Wysłany: Wto Mar 31, 2009 11:05 [R620] Wymiana centralki alarmowej i niespodzianka
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Witam wszystkich.
Jakiś czas temu wymieniałem centralkę alarmowa - nie była to już oryginalna ale jakiś inna , która się dodatkowo spaliła . Wprawdzie wymieniałem centralkę przez zimą ale wczoraj chciałem iść i sprawdzić czy mi komp jakieś błędy wymruga- wg. instrukcji 4 i 15 pin zwarty i nic. To samo tyczy się jak próbowałem wyzerować komputer przekręcając kluczyk w stacyjce 55razy (normalnie po ok 10 razach zapalały się kierunki albo kontrolka a tu nic). Także bez żadnego efektu. Centralkę wymieniał mi ojciec i przez zakupem starałem się dobierać ją tak aby było z tym jak najmniej roboty- kwestia przepięcia wtyczek. I teraz taki dylemat bo alarm jak i centralny działają bez zarzutu a komputera nie mogę zdiagnozować Czy teraz żeby mieć możliwość wymrugania błędów muszę wypiąć na nowo centralkę czy można to zrobić innym sposobem
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Sty 31, 2011 20:59, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 11:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 15:27
seyfer napisał/a:
To samo tyczy się jak próbowałem wyzerować komputer przekręcając kluczyk w stacyjce 55razy (normalnie po ok 10 razach zapalały się kierunki albo kontrolka a tu nic).
Pierwszy raz słyszę, że coś się sygnalizuje na zegarach po kręceniu stacyjką. Możesz to opisać dokładniej?
Takie coś miałem gdy urzędowała jeszcze stara centralka i zerowałem błędy komputera. Po jakiś 10 przekręceniach zapalały się kierunki- zarówno kontrolki jak i żarówki (skoro to takie nienormalne to może było to jakieś przełączanie trybu alarmu lub coś tego rodzaju). Teraz nie ma nic z brakiem sygnalizacji błędów włącznie
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 21:22
No to nie wiem, może masz coś namieszane. Normalnie nic się nie dzieje przy kręceniu stacyjką oprócz normalnej samodiagnostyki komputera, ABS, ASR i zapaleniu kontrolek ciśnienia oleju i ładowania. Po zwarciu pinów w kostce diagnostycznej i włączeniu stacyjki powinna zacząć mrugać kontrolka silnika.
będę musiał ojca jednak prosić zeby zajrzał tam jeszcze raz bo po zwarciu pinow nie mrugra nic standardowymi kontrolkami przy zapłonie
rozwiązanie przyszło same po tym jak siłownik w drzwiach pasazera odmowil posłuszeństwa zakupiłem używkę na allegro- efektem byla ta sama awaria po pol roku
W międzyczasie zregenerowałem stary siłownik( powodem uszkodzenia byl aluminiowy bolec który sie wyłamał), Ale wracając do meritum. W drzwiach sa 3 wtyczki: zasilanie siłownika, zasilanie diody i 3, który chyba powinien być 2 masterem ale zauważyłem ze przy drzwiach brakuje krańcówki i to macha nie moja a poprzedniego właściciela. Jak ta 3 wtyczka była podpięta to cala centralka szalała i nie szlo otworzyć pilotem samochodu. Po odpięciu wszystko grało jak wcześniej i tak z radości wreszcie wybłyskałem sobie błędy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum