Typ: T Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2005
Koleżanki koledzy - jak w temacie. Czy da się zmienić temperatury załączania wentylatora chłodnicy w tym aucie?
Problem polega na tym, że auto wspaniałe, silnik bardzo fajny, ale układ chłodzenia projektowała osoba ułomna W ciągu ostatniego roku (40tyś km) wymieniłem 4 termostaty (różne marki od najtańszych do najdroższych), 3 rezystory (początkowo po 100W teraz jest 200W) i ciągle coś niedomaga, a to chłodnica w trasie strzeliła, a to się wężyk jakiś przetarł, to innym razem nagrzewnica, ostatnio uszczelka kolektora puściła itp itd a potem opinia o Roverach krąży. Chcę obniżyć temperaturę załączania wiatraka, tak, żeby płyn nie miał prawa osiągnąć 100 stopni może wtedy to dłużej pożyje
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Sty 14, 2020 11:22
do TOAFa nie dałoby rady takiej funkcji dodać? Czyli zmiany temp załączenia wentylatora? Pytam z ciekawości bo na angielskim forum, gdzie użytkownikami są goście którzy budowali K-serie jedyne co znalazłem a na co wpadli to manualne włączanie wentylatora na przekaźniku i przycisk w kabinie Ja osobiście myślałem o mosiężnym trójniku założonym na wąż od chłodnicy i wkręconym w niego włączniku np z Corsy na 95 stopni, do tego przekaźnik wpięty w oryginalny system. Tylko zimno na zewnątrz mnie zniechęca do takich operacji teraz
Markzo ma możliwość obniżenia temperatury zalaczania wentylatora chłodnicy. Ja już jeżdżę z obniżoną
Zrób jak radzi Marcin
Ciekawi mnie w jakich warunkach tak Ci się grzeje.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Sty 14, 2020 15:33
Żadne nadzwyczajne warunki Teraz mam termostat Gates-a, który do tej pory najsolidniej wygląda ze wszystkich, które miałem, zobaczymy ile pożyje. Chodzi o ten wkład w środku, wydaje się być masywniejszy i element reagujący na temp, jest znacznie grubszy od tego co miałem poprzednio. Temperatura jego pracy to 91-93 stopnie. Więc jak coś tam wyprzedzę na drodze i za chwile stanę na światłach to temp łatwo idzie w górę. Wiem o patencie z gazowaniem, ale nie robię tego bo ciężko go stabilnie utrzymać poniżej 1800rpm i się wszyscy oglądają jak go przegazowuje stojąc, zresztą wczoraj na przejeździe kolejowym na niewiele się to zdało Człowiek który ustalił temperaturę załączenia pierwszego biegu na 105 stopni (u mnie tak startuje) drugiego 113 (tak kojarzę u mnie) był debilem. Od 120 stopni dostajemy przecież komunikat o przegrzaniu silnika. Rozgrzane do czerwoności turbo oddaje ciepło pod maską, termostat na wężach też jest lipną próbą poprawy sytuacji bo nie był przewidziany od początku i przez to można zaobserwować zjawisko, że u góry auto się wręcz gotuje, a jak jest zimno na zewnątrz to dolny wąż termostatu jest zimny i termostat też nieco podnosi próg otwarcia zwłaszcza na postoju z małym ciśnieniem.
Po roku łatania tego ja już po zapachu i zachowaniu auta wiem kiedy się zesrał termostat, rezystor albo płyn spitala bo stary wąż nie wytrzymał temperatury Podejrzewam, że jakieś 80% HGFów się stąd bierze. Ja tego pilnuje i reaguje szybko, ale łatwo można przegiąć. Z moich obserwacji ten silnik, żeby żyć i dobrze pracowac nie ma prawa osiągnąć 100 stopni przy takim użytkowaniu. Dlatego chcę mieć pierwszy bieg od 95 stopni drugi od 98 a jak mnie dalej będzie wq....iał to wywalam całkiem termostat, daje przelotkę. Wiem lipa, ale da się żyć, w zimie przy -10 do -15 na dworze silnik łapie 50 stopni i ogrzewanie słabsze ale działa
Kup termostat prt na 80 stopni, u mnie spisuje się świetnie.
[ Dodano: Wto Sty 14, 2020 20:02 ]
Co do turbo rozgrzanego do czerwoności, to serio tak Ci się grzeje?
Ja mam temperatury startu wiatraka obniżone bodajże o 5 stopni i wiatrak to kilka razy mi się tylko załączył.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Sty 14, 2020 20:20
Miałem i termostat na 78 stopni też świetnie działał przez całe 5 tyś km czyli jakiś miesiąc z hakiem potem się zablokował. Miałem już Verneta, PRT, Allmakes jeszcze jakieś cudo i teraz mam Gatesa. Najdłużej działał Vernet bo prawie 20 tyś km. Co do turbo i kolektora wydechowego to u mnie czasami jak stygło to słychać było jak metal strzela potem widać było biały nalot na tym U Ciebie podejrzewam, że nawet z modami map masz niższe EGT bo masz customowy DP i przelot a to na pewno robi robotę. LPG też robi swoje, niby AFR mam bezpieczny ale jednak to nie benzyna. Układ mam "sprawny" o ile tak go można nazwać, w zeszłym roku przeszło przez niego 15 litrów świeżego Borygo, mam większość węży nowych, poprzedni właściciel wymieniał po pierwszym HGFie. Ja też jakieś wyminiłem. Nagrzewnica wymieniona, chłodnica nówka, zaworka w kolektorze nie mam, termostatu w głowicy też. Uszczelke zmieniłem raczej dobrze, stan płynów w normie, test na HGF robiłem w święta i było ok. Ja już się nie mam czego łapać jak mi ktoś pokaże palcem i powie co robię nie tak i uda się to poprawić , to stawiam Whiskacza
Tak, jest mozliwosc zmiany temperatur zalaczania wentylatorow. U siebie w VVC turbo mam 1bieg 98->95st, 2bieg 102->98st.
Termostatu PRT nie mam, bo sie nie zmiescil. Mam zwykly znizsza temp otwarcia: 83st. Poki co dziala elegancko, zobaczymy w lecie...
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sro Sty 15, 2020 12:19
Markzo domyślam się, ze grzebałeś we wsadzie, a powiedz mi czy nadal wygląda to tak
Odczyt Galetto 1260 wsadu 16kB -> modyfikacja w Hexedytorze -> wgrywanie Galletto?
Czy może jest to już bardziej klikalne z poziomu samego galletto jak dla niektórych innych aut? Nie dopytuje o szczegóły bo wiem ile musiałeś w to pracy włożyć, żeby do tego dojść, tylko chciałbym wiedzieć czy może jest nieco łatwiej niż jakiś czas wstecz. No i ewentualnie czy możesz się pochwalić ile sterowników uibiłeś podczas rozkminy MEMSa? Pytam bo chciałem też kiedyś w tym pogrzebać ale strach przed unieruchomieniem auta jest duży bo codziennie musi kilometry do roboty walić
Marcin84,
Tak, zgrywanie galeciakiem -> edycja -> wrzut. Nie da sie inaczej akurat temperatury znalazn LilJohn co do ubijania... Niestety 75 vs reszta R/MG na memsie 3 sie bardzo rozni. W Vi w zasadzie moge wgrac co chce i ecu zyje, w 75 w przypadku wgrania glupot lub problemu w czasie wgrywania ubijesz ECU. Wtedy czeka Cie otwarcie ecu, wylut pamieci i wrzut calego wsadu lub uszkodzonego obszaru przez programator. U dzelo23, tak sie stalo na strojeniu - cos zdechlo podczas wgrywania i auto stoi, po zaplonie tylko przekazniki naparzaja jak wsciekle. Dlatrgo najbezpieczniej miec 2gi zestaw startowy
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sro Sty 15, 2020 13:51
Chyba kupię galletto i jakiegoś kompa, tu pytanie czy od 1.8 N/A podejdzie? Zrobię test, Zgram wsad, wgram na nowy komp i jak ruszy to zacznę się bawić. Z tego co gdzieś już kiedyś szperałem to kluczowe mieć od siebie wsad zgrany, bo z innego sprawnego auta kopiowany 1 do 1 nie ruszy, bez wywalenia info o VINie i konfiguracji auta. Wtedy auta się dziwnie zachowują właśnie. Na stole też nie ma tak źle, bo z tego co się orientowałem to kompy Rovera nie były żadnym badziewiem zalewane jak to w niektórych autach co mega utrudnia wszelkie operacje na otwartym sercu
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sro Sty 15, 2020 15:45
Takiego zgranego na żywca? Pewnie mam stare informacje, ale z nich wynikało że tam się czyściło pewne bity w MEMSie w których był zapisany między innymi VIN właśnie aby przeszczepić wsad. Nie ważne Trzeba to kupić i samemu obadać Markzo dzięki za info o kompie, to wiele ułatwia bo tych od 1.8N/A jest masa po 40zł a za te od Turbo już sobie liczą więcej w weekend pewnie coś zamówię.
Tak, immo nie tykane, przewalone w rozne strony cale wsady jak i 16kb i dziala kompa z turbo kupisz pewnie za +/- 100zl, mozna by zobaczyc kompa z NA z pelnym wsadem z T, moze by zadzialalo
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Sty 16, 2020 18:43
Ciekawe Jak tylko dotrze kabel i ściągnę wsad to zobaczę co mi się uda rozczytać. Bardzo mnie interesuje czy da się ugryźć wyświetlacz jakoś. Fajnie byłoby mieć jako opcję temp płynu np. ... zobaczymy za 2 -3 tygodnie jak kabel przyjdzie bo na razie nie mam wsadu.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Sty 16, 2020 19:32
Marcin dokładnie coś takiego chciałem zrobić Galletto na razie ma tyle, że nim sobie ściągnę wsad i przeanalizuje co jest wewnątrz. Obstawiałem, że ECU steruje wyświetlaczem i tam odbywa się cały proces chyba że się mylę i liczniki mają swój niezależny modół do wyświetlania?
Obstawiałem, że ECU steruje wyświetlaczem i tam odbywa się cały proces chyba że się mylę i liczniki mają swój niezależny modół do wyświetlania?
No nie.. gdzie ECU miałby czas na takie pierdoły. Calością steruje licznik i tylko on - interpretuje wiadomosci ktore sterowniki przesylają broadcastowo, lub bezpośrednio do niego.
I nie ma żadnego dodatkowego modułu do zarządzania tylko wyśweitlaczem - ale mozna sobie dorobić
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Sty 16, 2020 20:07
Szacun za efekt, tak mi tego brakuje na wyświetlaczu. Tym bardziej, że cały czas mam jakieś problemy w układzie chłodzenia i korzustam z ukrytego wskaźnika w zegarach ale już dalej go nie mogli umieścić na liście wiem, że różne cuda się da się dorobić Ja będę w tym grzebaniu tak głęboko dopiero pierwsze kroki stawiał, więc narazie muszę zajrzeć co tam jest w środku, żeby mieć obraz co i jak. Chęci mam spore, jakieś skromne zaplecze też ale i tak się może skończyć tym, że po zgraniu wsadu wszystko poleci w kąt
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum