Wysłany: Sob Mar 07, 2009 22:13 [R 416 Si] Sony CDX-GT31U
Witam, chcę się Was zapytać co sądzicie o tym modelu:
CDX-GT31U
Aha, głośniki w samochodzie są zdaje się fabryczne, rozbierałem ostatnio drzwi i nie zauważyłem żadnych oznaczeń
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 22:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 27 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 372 Skąd: z gór
Wysłany: Nie Mar 08, 2009 09:41
wbrew obiegowym opiniom radia sony nie są aż tak tragiczne jak niektórzy własciciele alpinów,clarionow i pionierów próbują nam wmówić...
mam poprzednika i gra nienajgorzej-ale też bez rewelacji...przy cenie tego rada ma calkeim dobry stosunek akości do ceny,ja tylko od siebie mogę dodac że warto zmienić głośniki...jesli nie jesteś "złotouchym" to u mnie to gra z blaupunktami gtx-3 drożnymi-przody i tyły,jakiś czas temu kupiłem parę/100 pln-tak że wydatek nie był jakiś kosmiczny,a poprawa dźwieku była znaczna.......tylko z przodu w drzwiach musiałem dorobić ramkę z mdf-bo chcialem mieć 16 z przodu i tyłu.....
[ Dodano: Nie Mar 08, 2009 09:43 ]
p.s. brałem pod uwagę blaupunkta-bo napewno ma znacznie lepszy tuner,ale niestety stylistyka blaupunkta nie przypadła mi do gustu-wydaje mi sie taka jakaś "odpustowa",a sony fajnie komponuje się z kokpitem w r400.....
No tak, "złotouchym" nie jestem , te fabryczne głośniki z przodu nawet całkiem dobrze grają (na jakimś kaseciaku Pioneera, nie wiem jakim bo wytarty okrutnie jest) A co do tylnych głośników to zastanawiam się nad kupnem ale ciśnienia jakiegoś nie mam
Myślę nad kupnem tego Soniaka bo właśnie dobrze wygląda z czerwonym podświetleniem i ma USB (warunek żony )
Dzięki za odpowiedź
ja niestety slyszalem a nawet mialem w pewnym momencie kilka sztuk soniakow. Jedyna ich zaleta jest ze latwo je sprzedac mi sie osobiscie nie podobaja. Strasznie przebarwiony dzwiek + kilka decybeli na niskie tony i ta wycofana srednica moze cos z pioneera?? kilka osob poleca je w klasie buzetowej
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Pomógł: 27 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 372 Skąd: z gór
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 06:32
powiem tak w r200/r400 niewarto "sapać" nad sprzetem bo jaky to powiedzieć -auta te delikatnie mówiąc są słabo wygłuszone/wyciszone-i przy fabrcznym wyciszeniu to raczej niuansów brzmienia się nie usłyszy........chyba że ktoś dobrze wygłuszy przegrodę czołową to można się bawić......ale wiadomo ile roboty z tym jest......
ja jestem zdania że muzyką to można "delektować" się w domu...w aucie poprostu muzyka "jest" i "gra"........ pozatym koledze zależy na mp3-a co by nie powiedzieć to nie jest "audiofilski" format dżwięku.... ,kto nie wierzy proponuje posłuchac gitary i fortepianu....no chyba że ktoś słucha tylko bum,bum,łup,cup............
...poza tym koledze zależy na mp3-a co by nie powiedzieć to nie jest "audiofilski" format dżwięku.... , kto nie wierzy proponuje posłuchac gitary i fortepianu... no chyba że ktoś słucha tylko bum, bum, łup, cup...:razz:
No właśnie, a u mnie ma grać DM, EBM i Metallica, więc będzie trochę bum, trochę łup i trochę iijjoouu Ten soniak chyba powinien dać radę
...poza tym koledze zależy na mp3-a co by nie powiedzieć to nie jest "audiofilski" format dżwięku.... , kto nie wierzy proponuje posłuchac gitary i fortepianu... no chyba że ktoś słucha tylko bum, bum, łup, cup...:razz:
No właśnie, a u mnie ma grać DM, EBM i Metallica, więc będzie trochę bum, trochę łup i trochę iijjoouu Ten soniak chyba powinien dać radę
no wokalu to na tym radiu nie uslyszysz... znaczy sie uslyszysz ale zobaczysz jak milo dla mnie to radio jest robione pod dresiarzy aby baaaassss wyginał...
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum