontując" oryginalny od nowości czujnik. wyczyściłem ją tylko w miarę dostępu i potraktowałem druciakiem obejrzałem sobie dokładnie i okienka są całe. Więc albo nowy czujnik jest zły albo prawe koło hamuje mi szybciej niż reszta co by było dziwne bo wcześniej było okey ( a może nie było okey tylko czujnik był walnięty?) albo sam już nie wiem co... jakieś pomysły?

[SPAMU¦]

[Winu]

Za głęboko osadzony czujnik moim zdaniem, zmieniłeś go z tulejką?

Weź kompa, live data i zapewne odczyt z tego czujnika różni się od innych co zostanie uznane za poślizg.

[silvanael]

Czujnik wymieniony razem z tulejką z starej nic nie zostało, wczoraj jak kombinowałem to po podłączeniu do kompa na postoju przy sygnale napięcia z czujników ten ma 2,17 reszta troszkę więcej bo jakies 2,26 2,21 w zależności z którego. A prędkość obrotowa prawidłowa 1700 ileś tam na każdym kole to samo, ale to na postoju...

Czy za głęboko, próbowałem go wysunąć bardziej było przez chwilę ok po czym wyskakiwał pakiet ABS, właśnie w RAVE tego etapu za bardzo nie opisali.. w jakiej odległości powinnien być od koronki? mogę pomierzyć szczelinomierzem.
Też mi się wydaje, że to coś z odległością/koronką albo czujnikiem bo wcześniej był ok a nic nie grzebałem gdzie indziej.

Z livedata spróbuję co prawda mam dostęp tylko do kompa CDIF/2, który jako jedyny czyta więc nie wiem jak to będzie w tym landku jest generalnie kłopot z kompami.

[ Dodano: Sro Lut 08, 2017 20:59 ]
Dla potomnych:

okazało się, że winna była koronka ABS.
Mimo że wyglądała na idealną to pod nią była masaaa rdzy. Rdza odkształciła/wypchnęła ją tworząc kształt jajka,niestety nie dało się tego zauważyć gołym okiem. Następnie tak spuchnięta przetarła czujnik ABS, który wariował jak dostawał wody i tyle.