Forum Klubu ROVERki.pl :: [MG ZR 160] Obroty falują. Szarpie i strzela spod maski.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[MG ZR 160] Obroty falują. Szarpie i strzela spod maski.
Autor Wiadomość
robol 




Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 16
Skąd: POZNAŃ



  Wysłany: Sob Wrz 20, 2008 10:58   [MG ZR 160] Obroty falują. Szarpie i strzela spod maski.

witam, mam problem z moim MG ZR 160, problem polega na tym że jak go odpale to skacze na obrotach, po jakimś czasie chodzi równo, jednak podczas jazdy jak dodam mocniej gazu to dziwnie strzela pod maską ( dźwiek podobny do zapalacza w kuchence gazowej) i szaprie, jak dodaje gazu delikatnie to jest ok. w aucie wymieniłem przewody WN, świece, cewki zapłonowe.... pomocy bo szłu dostaje z tym autem
Ostatnio zmieniony przez piter34 Pon Wrz 22, 2008 15:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Wrz 20, 2008 10:58   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 12:51   

robol napisał/a:
problem polega na tym że jak go odpale to skacze na obrotach, po jakimś czasie chodzi równo, jednak podczas jazdy jak dodam mocniej gazu to dziwnie strzela pod maską ( dźwiek podobny do zapalacza w kuchence gazowej) i szaprie, jak dodaje gazu delikatnie to jest ok.

moim zdaniem to zła kondycja elementów układu zapłonowego :/
robol napisał/a:
w aucie wymieniłem przewody WN, świece, cewki zapłonowe

czy to jakieś nowe porządne części czy raczej z niższej cenowo półki ? (pomimo, iż nowe mogą powodować problemy)
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 15:38   

robol, proponuję umówić się z przemo285. Na pewno pomoże skutecznie zdiagnozować problem. :ok:
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 15:44   Re: [MG ZR 160] Obroty falują. Szarpie i strzela spod maski.

robol napisał/a:
witam, mam problem z moim MG ZR 160, problem polega na tym że jak go odpale to skacze na obrotach, po jakimś czasie chodzi równo, jednak podczas jazdy jak dodam mocniej gazu to dziwnie strzela pod maską ( dźwiek podobny do zapalacza w kuchence gazowej) i szaprie, jak dodaje gazu delikatnie to jest ok. w aucie wymieniłem przewody WN, świece, cewki zapłonowe.... pomocy bo szłu dostaje z tym autem


Albo zapłon przebija gdzieś, albo występują detonacje (spalanie stukowe), stuka wtedy tłok o sworzeń tłokowy (dosłownie dzwoni, w starych Żukach i Warszawach pięknie to słychać było). Winą tego może być (o ile paliwo ma dobrą wartość oktanową) - za dobre napełnianie cylindrów. Które występuje właśnie przy za dużym dodaniu gazy przy dość niskiej prędkości obrotowej silnika.

ps. Na gazie nigdy to nie wystąpi. Gaz, nawet ochrzczony, ma ze sto i więcej oktanów.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
robol 




Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 16
Skąd: POZNAŃ



Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 01:19   

giewu napisał/a:
czy to jakieś nowe porządne części czy raczej z niższej cenowo półki ? (pomimo, iż nowe mogą powodować problemy)


świece NGK cewki zapłonowe oryginalne, przewody "lider" innych nie znalazłem :(

[ Dodano: Wto Wrz 23, 2008 01:24 ]
oprawca_1978 napisał/a:
o ile paliwo ma dobrą wartość oktanową

ostatnio tankowałem na stacji "bliska" w kołobrzegu może coś nie tak z paliwem... jednak jak sięgnę pamięcią problem ten pojawiał sie już wcześniej wtedy tankowałem na "orlen" w sumie to jedno i to samo
 
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 08:40   

robol napisał/a:
... przewody "lider" ...

na początek tutaj właśnie doszukiwałbym się przyczyny problemu ...
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
robol 




Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 16
Skąd: POZNAŃ



Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 09:27   

giewu napisał/a:
... przewody "lider" ...

gdzie w poznaniu można kupić przewody innej firmy? szukałem w sklepie internetowym "Tomateam" tam ich nie mają... dziś je spryskam płynem do przewodów WN i zobaczę czy będzie lepiej
 
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 09:51   

oprawca_1978 napisał/a:
(spalanie stukowe), stuka wtedy tłok o sworzeń tłokowy


?? ??????????????? Spalanie stukowe to nie to samo co luzy na sworzniu.Luzy na sworzniu to silnik do roboty.To jest pasowane polaczenie a nie na luzno.
Spalanie stukowe moze byc spowodowane za wczesnym zaplonem,zlym paliwem,jak silnik sie przegrzewa to tez czesto stuka i jak napisales w przypadku duzego napelnienia cylindrow ale to z powodu jakiejs awarii a nie wcisniecia gazu bo zdrowy uklad paliwowy dzieki czujnika zawsze wie ile paliwa podac w danym momencie-to nie gaznik.
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 11:07   

Zukowaty napisał/a:
oprawca_1978 napisał/a:
(spalanie stukowe), stuka wtedy tłok o sworzeń tłokowy


?? ??????????????? Spalanie stukowe to nie to samo co luzy na sworzniu.Luzy na sworzniu to silnik do roboty.To jest pasowane polaczenie a nie na luzno.
Spalanie stukowe moze byc spowodowane za wczesnym zaplonem,zlym paliwem,jak silnik sie przegrzewa to tez czesto stuka i jak napisales w przypadku duzego napelnienia cylindrow ale to z powodu jakiejs awarii a nie wcisniecia gazu bo zdrowy uklad paliwowy dzieki czujnika zawsze wie ile paliwa podac w danym momencie-to nie gaznik.


A czy ja pisałem o luzach na sworzniu?? A czy ja napisałem, że połączenie sworzeń-piasta tłoka jest niepasowane?
Z resztą się zgodzę, spalanie stukowe w sprawnym silniku z wtryskiem paliwa występować nie powinno, komputer przez czujniki silnika dbać powinien o to, by spalanie stukowe nie występowało.
W silnikach gaźnikowych, gdy paliwo było złe (za mało oktanów) czy też zapłon źle ustawiony, spalanie stukowe występować potrafio i jak pisałem, Żuki i Warszawy często na to cierpiały.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 11:45   

robol napisał/a:
gdzie w poznaniu można kupić przewody innej firmy?

zapytaj np. w InterCars ul. Druskiennicka 8/10 (0-61 846-05-80) ;) ... jeśli nie mają na miejscu to na następny dzień Ci bez problemu sprowadzą
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
robol 




Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 16
Skąd: POZNAŃ



Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 14:10   

giewu napisał/a:
robol napisał/a:
gdzie w poznaniu można kupić przewody innej firmy?

zapytaj np. w InterCars ul. Druskiennicka 8/10 (0-61 846-05-80) ;) ... jeśli nie mają na miejscu to na następny dzień Ci bez problemu sprowadzą


udało mi się kupić przewody, silnik nadal pracuje tak samo :sad: odpala bez problemu lecz "chodzi" jakby na 3 gary, cała kasta razem ze silnikiem sie trzęsie:(
 
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 14:27   

oprawca_1978 napisał/a:
Zukowaty napisał/a:
oprawca_1978 napisał/a:
(spalanie stukowe), stuka wtedy tłok o sworzeń tłokowy


?? ????????????? Spalanie stukowe to nie to samo co luzy na sworzniu.Luzy na sworzniu to silnik do roboty.To jest pasowane polaczenie a nie na luzno.
Spalanie stukowe moze byc spowodowane za wczesnym zaplonem,zlym paliwem,jak silnik sie przegrzewa to tez czesto stuka i jak napisales w przypadku duzego napelnienia cylindrow ale to z powodu jakiejs awarii a nie wcisniecia gazu bo zdrowy uklad paliwowy dzieki czujnika zawsze wie ile paliwa podac w danym momencie-to nie gaznik.


A czy ja pisałem o luzach na sworzniu?? A czy ja napisałem, że połączenie sworzeń-piasta tłoka jest niepasowane?
Z resztą się zgodzę, spalanie stukowe w sprawnym silniku z wtryskiem paliwa występować nie powinno, komputer przez czujniki silnika dbać powinien o to, by spalanie stukowe nie występowało.
W silnikach gaźnikowych, gdy paliwo było złe (za mało oktanów) czy też zapłon źle ustawiony, spalanie stukowe występować potrafio i jak pisałem, Żuki i Warszawy często na to cierpiały.


No to jak moze inaczej stukac tlok o sworzen tlokowy jak nie ma miedzy nimi luzu.Sworzen przeciez jest wpasowany w tlok i korbowod i nie ma zadnej mozliwosci stuku.moze sie zle zrozumielismy ale dla mnie tak to wygladalo w Twojej wypowiedzi ;)
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
robol 




Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 16
Skąd: POZNAŃ



Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 21:03   

Do baku wlałem dodatki do paliwa, po chwili silnik zaczął chodzić normalnie jednak z rury wydechowej wylatuje biały dym.... czyżby oznaczało to koniec mojej uszczelki pod głowicą?
 
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 09:41   

Zukowaty napisał/a:
oprawca_1978 napisał/a:
Zukowaty napisał/a:
oprawca_1978 napisał/a:
(spalanie stukowe), stuka wtedy tłok o sworzeń tłokowy


?? ????????????? Spalanie stukowe to nie to samo co luzy na sworzniu.Luzy na sworzniu to silnik do roboty.To jest pasowane polaczenie a nie na luzno.
Spalanie stukowe moze byc spowodowane za wczesnym zaplonem,zlym paliwem,jak silnik sie przegrzewa to tez czesto stuka i jak napisales w przypadku duzego napelnienia cylindrow ale to z powodu jakiejs awarii a nie wcisniecia gazu bo zdrowy uklad paliwowy dzieki czujnika zawsze wie ile paliwa podac w danym momencie-to nie gaznik.


A czy ja pisałem o luzach na sworzniu?? A czy ja napisałem, że połączenie sworzeń-piasta tłoka jest niepasowane?
Z resztą się zgodzę, spalanie stukowe w sprawnym silniku z wtryskiem paliwa występować nie powinno, komputer przez czujniki silnika dbać powinien o to, by spalanie stukowe nie występowało.
W silnikach gaźnikowych, gdy paliwo było złe (za mało oktanów) czy też zapłon źle ustawiony, spalanie stukowe występować potrafio i jak pisałem, Żuki i Warszawy często na to cierpiały.


No to jak moze inaczej stukac tlok o sworzen tlokowy jak nie ma miedzy nimi luzu.Sworzen przeciez jest wpasowany w tlok i korbowod i nie ma zadnej mozliwosci stuku.moze sie zle zrozumielismy ale dla mnie tak to wygladalo w Twojej wypowiedzi ;)


A stuka, stuka, i to jak! Jak kiedyś była benzyna o LO 78, to na niej wtedy nowoczesne
silniki fiata i poloneza (sprężanie około 10 a nie jak w Warszawie około 7 - 8) , stukały i to namiętnie na tej zupie.
Podczas spalania stukowego, prędkość płomienia jest kilka (a może i kilkanaście) razy szybsza, niż powinna, ciśnienie spalania narasta bardzo szybko i jest wyższe przez co proces spalania dla tłoka i sworznia jest dołownie jak uderzenie młotkiem, ciśnienie narasta tak szybko, że tłok nie ma czasu się przemieścić o odebrać energię ciśnienia spalin, co powoduje po prostu stuk, metaliczny, twardy, z daleka słyszalny stuk, który najbardziej szkodliwy jest dla sworznia i tulejki łba korbowodu, a jego dźwięk jest prawie identyczny z dźwiękiem zużytego połączenia sworzeń-tłok, dla tego też POTOCZNIE jest nazywane "stukiem sworznia", co jest w rzeczywistości szkodliwym procesem niewłaściwego spalania.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
Konrad_Zr160
[Usunięty]






Wysłany: Pią Wrz 26, 2008 12:37   

Mysle ze masz cos z rozrzadem jezeli tego nie robiles w swoim autku jeszcze, sprawdz rowniez stan twojego akumulatora. Moze wyda sie to smieszne ale jak masz padake to wystepuja tez takie szarpniecia - przynajmniej ja tak mialem po sprowadzeniu swojego autka - zobacz czy jak wystepuje taki strzal to czy przygasa Ci np. podswietlenie zegarow minialnie. Oczywiscie kwestie elektryczne, filtr paliwa itp? Sa wymienione?
 
 
robol 




Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 16
Skąd: POZNAŃ



Wysłany: Pią Wrz 26, 2008 23:45   

Konrad_Zr160 napisał/a:
Mysle ze masz cos z rozrzadem jezeli tego nie robiles w swoim autku jeszcze, sprawdz rowniez stan twojego akumulatora. Moze wyda sie to smieszne ale jak masz padake to wystepuja tez takie szarpniecia - przynajmniej ja tak mialem po sprowadzeniu swojego autka - zobacz czy jak wystepuje taki strzal to czy przygasa Ci np. podswietlenie zegarow minialnie. Oczywiscie kwestie elektryczne, filtr paliwa itp? Sa wymienione?


rorrząd właśnie wymieniam, filtr paliwa też ( był jeszcze fabryczny), a co do podświetlenia zegarów to przygasają mi jak np. wł kierunkowskaz. Akumulator ma 55 ah niby jest sprawny, może wsadzić wiekszy?
 
 
 
Konrad_Zr160
[Usunięty]






Wysłany: Sob Wrz 27, 2008 17:09   

No to jest to ewidentnie zwiazane z elektryka. Nie nie - bron Boze wiekszy - po co Ci taki wielki, ciezki, klak w aucie. Ja mam 7 kilowy zelowy akumulator 25ah i radzi sobie wysmienicie z tym silnikiem. Sprawdz czy jest on w dobrym stanie, czy grodzie nie sa pekniete, czy jest dopelniony woda destylowana, jaki jest stan klem itp. Kazdy akumulator niby bezobslugowy ma normalne koreczki, przewaznie pod naklejka i obsluguje sie go normalnie. Masz ewidentny brak pradu w autku moim zdaniem. Generalnie to polecam kontakt z P. Midowiczem. Wymieniles juz polowe rzeczy i dalej jest to samo z tego co piszesz takze szkoda czasu - czasami jest to straszna blachostka. Usterka jest dosc czesta takze nie martw sie. Autko warte grzechu i bedziesz zadowolony.
 
 
tetryk 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 372
Skąd: z gór



Wysłany: Sob Wrz 27, 2008 17:36   

oprawca_1978 napisał/a:
A stuka, stuka, i to jak! Jak kiedyś była benzyna o LO 78, to na niej wtedy nowoczesne
silniki fiata i poloneza (sprężanie około 10 a nie jak w Warszawie około 7 - , stukały i to namiętnie na tej zupie.
Podczas spalania stukowego, prędkość płomienia jest kilka (a może i kilkanaście) razy szybsza, niż powinna, ciśnienie spalania narasta bardzo szybko i jest wyższe przez co proces spalania dla tłoka i sworznia jest dołownie jak uderzenie młotkiem, ciśnienie narasta tak szybko, że tłok nie ma czasu się przemieścić o odebrać energię ciśnienia spalin, co powoduje po prostu stuk, metaliczny, twardy, z daleka słyszalny stuk, który najbardziej szkodliwy jest dla sworznia i tulejki łba korbowodu, a jego dźwięk jest prawie identyczny z dźwiękiem zużytego połączenia sworzeń-tłok, dla tego też POTOCZNIE jest nazywane "stukiem sworznia", co jest w rzeczywistości szkodliwym procesem niewłaściwego spalania.
-taaaaa dzwoniło w którymś kościele,ale niezabardzo wiadomow którym :mrgreen: ...
spalnie stukowe,zwane także spalaniem detonacyjnym,polega na bardzo szybkim spaleniu ładunku znajdującego się w cylindrze-zamiast normalnego spalenia powstaje detonacja-i charakterystyczny dźwiek,jakby było słychać "stukanie" sworznia w tłoku to po silniku już jest cztery razy..... :mrgreen:
spalanie stukowe może powstać w dwóch sytuacjach:
1.niewłaściwa liczba oktanowa paliwa
2.niewłaściwy kat wyprzedzenia zapłonu
a zapobiegac spalaniu stukowemu mogą tylko te samochody które są wyposażone w czujnik spalania stukowego....(a nie jest ich zbyt wiele),częś opli (np corsa ,oraz bardzo wysilone jednostki,oraz takie z tubodoładowaniem),ciekawostką jest to że np.stara vectra a miała taką zworkę na której ustawiało sie na jakiej benie sie jeździ 95 lub 98,modyfikowało to kąt wyprzedzenia zapłonu i zapobiegało spalaniu stukowemu....
co do problemu kolegi to tak jak piter proponuję podjechac do jakiegoś dobrego mechanika,bo przez neta to raczej nikt nie zdiagnozuje usterki a szkoda żeby ci sie kasa na wymieniane czesci skończyła....
p.s.
co do przewodów-to nie był najlepszy wybór....
p.s.2
aha cos mi sie przypomniało-sprawdz czy nie masz luzu na tym kółku od rozrządu na wale korbowym-bo lubiło sie luzowac w tym klinku....
Ostatnio zmieniony przez tetryk Sob Wrz 27, 2008 17:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
McGAJveR 




Pomógł: 31 razy
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 294
Skąd: Norraby - Konin

Rover 600

Wysłany: Sob Wrz 27, 2008 17:42   

Dodam jeszcze tylko , że kolejną z przyczyn spalania stukowego są żarzące się drobiny nagaru (zwłaszcza na ostrych krawędziach komory spalania) powstałego przy spalaniu oleju silnikowego.
_________________
http://e-stacja-rna.pl
Tylko muzyka Niezależnych Artystów.
 
 
 
tetryk 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 372
Skąd: z gór



Wysłany: Sob Wrz 27, 2008 17:46   

Mc'GAJveR napisał/a:
Dodam jeszcze tylko , że kolejną z przyczyn spalania stukowego są żarzące się drobiny nagaru (zwłaszcza na ostrych krawędziach komory spalania) powstałego przy spalaniu oleju silnikowego.
-chyba w kosiarce.... :mrgreen:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R25]Szarpie samochodem Faluja obroty dziwny dzwiek krokowca
gorski32 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 18 Sob Maj 24, 2014 18:55
leszczu
Brak nowych postów [R214] Dym spod maski ?
Gucjan Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Nie Kwi 26, 2015 21:20
kostekzmc
Brak nowych postów [214 Si]Problem ze stukaniem spod maski
violinerpl Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 13 Sob Mar 02, 2013 14:32
Gutek-145
Brak nowych postów [R214 Si '98r.] Dymek spod maski
Radek001 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 17 Sob Lip 17, 2010 18:17
Radek001
Brak nowych postów [R200 '97] Parowanie spod maski?
kornik11 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Nie Wrz 21, 2008 21:14
kornik11



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink