Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.0 Rok produkcji: 1998
Jak powszechnie wiadomo przetarta wiązka tylnej klapy jest standardową usterką w R200. Mi teraz padło ogrzewanie tylnej szyby - na 90% wina wiązki. Czy ma ktoś szczegółowe instrukcje dotyczące wymiany najlepiej poparte zdjęciami?
Tak żeby człowiek nic nie urwał już na samym początku (np. tej gumy/osłonki - czy to można wyjąć normalnie?).
Normalnie gdybym miał garaż/podwórko to bym mógł grzebać tygodniami - ale u mnie wszelkie naprawy muszą zaczynać i kończyć się w jednej sesji dlatego potrzebuję wiedzieć zawczasu z czym się mierzę Z góry dzięki za poradę.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lis 26, 2020 11:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Może nie pomogę Ci schematami i zdjęciami, ale robiłem to jakieś 1,5 roku temu i mogę Ci powiedzieć, że schemat i tak by Ci za bardzo pracy nie skrócił.
Wiązka jest cała skręcona i nie ma możliwości wyjęcia pojedynczego przewodu do naprawy. Zdejmujesz plastik z prawego tylnego słupka i osłony z wnętrza klapy bagażnika. Lotki nie trzeba odkręcać, ale światło stopu już się przyda. Dodatkowo trzeba wyjąć wykładzinę bagażnika z prawej strony, bo za nią też jest kostka od wiązki. Dla wygody odkręciłem też część półki bagażnika - tą z głośnikiem. Wypinasz kostki (górna, dolna, stop, grzanie szyby, zamek i światła tablicy) i wyciągasz całą wiązkę razem z tą czarną gumą przy zawiasie - ona jest na wcisk i trudniej ją włożyć niż wyjąć.
Jak już masz wszystkie przewody w rękach to zauważysz, że na pewno nie jeden już jest do naprawy i jakbyś poprawił tylko to grzanie szyby to i tak zaraz zastałyby Cię kolejne usterki - wycieraczka, trzeci stop, albo zamek jak u mnie. Bez wiązki niby jeździć się da, ale rejestracja jest ciemna...
Jest tez opcja naprawy bez wyciągania całości, ale musisz wypiąć wiązkę od środka auta i wyciągnąć w kierunku klapy. Potem zsuwasz gumę i masz połamane miejsca na wierzchu.
Dodatkowo przed nałożeniem gumy radzę posmarować przewody smarem silikonowym, albo czymś takim - powinny się łagodniej zginać na przyszłość.
Jak już jeden padł to pozostałe też są połamane, jak już to całość do robienia.
U siebie robiłem https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=105400&postdays=0&postorder=asc&start=0
Ale nie robiłem żadnej wielkiej relacji bo nie ma filozofii, trzeba tylko pamiętać żeby wyciągając kable od strony klapy wciągnąć za nimi kawałek sznurka żeby robił za pilot bo potem ciężko z powrotem założyć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum