Wysłany: Czw Lis 13, 2008 14:04 [Honda Accord] Problem z obrotami
Typ: TDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
witam w prawdzie jestem posiadaczem Accorda ale z silnikiem Rovera serii L. Więc moze mi pomożecie? Problem tkwi w falujących obrotach na biegu jałowym występuje to tylko podczas toczenia sie pojazdu, jak stoi to wszystko ok, wskazówka na obrotomieżu nawet nie drgnie. Zauważyłem również, że zaczyna się to dziać dopiero po nagrzaniu silnika, na zimnym wszystko ok. Na forum wyczytałam, że przyczyną może być czujnik temperatury paliwa, po wymianie okazało się, że to nie to. Może ktoś się spotkał z takim przypadkiem i pomoże?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 26, 2011 22:01, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lis 13, 2008 14:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Czw Lis 13, 2008 14:22
Przyczyn może być wiele, od wiązki przewodów idących do pompy, po zabrudzony nastawnik dawki paliwa. Może być to też kwestia brudnego elektrozaworu odcinającego paliwo w pompie. Ja radzę na początek wlać do baku jakiegoś specyfiku czyszczącego wtryski, a nuż wystarczy .
Wlałem juz preparat do czyszczenia wtrysków ale tez nic nie dało. Podobno przyczyną moze byc czujnik hamulca, bo jak wcisne hamulec to jest wszystko ok, tylko gdzie się on mieści?
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sob Lis 15, 2008 11:28
Skiba, co masz na myśli? Ja tematu tego czujnika nie przerabiałem, a często się go podaje w takich tematach Chyba, że chodzi Ci o to, że nad pedałem jest też włącznik świateł stopu
Thef, czujnik ten powoduje inne "dolegliwości" .. przerabiałem to u siebie ...
Czujnik ten informuje kompa o rozpoczęciu hamowania, co skutkuje odcięciem paliwa (tylko do potrzymania obrotów jałowych) - celem oszczędności Czyli przy jego awarii objawia się to mi.in brakiem reakcji auta na pedał gazu ...
Pierszą rzeczą to i tak będzie sprawdzenie, czy czujnik jest 2 czy 4 pinowy 2 pinowy załącza tylko światła .. 4 pinowy informuje jeszcze kompa ..
Poza tym awaria czujnika pedału hamulca jest widoczna po podłaczenia komputera serwisego
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Pon Lis 17, 2008 11:23
Zadam proste pytanie:
Jaki więc związek mają falujące obroty z wciśnięciem pedału hamulca?
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
Zadam proste pytanie:
Jaki więc związek mają falujące obroty z wciśnięciem pedału hamulca?
Wciśnięcie pedału hamulca daje sygnał do kompa. Komp celem oszczędności odcina dopływ paliwa i utrzymuje jałowe obroty. Dlaczego powoduje to stabilizację falujących obrotów nie wiem ale u mniej dzieje się dokładnie to samo ... obroty falują tylko na luzie przy wyższych prędkościach ...
Na pewno nie jest to wada czujnika pedału hamulca, a potwierdzenie jego prawidłowego działania. Zastanawia mnie tylko: dlaczego (i jak) komputer stabilizuje te obroty, może jakiś sygnał do pompy ? .. chyba czas przejechać się z podpiętym KTSem ...
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pon Lis 17, 2008 13:26
Jedną z przyczyn może być zabrudzony nastawnik, cyt.:
"Typowy objaw zabrudzonych (zacinających się) nastawników to „falowanie" wolnych obrotów. Mechanizm jego powstawania jest następujący: sterownik podaje odpowiednią wartość prądu (a ściślej PWM) na nastawnik i oczekuje, że czujnik położenia nastawnika dawki zwróci odpowiedni sygnał. Jednak wartość sygnału wskazuje, że nastawnik wychylił się zbyt mało (ponieważ jest zabrudzony) i sterownik podaje większy prąd (PWM). Wtedy zostaje pokonana siła dodatkowego oporu, ale jednocześnie nastawnik „wyskakuje" zbyt wysoko i czujnik jego położenia informuje o tym sterownik. Ten z kolei bardzo szybko zmniejsza wartość prądu (PWM), aby zapobiec nadmiernemu wzrostowi obrotów, w konsekwencji czego nastawnik powraca do pierwotnej pozycji i obroty spadają. Następnie sterownik znowu stara się zwiększyć liczbę obrotów i zjawisko to powtarza się cyklicznie."
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Pon Lis 17, 2008 13:51
thef napisał/a:
Jedną z przyczyn może być zabrudzony nastawnik, cyt.:
"Typowy objaw zabrudzonych (zacinających się) nastawników to „falowanie" wolnych obrotów. Mechanizm jego powstawania jest następujący: sterownik podaje odpowiednią wartość prądu (a ściślej PWM) na nastawnik i oczekuje, że czujnik położenia nastawnika dawki zwróci odpowiedni sygnał. Jednak wartość sygnału wskazuje, że nastawnik wychylił się zbyt mało (ponieważ jest zabrudzony) i sterownik podaje większy prąd (PWM). Wtedy zostaje pokonana siła dodatkowego oporu, ale jednocześnie nastawnik „wyskakuje" zbyt wysoko i czujnik jego położenia informuje o tym sterownik. Ten z kolei bardzo szybko zmniejsza wartość prądu (PWM), aby zapobiec nadmiernemu wzrostowi obrotów, w konsekwencji czego nastawnik powraca do pierwotnej pozycji i obroty spadają. Następnie sterownik znowu stara się zwiększyć liczbę obrotów i zjawisko to powtarza się cyklicznie."
Całkiem logiczne wytłumaczenie. Tylko co do tego wnosi wciśnięcie hamulca, że nastawnik zaczyna działać prawidłowo?
I co najważniejsze: co to jest ten nastawnik i gdzie go szukać?
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Pon Lis 17, 2008 14:36
thef napisał/a:
Nastawnik to górna część pompy wtryskowej, która reguluje dawkę paliwa. Co wnosi czujnik hamulca? Nie wiem.
Da się to jakoś samemu wyczyścić?
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Pon Lis 17, 2008 15:32
Heh no to pewnie będzie mnie korcić żeby brata namówić na małe czyszczenie. Jak coś kiedyś zrobię to napiszę.
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Cze 2007 Posty: 65 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: Pon Lis 17, 2008 23:05
Na pierwszym miejscu wyczyściłbym elektrozawór przy pompie -mniej skomplikowana operacja. U mnie po czyszczeniu tego ustrojstwa falowanie obrotów ustało.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum