hmm, to co powiedzieć o Volkswagenowskich silnikach SDI (nie mylić z SDI Rovera) gdzie z 1,9 litra wyciskają 64 KM
no proszę, proszę - a ja mam taki śmieszny zamiar (dopiero po zchipkowaniu) zmienić sobie znaczek na klapie z TDi na SDi - żeby się co niektóre buraki w swoich superfurach lekko zdziwiły
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
albo lagunke ze znaczkiem 1.6 Siedzi tam przeszlo 200KM Blachy WL A czy przypadkiem SDI w tej budzie co masz nie rozni sie zewnetrznie od TDI ?:>
Tom - taki silnik sdi w Lupo pali w miescie ponizej 5 litrow, wiec ja bym sie cieszyl majac taki samochod do jazdy po miescie W trasie pewnie ponizej 4 schodzi
tom214Si [Usunięty]
Wysłany: Sob Maj 31, 2008 23:29
Nagle wszyscy ściganci zrobili się oszczędni...
Mi akurat bliżej do "senior citizena" niż do ściganta, tym nie mniej podtrzymuję wersję że 64 KM z 1,9 litra to przegięcie... z resztą każdy VW to przegięcie
A czy przypadkiem SDI w tej budzie co masz nie rozni sie zewnetrznie od TDI ?:>
z tego co sie orientuję to z zewnątrz niczym - jest po prostu inny silnik
i to w 2.0SDi jest 64 kuce
pod względem oszczędności to silnik-marzenie, ale do wyprzedzania na trasie średnio się nadaje
tom214Si napisał/a:
Nagle wszyscy ściganci zrobili się oszczędni...
wierz mi - po wypadku bardzo rzadko wciskam pedał do deski
odkryłem po prostu czerpanie przyjemności z jeżdżenia "wolno" (wiadomo, nie według znaków, bo aż tak mocno w głowę w wypadku nie oberwałem )
kiedy najdzie mnie ochota to sobie przycisnę, ale dzieje się to bardzo rzadko
tom214Si napisał/a:
z resztą każdy VW to przegięcie
wiesz, gusta guściki
ja ze swojego jestem bardzo zadowolony
ale mój wybór padł na Golfa V chociażby z takiego głupiego powodu, że nie każdego młodzieniaszka stać na nowy samochód i ten model nie jest tak utożsamiany z "innymi" starszymi golfami
tom214Si napisał/a:
A styl "na niepozorniaka" - świetna sprawa
i właśnie o to chodzi
z jednej strony jak jakiś buraczek będzie chciał przyszpanować swojej panience to może się lekko zdziwić (a i panna może go zrugać za kiepski samochód - widok bezcenny )
z drugiej natomiast mam coś takiego, że jak jest spokój to jeżdżę spokojnie i wolno, ale jak tylko zobaczę kogoś szybciej jadącego i "chcącego" się ścigać (dla znających oznaczenia silników na klapie 2.0TDi oznacza minimum 140KM, więc sobie myślą, że może jakiś chojrak w nim siedzi) to od razu redukcja i za nim
a styl niepozorniaka to przynajmniej da mi jakiś spokój od ścigantów i nie będzie mnie korciło (przynajmniej tak często jak ze znaczkiem TDi z tyłu) bo widzą, że "kiepski" silnik to i nie ma co szaleć
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
Tom - taki silnik sdi w Lupo pali w miescie ponizej 5 litrow, wiec ja bym sie cieszyl majac taki samochod do jazdy po miescie W trasie pewnie ponizej 4 schodzi
ja bym nie chciał takim auem w trase jechać, za bardzo połamany bym wyszedł z niego
wole wieksze auta
no proszę, proszę - a ja mam taki śmieszny zamiar (dopiero po zchipkowaniu) zmienić sobie znaczek na klapie z TDi na SDi - żeby się co niektóre buraki w swoich superfurach lekko zdziwiły
orientowałeś się w kosztach? u mnie w OL V-tech'u krzykneli 1 400 złociszy(tak na telefon)
chociaż zastanawiam się czy warto dla 16KM/44Nm
_________________ pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez lineumaciel Pon Cze 02, 2008 14:19, w całości zmieniany 2 razy
no proszę, proszę - a ja mam taki śmieszny zamiar (dopiero po zchipkowaniu) zmienić sobie znaczek na klapie z TDi na SDi - żeby się co niektóre buraki w swoich superfurach lekko zdziwiły
orientowałeś się w kosztach? u mnie w OL V-tech'u krzykneli 1 400 złociszy(tak na telefon)
kumpel ma znajomego co się takimi rzeczami zajmuje i po znajomości może mi nawet za 1200
to zrobić (oczywiście z badaniem możliwości i pełnym przygotowaniem, a nie tylko włożenie i jedź Pan stąd)
pykalodaniel napisał/a:
chociaż zastanawiam się czy warto dla 16KM/44Nm
hmmm, tylko tyle?
ty masz tą wersję 100, czy 130 konną?
w pierwszym powinno być około 135, w drugim pod 170 podchodzić i moment o około 60Nm
przeważnie w klekotach z mocą powyżej 100 wzrost mocy jest o około 30 kucy
u mnie na ten przykład moc końcowa będzie jakieś 175-180 i moment z 330 na 430Nm
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
hmmm, tylko tyle?
ty masz tą wersję 100, czy 130 konną?
w pierwszym powinno być około 135, w drugim pod 170 podchodzić i moment o około 60Nm
przeważnie w klekotach z mocą powyżej 100 wzrost mocy jest o około 30 kucy
u mnie na ten przykład moc końcowa będzie jakieś 175-180 i moment z 330 na 430Nm
mam 100 konną wersje. Wedle oficjalnych informacji z katalogów przyrost jest o 16KM/44Nm.
na jutro umówiłem się z Panami z olsztyńskiego V-techu mają podąć dokładne uzyski mocy oraz koszt.
zastanawiam się jeszcze nad wersją dla oszczędnych tzn z 2 koniki zyskam ja wybije katalizator (oczywiście żart)
tylko tempest zapominasz, ze to sa rozne silniki(rover- vw), a ty piszesz caly czas odnosnie swojego - przyrosty mocy i momentu.
TUTAJ podana specyfikacja możliwości silnika w 75'ce (klekot) dla 115 i 130 koników
na tej podstawie mówiłem, że coś kiepsko te 16 kucy
maniaq napisał/a:
u ciebie uwazam, ze bezpiecznie to jest 140 popchnac na ok 170 i kolo 420nm.
trochę się pomyliłem u siebie, ale i tak nieznacznie - TU
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
Nie lepiej zrobić upgrade zawieszenia, hamulców, opon albo jeszcze lepiej - szkolenie techniki jazdy?
To da lepsze efekty niż moc - patrz wyniki ze Zlotów - zarówno tego, jak i np. Miedzianej Góry, gdzie 80 KM Citroen BX pobił 226 KM Alfę 166 na co teoretycznie nie miał szans...
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie lepiej zrobić upgrade zawieszenia, hamulców, opon albo jeszcze lepiej - szkolenie techniki jazdy?
To da lepsze efekty niż moc - patrz wyniki ze Zlotów - zarówno tego, jak i np. Miedzianej Góry, gdzie 80 KM Citroen BX pobił 226 KM Alfę 166 na co teoretycznie nie miał szans...
na torach się nie ścigam, po ulicy nie jeżdżę jak wariat (przynajmniej nie tak bardzo jak to było z ZR'ą)
lubię właśnie po prostu dobre przyspieszenie, bo więcej frajdy mam z tego jak samochód szybko się rozpędzi aniżeli z slalomu-gigant między samochodami i ciśnięcie w pedał
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
na torach się nie ścigam, po ulicy nie jeżdżę jak wariat (przynajmniej nie tak bardzo jak to było z ZR'ą)
lubię właśnie po prostu dobre przyspieszenie, bo więcej frajdy mam z tego jak samochód szybko się rozpędzi aniżeli z slalomu-gigant między samochodami i ciśnięcie w pedał
Fajnie, że się rozpędza, a po co hamować, czy skręcać...
Genialna maksyma, ale sprawdza się w USA, nie w Polsce.
Czy ktoś tu pisze o slalomie między samochodami?
Ja raczej myślę o reakcji, gdy ktoś np. zajedzie Ci drogę albo wpadniesz na szklankę na wjeździe na Most Grota...
Wtedy te 180 KM nic Ci nie pomogą...
Na prawdę nic Cię nie nauczył wypadek?
Próbowałeś przeczytać np. artykuły Piotra Wróblewskiego www.rspw.of.pl?
Pan Piotr na początku szkolenia mówi jedną rzecz - kierowca rajdowy jedzie na granicy całe sportowe życie, kierowca cywilny 2-3 razy w życiu, ale od treningu zależy co się wtedy stanie - Ty zaliczyłeś już pierwszy raz, miałeś olbrzymie szczęście, ale widać, że nic Cię to nie nauczyło...
Mam nadzieję, że nadal będziesz miał tyle szczęścia...
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Mam nadzieję, że nadal będziesz miał tyle szczęścia...
nauczyło mnie to tego, że już tak nie szaleję samochodem
teraz, po przeprowadzce, muszę codziennie jeździć właśnie Grota przez feralne miejsce i zawsze jak się zbliżam do tego zygzaka to zwalniam
i nawet jak już przejadę przez część "syrenki" to najszybciej jadę 80km/h bo wychodzę teraz z założenia, że jadąc wolno można się nadal cieszyć z jazdy
i jak już napisałem w jakimś inny poście - bardzo rzadko wciskam pedał w dechę, a to i tak tylko po to, żeby kogoś wyprzedzić - dochodząc do max. 120 i potem zwalniając
jeśli chodzi o naukę jazdy - jakieś szkolenia itp. to po prawdzie myślałem, że właśnie coś takiego będzie na zlocie
nawet jeśli nie specjalnym samochodem na śmiesznych kółeczkach to chociaż swoim na większej, otwartej płycie z polewajkami
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum