Wysłany: Pią Paź 24, 2008 16:49 [R214] Problem po wyminie filtra paliwa
Witam,
Chciałbym się dowiedzieć jakie jest wasze zdanie, otóż wymieniłem filtr paliwa w jednej ze znanych firm serwisowych. Zleciłem wymiane filtra, zostawiłem auto, a jak chciałem je odebrac okazało sie, ze filtr jest "nietypowy" (to ich słowa) i że włożyli z powrotem stary (masakra!). pojechałem do domu, a rano... 4 minuty musiałem rozrusznik męczyc by mi auto zaczeło chodzic dobrze. Pomyślałem, zapowietrzyli cos. Pojechałem do Serwisu ROVER'a, by kupic oryginalny filtr, w ramach reklamacji mi go zamontowano we wczesniejszej firmie, ale problem z odpalaniem po długich postojach pozostał (minimum 5 godzin postoju).
Co zrobić, bo mam juz dość jeżdzenia i reklamowania,
Z góry dzięki
SPAMU¦
Wysłany: Pią Paź 24, 2008 16:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
w benzynowych masz pompke w baku i nie ma prawa się nic zapowietrzyć.
jeśli chodzi o problem z odpalaniem, to nie mam pojęcia, ale może jakiś przewód ruszyli przy komputerze przy okazji dłubania przy filtrze
A do wspomnianego warsztatu podjedź, żeby Ci oddali kasę za niewykonaną usługę, filtr jest normalny do kupienia w każdym sklepie z częściami samochodowymi (jak przejrzysz forum, to znajdziesz nawet numer katalogowy )
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie wiem jak sprawa wygląda z wpływem komputera na sterownie układem paliwowym (nie mam w tej materii zielonego pojęcia) Filtr jest chyba w bezpiecznej odległości od tej elektroniki, by mogli coś ruszyć.
Najbardziej nurtuje mnie fakt, ze tylko w przypadku długich postojów samochód nie chce odpalic, tak jakby paliwo "spłynęło". Jeśli zgasze silnik np na przejeździe kolejowym, to odpala momentalnie. Podczas jazdy tez nie ma żadnych problemów, nawet na 5,5 tys obrotów idzie ładnie...
ja mam wrażenie, że mechanicy w ogóle nie byli w stanie odkręcić starego filtra (bardzo często są strasznie zapieczone nakrętki) i wcisnęli Ci kit, że założyli go ponownie, natomiast w rzeczywistości naruszyli którąś z nakrętek na rurkach paliwowych (tych przy filtrze) i tędy właśnie dostaje się do układu paliwowego powietrze ... sugerowałbym dokładnie to obejrzeć tym bardziej, że teraz (czyli po wymianie filtra) nie powinieneś mieć żadnych problemów z odkręceniem przewodów ...
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum