Forum Klubu ROVERki.pl :: Warn dla Thrillco - dyskusja o homoseksualizmie
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: maciej
Nie Kwi 26, 2009 18:44
Warn dla Thrillco - dyskusja o homoseksualizmie
Autor Wiadomość
Krzysi3k 




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 3067
Skąd: Warszawa

Rover 25

Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 20:01   

A teraz chwila spokoju i spojrzenie na całą sprawę z góry.
Toczyła się dyskusja nt. homoseksualizmu, każdy ma swoje zdanie - bardzo zdrowy objaw, bo gdyby każdy przytakiwał poprzednikowi i był megakonformistą to niestety, ale świat byłby nudny i bez kolorów.
Uważam, że była to zdrowa dyskusja, lecz w pewnym momencie pojawiły się duże różnice zdań - bardzo pozytywny objaw, lecz szybko zmieniło się to w kłótnię. Dlaczego? Mam wrażenie, że starsi stażem klubowicze, którzy znają się między sobą bardzo dobrze bronią każdy swego... Nie zamierzam insynuować, że istnieje Towarzystwo Wzajemnej Adoracji, ale dziwna sprawa, że wszyscy z grupki starszych klubowiczów mają zawsze podobne zdanie i zawsze, jak jedna z nich zaatakuje to zaraz dołączają się kolejne - przykład w tym temacie - ja powiedziałem co myślę - zouza zaraz uszczypliwy komentarz w moją stronę i od razu potem do dyskusji włącza się Kasjo. Drugi przykład - Thrillico i Kasjo dyskutują - zaraz pojawia się Thef z warnem (wg. mnie nieuzasadnionym) i w tym momencie przelała się czara goryczy... dyskusja z małą kłótnią w tle przerodziła się w falę wyzwisk i wzajemnych oskarżeń.

Ciesze się, że przynajmniej jest parę osób, które nas popierają... Nie weźcie mi tego za złe, ale wielu nowych użytkowników podlizuje się dla starszych klubowiczów, bo chcą zyskać jakiś tam respekt i rozpoznawalność. Dobrze, że wielu z nich ma też swoje własne zdanie, a nie przytakuje, bo tak trzeba.

Ogólnie mam do was prośbę:
Nie bawcie się w interpretatorów, bo to nie jest lekcja języka polskiego o wierszach Słowackiego - "Co autor miał na myśli?". Czytajcie dokładnie, nie wyrywajcie zdań z kontekstu i nie tłumaczcie sobie na opak tego, co ktoś inny powiedział. Nie doszukujcie się drugiego dna wypowiedzi, a będzie dobrze :)

[ Dodano: Czw Kwi 23, 2009 20:02 ]
Paul napisał/a:
Kojarzy mi się to z KKat i PiS, które też na każdą krztynę krytyki reagują histerią, że spisek, układ, piekło i szatani :(


Ja osobiście nie jestem wyborcą PiSu i nie sądzę, aby było ich tu wielu.

[ Dodano: Czw Kwi 23, 2009 20:05 ]
Zdaje mi się czy Thrillico stracił status klubowicza?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 20:01   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Paul 




Dołączył: 18 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 20:06   

Krzysi3k5 napisał/a:
Nie bawcie się w interpretatorów
Ja się nie bawię - wyżej masz cytat ;>
Co do reszty posta - krótko: to dorabianie teori do (niektórych) faktów :| No, ale ja też jestem z TWA ;p
Ostatnio zmieniony przez Paul Czw Kwi 23, 2009 20:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 20:08   

Krzysi3k5 napisał/a:
Nie zamierzam insynuować, że istnieje Towarzystwo Wzajemnej Adoracji, ale dziwna sprawa, że wszyscy z grupki starszych klubowiczów mają zawsze podobne zdanie i zawsze, jak jedna z nich zaatakuje to zaraz dołączają się kolejne - przykład w tym temacie - ja powiedziałem co myślę - zouza zaraz uszczypliwy komentarz w moją stronę i od razu potem do dyskusji włącza się Kasjo.
Trochę nietrafione. Wypowiedzi zouzy i moja pojawiły się równocześnie :smile:
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
zouza 




Dołączyła: 24 Sie 2007
Posty: 1716
Skąd: Zabrze



Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 20:08   

Krzysi3k5, ta stracił, bo pewnie składki nie zapłacił, dokładnie tak samo jak ja ;)
_________________
Moje Maleństwo :serducha:
http://picasaweb.google.pl/zouza27/Roverek
 
 
Paul 




Dołączył: 18 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 20:10   

Krzysi3k5 napisał/a:
Ja osobiście nie jestem wyborcą PiSu i nie sądzę, aby było ich tu wielu.
Nigdzie tak nie twierdziłem :roll: Pisałem o skojarzeniu przez sposób reakcji organizacji/frakcji/lobby homo różnej maści :P
Krzysi3k5 napisał/a:
Zdaje mi się czy Thrillico stracił status klubowicza?

Marzec się skończył, pewnie była aktualizacja bazy i kto 'się nie uiścił' status stracił :(
 
 
zouza 




Dołączyła: 24 Sie 2007
Posty: 1716
Skąd: Zabrze



Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 20:23   

Krzysi3k5 napisał/a:
]

Bardzo dziękuje za zaproszenie, ale mam trochę daleko :P
A prospos... co to SSB? :D


zjedź na sam dół strony głównej tam masz "czata" ;)
_________________
Moje Maleństwo :serducha:
http://picasaweb.google.pl/zouza27/Roverek
 
 
thef 



Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 20:23   

Krzysi3k5 napisał/a:
dyskusja z małą kłótnią w tle przerodziła się w falę wyzwisk i wzajemnych oskarżeń

Małe sprostowanie tylko, uważam, że z mojej strony fali wyzwisk nie było.
Jestem moderatorem, odpowiadam m.in za porządek na forum i dałem warna, bo się wg mnie należał. Każdy może mieć zdanie na ten temat i nie obrażę się jeśli ogół moderatorów i administratorów zdejmie warna (choć należałby się w zasadzie kolejny za dalsze wypowiedzi). Stwierdzę, że być może nie miałem racji i przesadziłem dając warna (co nie zmienia faktu, że słowa Thrillco wg mnie obrażają bezpośrednio Kasjo). Była inna możliwa droga, żeby sprawę wyjaśnić, ale widocznie osoba najbardziej zainteresowana tym warnem wolała toczyć rozmowę w ten sposób jaki tu widać. I to tyle.
Ostatnio zmieniony przez thef Czw Kwi 23, 2009 20:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Thrillco
[Usunięty]






Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 20:24   

Paul napisał/a:
Tylko za coś takiego:
Thrillco napisał/a:
życze Ci by twoje dziecko było w przyszłosci homo...

warn się należał i sam bym go dał, gdyby Thef nie był szybszy

Widzisz róznica polega na tym ze wyrwałes cos z kontekstu by zabrzmiało negatywnie...niestety całość brzmiała w oryginale tak :
Cytat:
jeśli jednak tak bardzo tego pragniesz to życze Ci by twoje dziecko było w przyszłosci homo
W domyśle jesli nie to nie...i po temacie. jak widac mam odpowiedx na wszystko...jak zwykle.

Paul napisał/a:
A w temacie: nie jestem homofobem, niech sobie żyją, jak chcą. Nie podoba mi się jednak: małżeństawa homo, adopcja, demonstracyjne manifestowanie swojej orientacji ani potępianie w czambuł wszystkich, którzy próbują ich skrytykować.
Czyli jestes homofobem...przynajmniej na to wygląda :D
Krzysi3k5 napisał/a:
wielu nowych użytkowników podlizuje się dla starszych klubowiczów, bo chcą zyskać jakiś tam respekt i rozpoznawalność.
Jak pobedziesz tu trochę to zobaczysz ze nie trzeba się podlizywac...czy raczej robić coś by się przypodobać, by być rozpoznawalnym bardzo powszechnie...prawda Thef, Kasjo, Joa,MaReK, Maciej? Koledzy i kolezanki bardzo dobrze rozpoznali już moją osobe czesto (nie wszyscy) zamieniali się w psychoanalityków zaglebiając się w czesto wypuszczone luxno na swiat moje wypowiedzi i stawiali mi diagnozy oraz rysowali profil psychologiczny...ja dla jaj robiłem to samo...ale sie nie poznali...kończyło sie na kolejnych warnach :D i co z tego? Ano to ze paru z nich, czego Joa dała w temacie dowód - zyje w przekonaniu że mnie to uspokoiło...hahahahaha...nic bardziej smiesznego i mylnego jednoczesnie. Trzeba być niezłym ignorantem by wierzyc, że jakiś warn na forum moze zmienić nastawienie do czegokolwiek...sorry ale to tak samo jak wierzyć narkomanowi, ze jutro nie weźmie i stanie się "czystym" człowiekiem :D Jak można uwierzyc ze warn czy ban moze zmienić głęboko zakorzenioną osobowość? To akurat nie jest jakieś...nie wiem....szalenie na motocyklu, które może zmienić kampania wzbudzająca wyobraźnię.
Nic nie zmieni tego, ze wypowiadam isę jak się wypowiadam...nawet jeśli mnie pobijecie...predzej musielibyście mnie zabić :) No...ale skoro reprezentujecie az tak krytyczne podejście to łatwiej dac bana dożywotniego....forum to nie jest akurat coś bez czego nie mógłbym żyć.

Żeby rozjaśnić to napisałem dużo wczesniej o co konkretnie chodziło....jakoś główny stróż prawa i porzadku vel. Thef się nie ustosunkował stwierdzając ze wykręcam się i odwracam kota ogonem....no...chłopie to znowu jest jak na razie tylko Twoje zdanie. Nie chcesz mi chyba powiedziec, ze wiesz lepiej co myśle kiedy pisze. jesli tak uważasz, lub jestes ufoludkiem czytającym moje myśli w takim razie...dalej napisz za mnie...

[ Dodano: Czw Kwi 23, 2009 20:26 ]
Paul napisał/a:
Krzysi3k5 napisał/a:
Zdaje mi się czy Thrillico stracił status klubowicza?

Marzec się skończył, pewnie była aktualizacja bazy i kto 'się nie uiścił' status stracił
Aaa..no przespałem :( trudno..ine teraz to potem, mam za dużo na bance wazniejszych spraw i wydatków...poza tym kryzys jest ;)
 
 
Paul 




Dołączył: 18 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 20:37   

Thrillco napisał/a:
W domyśle jesli nie to nie...i po temacie.
Skoro tamto napisałeś wprost, to to też trzeba było.
Poza tym nic nie zmieni faktu, że wydźwięk jest, jaki jest, czyli 'mało przyjazny' (eufemizm) i dlatego uważam, jak uważam.
 
 
Thrillco
[Usunięty]






Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 20:39   

Masz tendencje do wyolbrzymiania jak główni bohaterzy tego tematu, czyli nie budzacy twojej sympatii homoseksualiści manifestujący swoją odmienność...i chyba o tym wiesz :)
 
 
Joa 




Dołączyła: 03 Lip 2008
Posty: 755
Skąd: Warszawa



Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 20:44   

Thrillco napisał/a:
paru z nich, czego Joa dała w temacie dowód - zyje w przekonaniu że mnie to uspokoiło...hahahahaha...nic bardziej smiesznego i mylnego jednoczesnie. Trzeba być niezłym ignorantem by wierzyc, że jakiś warn na forum moze zmienić nastawienie do czegokolwiek.

nadal nie rozumiesz czemu sie czepiam?
wszystko mi jedno jakie sa Twoje poglady, wiem, ze ich tak latwo nie zmienisz (ani Ty ani ktokolwiek inny z kim weszlabym w podobna dyskusje), chodzi mi nadal tylko o SPOSOB ICH WYRAZANIA. warny dostajesz nie po to, zebys zaczal inaczej myslec, ale po to, zebys w inny sposob rozmawial. nikt nie chce, zeby tu wszyscy ze soba sie zgadzali, bo nie byloby sensu wogole ze soba rozmawiac, ale o to, zeby prowadzic rozmowy na pewnym poziomie.

przez pewien czas potrafiles. dalo sie. i tylko to mialam na mysli piszac, ze "troche sie uspokoiles". no i jakos dziwnym trafem awantur nie bylo..

do Twoich pogladow samych w sobie sie nie mieszam- czesto sie z nimi nie zgadzam (ot po prostu inne spojrzenie na swiat- nie ma to zwiazku z tzw. TWA), ale takie masz i juz. miloby bylo tylko moc w koncu porozmawiac na rozne tematy (w tym i nadal tak kontrowersyjny temat homoseksualizmu) na pewnym poziomie.

czasem warto sie "uciac w jezyk" i nie napisac tego jednego slowa za duzo.
 
 
 
thef 



Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 20:54   

Thrillco napisał/a:
wypuszczone luxno na swiat moje wypowiedzi
Może właśnie czasami za luźno, używając epitetów i nie zwracając uwagi na to jak można odebrać Twoją wypowiedź.
Thrillco napisał/a:
Żeby rozjaśnić to napisałem dużo wczesniej o co konkretnie chodziło....jakoś główny stróż prawa i porzadku vel. Thef się nie ustosunkował stwierdzając ze wykręcam się i odwracam kota ogonem....no...chłopie to znowu jest jak na razie tylko Twoje zdanie.
Do czego się nie ustosunkowałem?

Widzisz Thrillco, Ty nigdy w takich sytuacjach nie dasz sobie słowa powiedzieć, tylko od razu jedziesz ostro i sypiesz prześmiewcze, ironiczne i obraźliwe teksty. Do tego oświecasz od razu całe forum (głównie tych, którzy nie orientują się w całokształcie Twojej historii na forum), że tu tak się bije biednych i uciśnionych forumowiczów. Moim zdaniem sam sobie jesteś winny, że dostajesz warny, bo nie próbujesz nawet spokojnie rozmawiać czy to ze mną czy z innym moderatorem, gdy coś Ci zarzucamy.
 
 
kalisz 




Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 278



Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 20:58   

Skiba napisał/a:
Drodzy bracia i siostry, nie każdy Gość, Symaptyk, Klubowicz ma ochote czytać takie posty/dyskusje :shock: Dlatego proszę nie "odstraszajcie" innych od forum i załatwiajcie takie dyskusje osobiście na spotach/zlotach przy browarze lub na PW poza oczami innych :wink: PLISSS :razz: pokój z Wami :twisted:


Popieram w 100% :wink:

A najlepiej niech odpowiedzialni za forum stworzą nowy dział 'Kłótnie, wyzwiska, nadinterpretacje' gdzie każdy będzie mógł odreagować swoje napinki.
 
 
 
Thrillco
[Usunięty]






Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 21:01   

wskażmi zatem gdzie poziomu nie było przed Warnem od Thefa bo ja nie widze problemu który widzi on. Widzisz...to nie jest kwestia poziomu tylko interpretacji i niepotrzebnego dorabiania sobie własnego zdania do cudzego...dlatego wspomniałem o TWA...a co nie mogę? Podobnie jak Thef uznaje ze któryś tam tekst jest obraźliwy (ja mam inną definicje dlatego uważam inaczej) dlatego ja uznaję, że tworzycie TWA...doprabiam sobie własne do waszego zdania czy też postawy.
Joa napisał/a:
przez pewien czas potrafiles. dalo sie. i tylko to mialam na mysli piszac, ze "troche sie uspokoiles". no i jakos dziwnym trafem awantur nie bylo..
Bo nie zostałem sprowokowany a Thef z powodu pewnych zaszłosci powinien się chyba w moim przypadku 3 razy zastanowić i potem działać wiedzac że jego akcja na 100% wywoła reakcje...bo nie nadstawiam drugiego policzka...nigdy.
Zamiast tego wsadził mi (wg. mnie bezpodstawnego) warna a potem nawrzucał jeszcze troche od siebie, ze ma dość...i tu długa lista rzeczy zgodnych lub nie z prawdą (nadal nie ustosunkował sie do tekstu o mitomanii...moze przeczytał w wikipedii i skapował, ze się walnął - ale my tradycyjnie się już przepraszac nie bedziemy).
I nikt nie zmieni tez mojego sposobu wyrażania własnych mysli. Okreslanie przez ciebie rozmowy "na poziomie" jest niczym innym jak wprowadzaniem daleko posuniętej poprawnosci, przez która na kazdym kroku dochodzi do absurdów, jakim m.in. jest tolerancja homoseksualistów -oficjalna, nazywanie murzynów afroamerykanami przy jednoczesnym nadal popularnym wszedzie "murzynie" (poczytaj od deski do deski dział Dowcipy) itd. itp. Ja wychodze z założenia że nie warto bawić ise w te calą zafałszowaną otoczke przesadnie rozdymanej grzecznosci i tyle...inna sprawa, że czasem po prostu ktoś taki jak Ty, czyli nie zgadzający się z moimi poglądami zupełnie nie potrafi zrozumieć o co mi chodzi. takie sytuacje mamy wszedzie...na linii mtocyklista-kierowca samochodu, katolik - protestant (czy jakikolwiek niekatolik), meżczyzna - kobieta..tak już upraszczając.

Na koniec rozwazan o "poziomie" co jest bardziej nie na poziomie - wyrazanie swoich myśli bez chodzenia okręzna droga czy noszenie koszulki z nadrukiem "Królowa jest Pierd...ta"?
 
 
Krzysi3k 




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 3067
Skąd: Warszawa

Rover 25

Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 21:01   

Pomyślcie o swoim sercu :lol:
 
 
thef 



Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 21:18   

Thrillco, historyjka o Jasiu Bąku, w Twojej jedynie słusznej wersji (nie potwierdzonej dotąd przez Ciebie w ani jednym promilu) jest dla mnie na dzień dzisiejszy mitem, co najmniej przekoloryzowaną historyjką, którą tu się z nami dzieliłeś.

[ Dodano: Czw Kwi 23, 2009 21:21 ]
Thrillco napisał/a:
nadal nie ustosunkował sie do tekstu o mitomanii...moze przeczytał w wikipedii i skapował, ze się walnął - ale my tradycyjnie się już przepraszac nie bedziemy
Nie kłam perfidnie, proszę Cię. Ja Cię jakoś byłem w stanie przeprosić (i to za to, że nie dostrzegłem wcześniej gdzie Cię obrażono, bo poza tym w sumie nie mam za co Cię przepraszać). To Ty tego nie potrafisz zrobić.
 
 
Joa 




Dołączyła: 03 Lip 2008
Posty: 755
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 00:23   

Thrillco napisał/a:
I nikt nie zmieni tez mojego sposobu wyrażania własnych mysli. Okreslanie przez ciebie rozmowy "na poziomie" jest niczym innym jak wprowadzaniem daleko posuniętej poprawnosci

Thrillco napisał/a:
Ja wychodze z założenia że nie warto bawić ise w te calą zafałszowaną otoczke przesadnie rozdymanej grzecznosci i tyle

problem w tym, ze w dyskusjach publicznych odrobiny tej poprawnosci sie wymaga. a jesli uwazasz, ze Ciebie to nie dotyczy to automatycznie wystawiasz sie na tego typu slowa krytyki. i jeszcze raz powtorze, zeby nie bylo niedomowien- krytyki nie pogladow, a sposobu ich wyrazania. jakos z automatu przypomina mi sie powiedzonko (a moze dowcip, nie wiem), ze nawet wy****aj mozna powiedziec tak, zeby rozmowca poczul ekscytacje zwiazana ze zblizajaca sie podroza ;)

Thrillco napisał/a:
na kazdym kroku dochodzi do absurdów, jakim m.in. jest tolerancja homoseksualistów -oficjalna, nazywanie murzynów afroamerykanami przy jednoczesnym nadal popularnym wszedzie "murzynie"

ja tak tego nie widze. to, ze ktos jest homoseksualista dla mnie nie jest niczym strasznym- jego sprawa, a mnie przeciez to w zaden sposob nie dotyka. szanuje go za to, ze jest czlowiekiem, a nie za to, ze jest takiej albo innej orientacji, ze pochodzi z takiego a nie innego kraju, ze ma taki a nie inny kolor skory, czy, ze wierzy w tego albo innego boga.
i nie uwazam tak dlatego, ze "tak sie powinno", a dlatego, ze kazdy czlowiek jest wolny i moze robic ze soba co chce, dokad tylko jego wolnosc nie narusza wolnosci mojej czy innych ludzi.

Thrillco napisał/a:
inna sprawa, że czasem po prostu ktoś taki jak Ty, czyli nie zgadzający się z moimi poglądami zupełnie nie potrafi zrozumieć o co mi chodzi. takie sytuacje mamy wszedzie...na linii mtocyklista-kierowca samochodu, katolik - protestant (czy jakikolwiek niekatolik), meżczyzna - kobieta..tak już upraszczając

napisalabym tak- rozumiem, ze masz inne poglady, mimo, ze nie do konca rozumiem ich podstawy. ale masz racje, ze takie sytuacje spotykamy ciagle- i dlatego tylko szacunek do odmiennego postrzegania pewnych rzeczy przez innych ludzi pozwala nam jakos w spoleczenstwie funkcjonowac.
 
 
 
Thrillco
[Usunięty]






Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 06:30   

Thef - 100% premii na odcinku i fuksem unikniete wypowiedzenie (rada odwołała prezesa, który się jednak uparł żeby mnie zwolnić) to wg. Ciebie mit? To gratuluje...myśl sobie co chcesz ale jeśli wyrazasz to publicznie i mówisz mi że to nieprawda to oddaj mi moją premię - to cię usprawiedliwi. Jak nie to lepiej zrewiduj swoją wypowiedź bo stawia Cię ona w pierwszym szeregu kryptodonosicieli. Bo niestety Twój stosunek do mnie kazde mi sadzic że donos mógł pochodzić od Ciebie, choćbyś się tego w oczy wypierał nie przekonasz mnie i koniec.Ja nie wierze i mam ku temu podstawy, ze to był ktoś siedzacy za moimi plecami, ty nie wierzysz ze to był ktoś z forum. Jesli policzyć i zrobić rachunek prawdopodobieństwa - mamy tu 1 osobę u mnie w pracy (która nie jest świeta) vs. dziesiątki anonimowych osób. Niepotrzebnie wróciłeś do tematu i rozdrapujesz, to cecha ludzi niezbyt mądrych moim zdaniem.

Joa -
Joa napisał/a:
Thrillco napisał/a:
na kazdym kroku dochodzi do absurdów, jakim m.in. jest tolerancja homoseksualistów -oficjalna, nazywanie murzynów afroamerykanami przy jednoczesnym nadal popularnym wszedzie "murzynie"

ja tak tego nie widze. to, ze ktos jest homoseksualista dla mnie nie jest niczym strasznym- jego sprawa, a mnie przeciez to w zaden sposob nie dotyka. szanuje go za to, ze jest czlowiekiem, a nie za to, ze jest takiej albo innej orientacji, ze pochodzi z takiego a nie innego kraju, ze ma taki a nie inny kolor skory, czy, ze wierzy w tego albo innego boga.
i nie uwazam tak dlatego, ze "tak sie powinno", a dlatego, ze kazdy czlowiek jest wolny i moze robic ze soba co chce, dokad tylko jego wolnosc nie narusza wolnosci mojej czy innych ludzi.
Całkowicie tego nie zrozumiałaś poniewaz cały czas jestes zbyt zapatrzona w siebie i swój swiatopogląd i jakoś nie moge Cię zmusić do ogarnięcia ogółu. Niestety gdzie nie spojrzysz to mówi się o tolerancji dla homoseksualistów...kazdy przed kamera (prawie każdy) pwoie ze mu to nie przeszkadza itp...i to bedzie prawie prawda. Niestety przed kamera pada jedno góra dwa doś proste pytania na które odpowie prawie każdy tak żeby nie wypaść źle. jesli jednak zaczać tych "tolerancyjnych", czyli dajmy na to wziąść grupę 100 osób, które wcześniej powiedziały "nie mam nic przeciwko" i przepytywac z nieco głębszych aspektów sprawy (małżeństwa, publiczne okazywanie uczuć, adopcja i wychowywanie dzieci) nagle się okaże, że tolerujemy tylko podswiadomie fakt, ze isnieją homoseksualiści ale nie jestesmy w stanie w dużej wiekszości tolerować pewnych praw jakie nam "normalnym" przysługują.
Dosadniej chodzi mi jeszcze z tym ugrzecznianiem na siłe o fakt, ze tu ciągle uzywamy poprawnego politycznie zwrotu Homo - homoseksualista ale niech nikt na siłe nie przekonuje, ze nazywa tych ludzi tak w kazdym przypadku, szczególnie w rozmowach na zywo, bo nie uiwerze w to tak jak Thef nie jest w stanie uwierzyć, ze ktoś anoanimowo wysłała donos na mnie (to jest fakt nie mit).
Najczęsciej przecież stosujemy a najlepszym przypadku "homoś",gej...to nawet poprawna forma odnośnie panów, ale bardzo czesto idziemy w stronę "pedała" i "cioty" ze już nie pozwole sobie na odwage i nie przytocze tych nazw o ciezkim kalibrze.
I tak posunięta do absurdu grzeczność by rozmowa miała poziom zaprzecza nam samym....bo na forum bawimy isę w jakieś grzecznosci a tym samym gdybyśmy rozmawiali na zywo to te konkretne nazwy padły by na 100% dużo częsciej niż np. homoseksualista...bo komu by sie chciało takie długie słowo wypowiadac za kazdym razem.
Dziwi mnie tez ze panie homo jeszcze się nie oburzyły (w ramamch wszelkich absurdów z jakimi mamy do czynienia) na sama nazwę homoseksualista, bo jest to słowo wskazujące raczej wyłacznie na panów. Panie Les są homoseksualistami...lub poprawniej homoseksualne...ale to już tkaie bezosobowe. Kazdy wymawiając - homoseksualni na poczatku ma na myśli gejów a potem dopiero panie les. Sytauacja podobna jak z Pani Doktor...:) To Pani czy Doktor?
 
 
thef 



Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 08:03   

Thrillco napisał/a:
Thef - 100% premii na odcinku i fuksem unikniete wypowiedzenie (rada odwołała prezesa, który się jednak uparł żeby mnie zwolnić) to wg. Ciebie mit? To gratuluje...myśl sobie co chcesz ale jeśli wyrazasz to publicznie i mówisz mi że to nieprawda to oddaj mi moją premię - to cię usprawiedliwi.

A czy ja o tym pisałem? Pisałem o Twoich historyjkach o tym, że na pewno ktoś z tego forum na Ciebie doniósł, że zatelefonował zaraz po pewnych postach, a dowodów zero. Zasłaniałeś się informatykiem nierobem i sam donosiłeś tu publicznie na kolegów z pracy, że są nierobami, po czym ani nie przeprosiłeś za te stwierdzenia (oskarżenia kogoś z forum) w obliczu nieposiadania kompletnie ani jednego dowodu, ani się z tego nie wycofałeś, a jedynie uciekłeś w końcu od tego tematu.
I dlaczego mam Ci oddawać jakąś tam premię? Ja Ci ją zabrałem? Zresztą dostałeś jej 100% jak piszesz więc się zdecyduj. Na marginesie to ciekawym jest, że premie świąteczne dostajecie w styczniu, no ale niech sobie tak będzie.
Zatem proszę Cię nie wprowadzaj w błąd w tej sprawie.
Thrillco napisał/a:
Bo niestety Twój stosunek do mnie kazde mi sadzic że donos mógł pochodzić od Ciebie, choćbyś się tego w oczy wypierał nie przekonasz mnie i koniec.Ja nie wierze i mam ku temu podstawy, ze to był ktoś siedzacy za moimi plecami, ty nie wierzysz ze to był ktoś z forum. Jesli policzyć i zrobić rachunek prawdopodobieństwa - mamy tu 1 osobę u mnie w pracy (która nie jest świeta) vs. dziesiątki anonimowych osób. Niepotrzebnie wróciłeś do tematu i rozdrapujesz, to cecha ludzi niezbyt mądrych moim zdaniem.
Znowu publicznie mnie o coś oskarżasz. Zrób tak z kimś z pracy skoro tam też Cię tak gnębiono, może poczujesz wtedy zapach sądu i może zrozumiesz, że nie wolno bezkarnie sobie kogoś o takie rzeczy oskarżać nie mając żadnego dowodu. Mnie by się do takiego poziomu zniżać nie chciało by się z Tobą o to sądzić. Nie mam nic do Ciebie oprócz tego, że często wyrażasz swoje myśli niekulturalnie, obrażasz itp. A Twoje widzimisię co do tego kto to mógł zrobić (jeśli w ogóle coś takiego się wydarzyło, bo dowodów nie pokazałeś żadnych) nie uprawnia Cię do oskarżania o to publicznie. Poza tym nie pisz, że ja nie wierzę, że to ktoś z forum, ja tak nie napisałem nigdzie. Z całej historii póki co nie przedstawiłeś nic a nic na jej potwierdzenie.
I brnij dalej w epitety, sugeruj, że jestem głupi , że mam na Ciebie alergię, że Cię chcę uj.., że jestem ufoludkiem, ignorantem itd. Czy Ty nie widzisz na prawdę jak brzmią Twoje wypowiedzi?
Thrillco napisał/a:
Najczęsciej przecież stosujemy a najlepszym przypadku "homoś",gej...to nawet poprawna forma odnośnie panów, ale bardzo czesto idziemy w stronę "pedała" i "cioty" ze już nie pozwole sobie na odwage i nie przytocze tych nazw o ciezkim kalibrze.
I tak posunięta do absurdu grzeczność by rozmowa miała poziom zaprzecza nam samym....bo na forum bawimy isę w jakieś grzecznosci a tym samym gdybyśmy rozmawiali na zywo to te konkretne nazwy padły by na 100% dużo częsciej niż np. homoseksualista...bo komu by sie chciało takie długie słowo wypowiadac za kazdym razem.
To właśnie pokazuje Twój problem na tym forum. Stosujesz często właśnie takie chamskie określenia, bo nie potrafisz grzeczniej. To że Ty nie potrafisz z jakichś powodów nie oznacza, że inni też nie potrafią i chcą rozmawiać w takim tonie jak Ty. To jest forum publiczne i wymagany jest pewien poziom rozmowy.

A tak w ogóle o czym my tu rozmawiamy? Po pierwsze, dostałeś warna, bo zasugerowałeś kobiecie (która notabene ma chyba staż matki dłuższy niż Ty ojca), że jej macierzyństwo może sprowadzać się jedynie do przekazania genów. Jeżeli nie widzisz w tym obrazy, to Twoja sprawa. Po drugie, skoro już się z warnem nie zgadzasz, to interweniuj u innego moderatora albo administratora czy kogoś z zarządu, a nie obrażaj po kolei wszystkich, którzy raczą mieć inne zdanie niż Ty w temacie Twojego zachowania.
 
 
Joa 




Dołączyła: 03 Lip 2008
Posty: 755
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 13:05   

Thrillco napisał/a:
Całkowicie tego nie zrozumiałaś poniewaz cały czas jestes zbyt zapatrzona w siebie i swój swiatopogląd i jakoś nie moge Cię zmusić do ogarnięcia ogółu.

jasne, ze jestem zapatrzona w swoj swiatopoglad. nie po to go mam, zeby go chowac do kieszeni i opierac sie na tym co pan X albo pani Y mowi w tv.
zdaje sobie sprawe z tego, ze takie publiczne deklaracje sa nieco spaczone, dlatego nie jest to dla mnie az tak istotne.
swoje widzenie swiata opieram przede wszystkim na tym co widze w swoim najblizszym otoczeniu, na obserwacji ludzi, z ktorymi sie stykam- takze tutaj.
poza tym ilosc przedstawicieli "ogolu" wypowiadajacych sie na ten temat publicznie jest na tyle znikoma, ze to, czy powie prawde czy nie jest kompletnie nie miarodajne.

Thrillco napisał/a:
jesli jednak zaczać tych "tolerancyjnych", czyli dajmy na to wziąść grupę 100 osób, które wcześniej powiedziały "nie mam nic przeciwko" i przepytywac z nieco głębszych aspektów sprawy (małżeństwa, publiczne okazywanie uczuć, adopcja i wychowywanie dzieci) nagle się okaże, że tolerujemy tylko podswiadomie fakt, ze isnieją homoseksualiści ale nie jestesmy w stanie w dużej wiekszości tolerować pewnych praw jakie nam "normalnym" przysługują.


a czy to "podswiadome" tolerowanie nie wystarczy? bo jesli toleruje sie nawet podswiadomie, to nie krzyczy sie "ukamienoiwac geja". akceptuje sie fakt, ze sa i juz.

a te glebsze aspekty jak je nazwales, to juz jest dalsza kwestia, wyplywa z tolerancji i ciezko mowic o publicznym przyzwoleniu na np sluby, w spoleczenstwie (tym ogole, o ktorym mowisz), ktore nadal nie jest w stanie zaakceptowac samego faktu istnienia ludzi "kochajacych inaczej". jako spoleczenstwo nadal odmawiamy im prawa do bycia.

Thrillco napisał/a:
I tak posunięta do absurdu grzeczność by rozmowa miała poziom zaprzecza nam samym....bo na forum bawimy isę w jakieś grzecznosci a tym samym gdybyśmy rozmawiali na zywo to te konkretne nazwy padły by na 100% dużo częsciej niż np. homoseksualista...bo komu by sie chciało takie długie słowo wypowiadac za kazdym razem.

nie wiem, moze dla Ciebie jest to grzecznosc (posunieta do absurdu czy nawet niepotrzebna), dla mnie jest to szacunek do innych ludzi. dlatego zaprzeczyla bym sama sobie dopiero wyrazajac sie o nich per cioty- pewnie, ze nie powiem homoseksualista, ale jest wiele okreslen o znacznie pozytywniejszym wydzwieku.
nie mam w zwyczaju mowic o ludziach bez szacunku chyba, ze ktos sobie na to personalnie zasluzyl.
i moge Cie zapewnic, ze rozmawiajac na zywo nie wyrazam sie inaczej.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [ Ankieta ] Jan Bąk donoszący na Thrillco - odsłona 2
kasjopea Offtopic 86 Sro Gru 02, 2009 22:38
maciej
Brak nowych postów Thrillco vs Thef i kawał o viagrze light
Gość Offtopic 307 Pią Sty 16, 2009 13:45
Mayson
Brak nowych postów Dyskusja o Maździe 6
MaReK Offtopic 134 Sro Lip 09, 2008 10:15
zdzich44
Brak nowych postów Kolejna dyskusja nt. LPG
Raptile Offtopic 170 Sro Mar 30, 2011 08:02
Grzem
Brak nowych postów Go Pro kamera - filmy, dyskusja
maniaq Offtopic 28 Pon Wrz 26, 2011 12:42
MaReK



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink