[dawidd]

Witam
Przed wiosna postanowiłem odświeżyć rovera i zafundowałem mu pare gratów m.in nowe amortyzatory do kombi(właściwie do sedana ale na wiekszosci aukcjach jest sedan/kombi) . Generalnie na stacji stare amory wychodzą dobrze, nie ciekną, nie hałasując, ale lata maja i 360tys km wiec dlaczego nie wymienić. Kupilem kyb i pierwszy szok to grubość starych i nowych - róznieca 2,5 cm
Ale mowie nic - może tak ma być

Drugi szok - jeden nowy amortyzator wchodzi ciężko i po paru-parunastu sekundach caly trzpień wyjedzie do góry, a drugi znacznie lżej idzie wcisnąć i nawet po paru minutach nie wyjedzie cały (ale w końcu kiedyś sie wysunie) -czy to oznacza ze jest uszkodzony?
Filmik
https://youtu.be/IdeKWtVNZxE

I jeszcze pytanie o stary amortyzator - on działa jak sprężyną - nie da rady go ścisnąć, próbując naciskiem 80 kg wcisnąłem go może polowe i bardzo szybko, ale z pewnym hamulcem sie wysuwa - trzpień nie odskakuje jak torpeda. Czy kiedyś były inne amortyzatory czy może on tez jest uszkodzony?

Myślałem ze przy nowych amortyzatorach auto sie ciut podniesie a tu wychodzi ze ok 1-2cm się obniży

Na fotach porównanie oryginalny delphi i nowy kyb

[SPAMU¦]

[R75]

Stare nie wyglądają jak roverowskie, podejrzewam, ze są z innego auta.

[adam_26]

To czy auto się podniesie nie zależy od amora a od sprężyny.

[dawidd]

stare sa opisane delphi mg... cos tam, raczej oryginalne. Pisałem o tym podniesieniu bo faktycznie te stare działają jak sprężyna i trochę unoszą budę do góry, ale pewnie dlatego, ze sa uszkodzone. Chociaż na stacji wychodziło ze sa ok

[Gusio92]

A jaki jest stan starych amorów ? Sprawdzałeś je? Czy szybko po wciśnięciu odbijają do góry?

[ Dodano: Nie Lut 10, 2019 09:20 ]
Bo jeśli są dobre to po co je wymieniać co oryginał to oryginał:)

[dawidd]

Szybko odbijają, zdecydowanie za szybko, poza tym maja juz 360tys km i swoje lata

[borsuk88]

Powiem Ci tak ,że ja jeżdżę na używkach od Adasko - zapytasz czemu skoro nowe lepsze! Ja na własnej skórze się przekonałem , że nowe w ostatnich czasach znaczy gorsze niż stary oryginał - Tył założyłem TRW - wytrzymały 400km i na przeglądzie pokazały jeden mniej niż 35% , a drugi coś około 55%, a miały przejechane 400km - dodam ,że bez obciążenia . Przód mam Monroe , no tutaj jest lepiej mają ok 10tys i się kończą ,a wcześniej był oryginał co miał ok 280tys i jeden się zawiesił.Więc nowe nie zawsze znaczy lepsze.

[dawidd]

Wiesz, nie ma co dramatyzować, jest 2 lata gwarancji więc się nie martwię że po 20 tys się rozpadną. Inna rzecz że badanie na stacji niczemu nie służy i nic nie mówi o amorach. Te stare co mam 7 lat temu jak kupiłem auto miały 30 % teraz mają ok 60 według stacji diagnostycznej. Za parę lat będą jak nowe...

[AdaskoC]

dawidd, stare to oryginał, nie są z innego auta.

[dawidd]

no to te nowe biednie na ich tle wyglądają

[borsuk88]

dawidd - zgodzę się jest gwarancja - ja też dałem na gwarancji tylko jest jedno ale - wyjmujesz amorki dajesz do sklepu i czekasz 2 tyg.,a wiadomo bez amorków nie masz auta 2 tygodnie . Mam nadzieje , ze u ciebie posłużą dłużej niż u mnie .

[dawidd]

W takiej sytuacji wstawilbym stare amory. Ale nie na co gdybać, pojeżdżę i dam znać co to warte

[ Dodano: Sro Lut 13, 2019 12:49 ]
Amortyzator który się nie wysuwał, zareklamował email i dostałem drugi. Ten wygląda że działa poprawnie

[ Dodano: Czw Lut 14, 2019 14:45 ]
Wymieniłem wczoraj amorki, stare oba zachowują sie tak samo - odbijają jak sprężyna z lekkim hamulcem i można go wcisnąć max 1/3 długości tłoka
AdaskoC, jak masz oryginalne z demontażu to spotkałeś sie z takim zjawiskiem czy może moje oba są identycznie uszkodzone - co jest chyba mało prawdopodobne

Tak jak sądziłem tył auta na nowych poszedł dość mocno w dół, mimo iz sprężyny wymieniałem z rok temu. Stare ze swoja specyficzna cecha jednak unosiły budę do góry

[MaReK]

Dlatego jak na FB piszę, że MG i Rover to gówno i zło, to każdy się oburza
A to właśnie jakość nowych części pokazuje jak jest