Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
prosze o informacje gdzie znajduje sie turbina i czujnik cisnienia
doladowania
gdyz nigdy nie posiadalem disla i nie mam pojecia jak to wyglada pomalu
robie postepy doszlem juz do ladu narazie z odczytem bledu (start
diagnozowania) co prawda ostalem oczoplasu ale oplacalo sie i wrescie moze
dojde dlaczego turbinka nie dziala a potem mysle ze poradze sobie z
kakretnym odczytem bledu i zlikwiduje przyczyne tej powolnej jazdy
dziekuje juz z gory za informacje
--
andrju
620sdi
// Wysłane przez bramkę WWW na http://www.roverki.pl
Ostatnio zmieniony przez thef Czw Lis 25, 2010 15:12, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 04:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Brt Gość
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 07:58 Re: problem z turbina
Cytat:
prosze o informacje gdzie znajduje sie turbina i czujnik cisnienia
doladowania
stajesz przed samochodem i patrzysz na silnik. turbo-sprezarka
znajduje sie pomiedzy grilem a blokiem silnika. mozesz rowniez
sledzic rure od kolektora dolotowego w dol
co do czujnika - jest w kolektorze dolotowym a wzrokowo i tak nic nie
wypatrzysz.
To nie benzyna W dieslu serii L turbina jest pomiędzy blokiem a ściana
grodziową. Jak się "połozysz na silniku to ją zobaczysz. A najłatwiej to
szukać po rurze z filtra powietrza w stroną ściany grodziowej. A czujnik
jest przykręcony do ściany grodziowej (taki szary z dochodzącą od spodu
cienką rurką rurką (fi 8 chyba) i wtyczką z czterema kabelkami)
Cytat:
diagnozowania) co prawda ostalem oczoplasu ale oplacalo sie i
wrescie moze dojde dlaczego turbinka nie dziala a potem mysle ze
poradze sobie z kakretnym odczytem bledu i zlikwiduje przyczyne tej
powolnej jazdy
nie tedy droga...prawdopodonbie turbo zostalo zarzniete poprzez
nieumijetna jazde nie mowiles czy bierze olej i jak wygladaja
spaliny?
Czy te rury gumowe z przodu auta się "nadymają" jak dodasz gazu Tak
najłatwiej sprawdzić czy turbo pompuje.
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 08:27 Re: problem z turbina
Cytat:
Czy te rury gumowe z przodu auta się "nadymają" jak dodasz gazu
Tak najłatwiej sprawdzić czy turbo pompuje.
ale to jest wieksza glupota... sprawne turbo nie ma prawa pompowac
jezeli silnik pracuje bez obciazenia!!! a to ze sie rura porusza nic
nie mowi
CZy Ty kiedyś widziałeś jak to działa?? Jak dodasz gazu to widać jak rury
się nadymaja. Tyle, że w wyzszym zakresie obrotów. Bez obciązenia jak dasz
gaz na max i przytrzymasz, to ciśnienie doładowania wynosi około 0,8 bar. I
takie jest prawidłowe. A pod obciążeniem działa to trochę inaczej, tzn przy
nizszych obrotach (ok. 2,5 tys. obr.) łapie się pełne ciśnienie doładowania
(u mnie jest to pomiędzy 1 a 1,2 bar).
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 08:53 Re: problem z turbina
andrju wrote:
Cytat:
prosze o informacje gdzie znajduje sie turbina i czujnik cisnienia
doladowania
stajesz przed samochodem i patrzysz na silnik. turbo-sprezarka znajduje
sie pomiedzy grilem a blokiem silnika. mozesz rowniez sledzic rure od
kolektora dolotowego w dol
co do czujnika - jest w kolektorze dolotowym a wzrokowo i tak nic nie
wypatrzysz.
Cytat:
diagnozowania) co prawda ostalem oczoplasu ale oplacalo sie i wrescie moze
dojde dlaczego turbinka nie dziala a potem mysle ze poradze sobie z
kakretnym odczytem bledu i zlikwiduje przyczyne tej powolnej jazdy
nie tedy droga...prawdopodonbie turbo zostalo zarzniete poprzez
nieumijetna jazde nie mowiles czy bierze olej i jak wygladaja spaliny?
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 08:59 Re: problem z turbina
srbenda wrote:
Cytat:
CZy Ty kiedyś widziałeś jak to działa?? Jak dodasz gazu to widać jak
rury się nadymaja. Tyle, że w wyzszym zakresie obrotów. Bez
obciązenia jak dasz gaz na max i przytrzymasz, to ciśnienie
doładowania wynosi około 0,8 bar.
jezeli jest tak fabrycznie to gratuluje konstruktorom pomyslowosci
Ale w czym problem, bo nie bardzo wiem o so chozi i nie widzę "błędu
konstrukcyjnego" Podejrzewam, żer w każdym turbodieslu jest podobnie.
Nikt w normalnych warunkach jazdy tego nie wykorzystuje, ale w ten sposób
mozna sprawdzic układ pracy i regulacji turbiny. Nie byłem świadom sposobu
pracy turbiny, do czasu wstawienia wskaźnika doładowania. Na nim pięknie
widać wszystko
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 09:19 Re: problem z turbina
srbenda wrote:
Cytat:
andrju wrote:
prosze o informacje gdzie znajduje sie turbina i czujnik cisnienia
doladowania
stajesz przed samochodem i patrzysz na silnik. turbo-sprezarka znajduje
sie pomiedzy grilem a blokiem silnika.
Chłopie co ty piszesz??? Jakim grillem, chyba tym do pieczenia kiełbasek.
Turbina w dieslach rover'owskich znajduje się za silnikiem tuż z przy
grodzi.
mozesz rowniez sledzic rure od
Cytat:
kolektora dolotowego w dol
śledzic to mozna podejrzanego, a nie rurę, jakby szedł twoim tokiem
myślenia to najpierw znajdzie intercooler, pokrywę silnika, jak ją zdejmie
to dopiero pod pokrywą zaworów znajdzie rure dolotową od sprężarki, moim
zdaniem łatwiej będzie mu "prześledzić" kolektor wydechowy, tym bardziej,
że zawsze turbina znajduje się zaraz pod nim bo spaliny ja napędzają.
Cytat:
co do czujnika - jest w kolektorze dolotowym, a wzrokowo i tak nic nie
wypatrzysz.
nie ma czujnika ciśnienia, jest akutator na turbinie inaczej wastgate.
--
Był 220 coupe turbo z 96r, jest Honda Accord 2.0 iTD z 98r.
214 Si z 97r.
// Wysłane przez bramkę WWW na http://www.roverki.pl
piter34 Gość
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 09:26 Re: problem z turbina
Brt napisał(a):
Cytat:
nie ma czujnika ciśnienia, jest akutator na turbinie inaczej wastgate.
Jest czujnik cisnienia, ale nie steruje on turbiną tylko wysyła info do
kompa.
Warto dodać, że ten czujnik mierzy po prostu ciśnienie w kolektorze ssącym (tzw.
MAP sensor), a nie ciśnienie doładowania.
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 09:40 Re: problem z turbina
Cytat:
prosze o informacje gdzie znajduje sie turbina i czujnik cisnienia
doladowania
stajesz przed samochodem i patrzysz na silnik. turbo-sprezarka
znajduje sie pomiedzy grilem a blokiem silnika. mozesz rowniez
sledzic rure od kolektora dolotowego w dol
co do czujnika - jest w kolektorze dolotowym a wzrokowo i tak nic nie
wypatrzysz.
To nie benzyna W dieslu serii L turbina jest pomiędzy blokiem a ściana
grodziową. Jak się "połozysz na silniku to ją zobaczysz. A najłatwiej to
szukać po rurze z filtra powietrza w stroną ściany grodziowej. A czujnik
jest przykręcony do ściany grodziowej (taki szary z dochodzącą od spodu
cienką rurką rurką (fi 8 chyba) i wtyczką z czterema kabelkami)
dobra, palnalem...
Cytat:
diagnozowania) co prawda ostalem oczoplasu ale oplacalo sie i
wrescie moze dojde dlaczego turbinka nie dziala a potem mysle ze
poradze sobie z kakretnym odczytem bledu i zlikwiduje przyczyne tej
powolnej jazdy
nie tedy droga...prawdopodonbie turbo zostalo zarzniete poprzez
nieumijetna jazde nie mowiles czy bierze olej i jak wygladaja
spaliny?
Czy te rury gumowe z przodu auta się "nadymają" jak dodasz gazu Tak
najłatwiej sprawdzić czy turbo pompuje.
ale to jest wieksza glupota... sprawne turbo nie ma prawa pompowac jezeli
silnik pracuje bez obciazenia!!! a to ze sie rura porusza nic nie mowi
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 10:02 Re: problem z turbina
Cytat:
CZy Ty kiedyś widziałeś jak to działa?? Jak dodasz gazu to widać jak rury
się nadymaja. Tyle, że w wyzszym zakresie obrotów. Bez obciązenia jak dasz
gaz na max i przytrzymasz, to ciśnienie doładowania wynosi około 0,8 bar.
jezeli jest tak fabrycznie to gratuluje konstruktorom pomyslowosci
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 10:15 Re: problem z turbina
Cytat:
Ale w czym problem, bo nie bardzo wiem o so chozi i nie widzę "błędu
konstrukcyjnego"
pracujac w takim rezymie turbo nie pociagnie zbyt dlugo
Moje ciągnie już 11 lat i 170kkm Nie wiem jak było wcześniej uzywane, w
każdym razie ja go nie oszczędzam, co nie znaczy, że o niego nie dbam
Pozatym turbo najbardziej dostaje w d... jesli piłujesz je na zimno i nie
pozwalasz mu się schłodzić i spaść z obrotów na gorąco. W każdym innym
przypadku jeśli masz smarowanie, dobry (wymieniony) olej i czysty filtr
powietrza, to takie gazowanie bez obciążenia na 100% mu nie zaszkodzi.
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 10:57 Re: problem z turbina
srbenda wrote:
Cytat:
jest to mocno przestarzaly sposob sterowania nadcisnieniem (mozna
powiedziec ze jego brak). wykorzystanie jest niskie a wiadomo co z
tego wynika.
over & out
Tzn. co jest przestarzałe?? Masz na mysli mechaniczny sposób sterowania
turbiną?? Ten rzeczywiście jest przestarzały, co nie znaczy że jest zły.
Trudniej go precyzyjnie ustawić i nie jest sterowany poprzez kompa. Ale czy
to jest wada?? Raczej po prostu cecha konstrukcyjna
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 11:02 Re: problem z turbina
piter34 wrote:
Cytat:
Brt napisał(a):
nie ma czujnika ciśnienia, jest akutator na turbinie inaczej
wastgate.
Jest czujnik cisnienia, ale nie steruje on turbiną tylko wysyła info
do kompa.
Warto dodać, że ten czujnik mierzy po prostu ciśnienie w kolektorze
ssącym (tzw. MAP sensor), a nie ciśnienie doładowania.
Hmmmmm ale ta rurka do MAP sensora jest wyprowadzona tuż nad turbiną wiec
co mierzy??
Jeśli nie ma dziur w układzie dolotowym to cisnienia na wyjściu turbiny i w
kolektorze sa takie same (lub prawie takie same).
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 11:50 Re: problem z turbina
jest to mocno przestarzaly sposob sterowania nadcisnieniem (mozna
powiedziec ze jego brak). wykorzystanie jest niskie a wiadomo co z tego
wynika.
over & out
Wysłany: Wto Mar 27, 2007 17:03 Re: problem z turbina
Brt wrote:
Cytat:
prosze o informacje gdzie znajduje sie turbina i czujnik cisnienia
doladowania
stajesz przed samochodem i patrzysz na silnik. turbo-sprezarka
znajduje sie pomiedzy grilem a blokiem silnika. mozesz rowniez
sledzic rure od kolektora dolotowego w dol
co do czujnika - jest w kolektorze dolotowym a wzrokowo i tak nic nie
wypatrzysz.
To nie benzyna W dieslu serii L turbina jest pomiędzy blokiem a ściana
grodziową. Jak się "połozysz na silniku to ją zobaczysz. A najłatwiej to
szukać po rurze z filtra powietrza w stroną ściany grodziowej. A czujnik
jest przykręcony do ściany grodziowej (taki szary z dochodzącą od spodu
cienką rurką rurką (fi 8 chyba) i wtyczką z czterema kabelkami)
diagnozowania) co prawda ostalem oczoplasu ale oplacalo sie i
wrescie moze dojde dlaczego turbinka nie dziala a potem mysle ze
poradze sobie z kakretnym odczytem bledu i zlikwiduje przyczyne tej
powolnej jazdy
nie tedy droga...prawdopodonbie turbo zostalo zarzniete poprzez
nieumijetna jazde nie mowiles czy bierze olej i jak wygladaja
spaliny?
Czy te rury gumowe z przodu auta się "nadymają" jak dodasz gazu Tak
najłatwiej sprawdzić czy turbo pompuje.
Pozdr.
WITAM
dziekuje za wyczerpujace informacje ,oleju mi nie bierze a i spaliny sa w
porzadku bylo male kopcenie po uruchomieniu jak bralem goz Austri ale po
chwili przestalo i do teraz jest super
zrobilem odczyt z komp jezeli dobrze spisalem
zaczyna sie po wlaczeniu zaplonu blysnieciem dluda przerwa blysk przerwa
blysk blysk i dluga przerwa i to tak trzy razy i po tych trzech razach
nastepuje dluga przerwa a potem osiem blyskow jeden po drugim przerwa i
blysk i potem dluga przerwa i znowu od nowa jak to mam policzyc jezeli
mozesz pomuc bede wdzieczny bo chcialbym na swieta przyjechac do domu na
turbince dziekuje
POZDRAWIAM
Wysłany: Sro Mar 28, 2007 05:09 Re: problem z turbina
Brt wrote:
Cześć BRT
Widać że ktoś próbuje ciebie chyba wyprowadzoc z równowagi i chyba sam nie
wie jak kazdy mechanik sprawdza na wstępie poprawność działania turbo, a jak
wiadomo zawsze chwyta przeówód gumowy jeżeli jaest taki fabrycznie
zastosowany i sprawdza czy staje sie widocznie twardszy a nawet śmiem
powiedziec bardzo twardy po dodaniu gazu.
Jestem z Tobą i potwierdzam twoją rację w kłutni z srbenda.
Cytat:
Pozdr.
I ja pozdrawiam
--
-------------------------------------
Tommy05
ROVER 420SDi 96r.
Britisch Racing Green 2
Wielkopolska
Tommy05 Gość
Wysłany: Sro Mar 28, 2007 05:14 Re: problem z turbina
srbenda wrote:
Cytat:
jest to mocno przestarzaly sposob sterowania nadcisnieniem (mozna
powiedziec ze jego brak). wykorzystanie jest niskie a wiadomo co z
tego wynika.
over & out
Dobre
Przestarzały:)
A moiże się ja ciebie zapytam czemu w duzym fiacie w latach 80-tych nie
stosowano ABS i Wspomagania kierownicy, tarcz wentylowanych itp.
Chyba jak wiesz to wszystko idzie z technika powoli do przodu.
Wymagasz żeczy których jeszcze nie do końca zostały przerobiane w autach
osobowych taką samą historie jak silnik Rovera ma 1.9TDi słynnej stajni
Audi, tam tez był stary system??Czy jak na tamte lata nowoczesny??
Nowsze modele Rovera posiadają już pełne sterowanie.
Pozdr.
--
-------------------------------------
Tommy05
ROVER 420SDi 96r.
Britisch Racing Green 2
Wielkopolska
Tommy05 Gość
Wysłany: Sro Mar 28, 2007 05:18 Re: problem z turbina
i dluga przerwa i to tak trzy razy i po tych
trzech razach nastepuje dluga przerwa a potem osiem blyskow jeden po
drugim przerwa i blysk
To kod 81- Czujnik podniesienia igły wtryskiwacza - brak sygnału,
Sprawdź jak odpala auto jeśli ok i podczas jazdy nie przerywa to może to być
jakiś zapamietany błąd.
Pozdrawiam
Cytat:
POZDRAWIAM
--
-------------------------------------
Tommy05
ROVER 420SDi 96r.
Britisch Racing Green 2
Wielkopolska
brt Gość
Wysłany: Sro Mar 28, 2007 06:33 Re: problem z turbina
Cytat:
Cześć BRT
Widać że ktoś próbuje ciebie chyba wyprowadzoc z równowagi
hehe Jestem spokojny A z równowagi mnie wyprowadza jak ktoś parkuje
jednym samochodem na dwóch wolnych miejscach na samym środku
i chyba
Cytat:
sam nie wie jak kazdy mechanik sprawdza na wstępie poprawność
działania turbo, a jak wiadomo zawsze chwyta przeówód gumowy jeżeli
jaest taki fabrycznie zastosowany i sprawdza czy staje sie widocznie
twardszy a nawet śmiem powiedziec bardzo twardy po dodaniu gazu.
Na najbliższym zlocie pokażemy ogółowi jak to działa
Cytat:
Jestem z Tobą i potwierdzam twoją rację w kłutni z srbenda.
Iiiii tam od razu kłótnia Taka techniczna wymiana zdań
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum