Wysłany: Pon Sty 26, 2009 19:39 [Rover 214 1.4 16V 94r] Jak wylać olej z popychaczy?
Witam!
Mam pytanie bo nic na forum nie znalazłem odnośnie czyszczenia popychaczy hydraulicznych?! Czy jest jakiś sposób jeśli tak to jaki aby wylać olej z popychacza hydraulicznego zaworu aby go odblokować???Jest na szklance zaworu maleńki otwór i to wszystko a może samoczynnie olej zleciał bo auto nie było odpalane od ponad 3 miesięcy Czy zamontować je w tym stanie jak zostały wyciągniete? Prosze o radę!P.S. Jestem w trakcie naprawy po HGF
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 19:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 50 razy Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 800 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 19:58
Olej z popychaczy możesz wycisnąć za pomocą Np:
Imadło jakaś tulejka solidna taka żeby sie zmieściła w popychacz i ściskasz przez szmatkę i popychacz oczyszcza się z oleju i odpowietrza, ja tak robię zawsze
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Przed wymianą oleju nalezy wlać preparat Engine Flusch.
Polecam preparat firmy K2 (Ja tak robiłem we Freeladerze gdzie instrukcja zaleca płukanie co 25.000 mil).
Silnik ma chodzić na biegu jałowym przez 7-10 minut.
Następnie należy zlać olej.
Odczekac około 15 min do całkowitego ścieknięcia oleju.
Potem na nowo zalac silnik nowym olejem.
Po tym zabiegu u m,nie autko jakby odrobinke ciszej pracuje
A moze mnie się zdaje.
Dodatkowo co 5 bak zamieżam używać preparatu do czyszczenia wtryskiwaczy.
Cena groszowa a był test tego robiony przez ADAC i faktycznie to działa.
Robili test na silniku mercedesa z 96r. i wyniki nawet ich zaskoczyły.
Auto nabrało mocy i stało się cichesze a praa silnika równiejsza, także warto.
Robie tak za każdym razem i jeszcze nigdy nic złego nie stało
ja nie mialem jakos sumienia zeby tak robic, mialem wrazenie ze uszkodze jakis zaworek zwrotny, tym otworem przeciez naplywa olej pod cisnieniem, a droga w druga strone, nie jest naturalna
popychacz da sie rozebrac
trzeba uderzać dolna czescia, dosc mocno o drewniany klocek, az wyleci ten srodkowy "slupek" i cala reszta,
oczywiscie po uderzeniu sprawdzamy czy juz, tak zeby tego nie szukac
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum