Wysłany: Wto Paź 09, 2007 08:47 [R620] Mam alarm? Chyba się zepsuł...
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Witam
Auto zamykam przy pomocy pilota, i po zamknięciu przez moment migają(migaly) kierunkowskazy i po zamknięciu migały czerwone diody w drzwiach, jest też po prawej stronie na środkowej belce chyba czujnik ultradzwiękowy. Z tego co wiem to przy zamykaniu i otwieraniu auto wydaje krotki dzwięk, a mój milczy. Mam 2 pytania:
1. Czy to jest alarm i czy powiniń dawac dzwiek przy zamykaniu?
2. Wczoraj wieczorem przestaly migac kierunkowskazy i diody w drzwiach, centralny dziala normalnie, co mogło pasc, może jakis bezpiecznik?
pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 12, 2011 12:45, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Paź 09, 2007 08:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
alarm w Roverkach nie wydaje żadnych dźwięków przy uzbrajaniu/rozbrajaniu (niedawno się dowiedziałem, że takie dźwięki są niezgodne z prawem w UE) jest sygnalizowany tylko mignięciem kierunkowskazów
Sprawdź czy nie masz zaśniedziałych czujników otwarcia drzwi, i czy czujniki w klapie i masce też są ok, one najczęściej sie psują
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
No właśnie, mi też czasem nie świecą się kierunki przy zamykaniu/otwieraniu. Dioda na drzwiach i alarm uzbraja się normalnie. Gdzie jest ten "stycznik" sterujący miganiem kierunków przy alarmie/c.z.?
ZTCW to steruje tym centralka alarmu, a to że czasem mrugają a czasem nie też raczej wskazuje na któryś z czujników otwarcia drzwi klapy lub maski (najpewniej jakiś często używany
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Umnie też czasem (bardzo rzadko) alarm sie uzbroi i mruga kontrolka w drzwiach, ale to naprawdę sporadycznie. Czujniki w drzwiach są raczej ok, bo działa oświetlenie wewnąrz, a gdzie są przy masce i klapie bagażnika?? Jak można się do nich dostać i co zrobić albo jak sprawdzić?? Pozdrawiam.
Umnie też czasem (bardzo rzadko) alarm sie uzbroi i mruga kontrolka w drzwiach, ale to naprawdę sporadycznie. Czujniki w drzwiach są raczej ok, bo działa oświetlenie wewnąrz, a gdzie są przy masce i klapie bagażnika?? Jak można się do nich dostać i co zrobić albo jak sprawdzić?? Pozdrawiam.
O właśnie! Dziś też łaziłem dookoła i próbowałem "rozruszać" te czujniki przy drzwiach i nic. Więc dołaczam się do pytania kolegi: gdzie są czujniki przy klapie i masce?
No mi też światełko się zapalało i gasła kontrolka od otwartych drzwi, poruszałem wszystkie czyjniki przy dzrzwiach i nic. W koncu odkręciłem czujnik w lewych tylnych drzwiach (po były dla mnie podejrzane ), odpialem kabel sprawdzilem miernikiem czy czujnik dziala i było ok, założyłem kabelek spowrotem zakręciłem czujnik i alarm nagle zaczął działać, i jak narazie dziala do tej pory . Więc mimo to że swiatełko dzialało proponuję sprawdzić wszystkie połączenia czujników z kabelkami. W przednij i tylnej klapie nie ruszałem, chociaż już mialem co do nich podejrzenie.
[ Dodano: Pon Paź 15, 2007 10:15 ]
No i znowu alarm raz sie właczał, a raz nie, było to losowe. Więc sprawdziłem czujniki ( w rave jest błąd który odsyła z schematu o alarmie do zakladki "instrument", a powinien odsylac do zakładki "interior lamps") w przedniej klapie i tylnej ( tu sa dwa ), wszystko było ok, nie wiedzialem juz czego sie czepić, kiedy przez przypadek zauważyłem, ze alarm zaczał dzialac po włozeniu i wyjęciu kluczyka z stacyjki. Okazało sie ze winna była stacyjka, a dokladnie stycznik w niej sie znajdujący. Gdy wyjmowałem kluczyk wolno nie było słychac charakterystycznego dzwięku, poprostu nie odbijały jakies balszki i prze to alarm sie nie włączał. Gdy wyjmuje kluczyk zdecydowanie szybciej i pewniej stacyjka prawidłowo sie zachowuje i słychac klikniecie, wtedy alarm zawsze dziala.
Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 31 Skąd: UK - Lincoln
Wysłany: Sro Lis 07, 2007 01:41
dokladnie to samo dzieje sie u mnie. Nawet probowalem starej polanskiej metody " mocnego !@!$#...cia" ale tez nie pomoglo no aleteraz z wasza pomoca pojde i sprawdze czujniki wszystkie - jak nie pomoze to jeszcze raz zastosuje swoja metode
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Mar 2007 Posty: 29 Skąd: szczecin
Wysłany: Sro Lis 07, 2007 08:59
Sprawdź bezpieczniki i czujniki. Najlepszym sposobem na sprawdzenie czy alarm uzbraja się jest, wyjęcie kluczyka ze stacyjki i zamknięcie pojazdu z nami w środku. Pełne Uzbrojenie Alarmu trwa jakieś 15 sekund, czekamy tyle w bez ruchu. jeśli po tym czasie wykonamy jakikolwiek alarm powinien się uruchomić. W mym roverku diody nie świecą ale alarm działa
No więc u mnie sprawa się wyjaśniła. Ktoś z forum podał mi informację, że aby działał w Roverku 600 alarm musi być zablokowana kierownica. Po wyjęciu kluczyka ze stacyjki nieraz mi stacyjka odbije, a nieraz nie. Teraz wiem, że trzeba albo jeszcze raz włożyć i wyjąć kluczyk, albo, co stosuję ja, lekko puknąć w stacyjkę i dopiero jak usłyszę takie mechaniczne kliknięcie, to mogę, ruszając kierownicą zablokować ją. Bez tego kliknięcia mogę kręcić kierą dookoła i blokada się nie załączy. Od tej pory alarm (kontrolka w drzwiach) zawsze mi się zadziała. Napiszcie, czy u was po tej informacji działa, pozdrawiam
No u mnie winan była stacyjka, co opisałem wyzej, wystarczy szybko wyjac kluczyk, zeby było słychac charakterystzyczne klikniecie i alaem zawsze sie uzbraja
Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 31 Skąd: UK - Lincoln
Wysłany: Czw Lis 08, 2007 20:44
U mnie nic. Sprobowalem metody Michala S. i zablokowalem kierownice i nie bylo migajacych migaczy ani tych lampek na drzwiach. Rowniez wsiadlem do srodka i w bezruchu odczekalem 20 - 30 sek. po zamknieciu auta. Potem sie sie ruszalem w aucie i nic - alarm sie nie zalaczyl. Wiec juz nie wiem co to moze byc. Oprocz tego non-stop u mnie swieci sie na desce kontrolka nie zamknietych drzwi. Czasem nawet gasnie jak uchyle szybe dziwne - ktos wie co to moze byc???
Dziś rozwiązał się wspomniany przeze mnie problem.
Jak pisałem: co raz rzadziej się włączały kieruki podczas zamykania pilotem, na końcu już w ogóle nie mrugały. Po jakimś czssie baterie w pilocie też umarły. Nie miałem czsu szukać i czyścić styczników od drzwi itd.
Dziś wsadziłem nowe baterie i WSZYTSKO działa, łącznie z kierunkami przy zamykaniu/otwieraniu. Więc nie styczniki przy czujnikach były problemem tylko za słabe baterie w pilocie !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum