Forum Klubu ROVERki.pl :: Wasze pozycje w aucie
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Wasze pozycje w aucie
Autor Wiadomość
Viniu 




Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 470
Skąd: Żagań



  Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:16   Wasze pozycje w aucie

Pomysł na temat podsunął mi Tomi z tematu o muzyce w samochodzie.

Chodzi mi o to jaką pozycję za kierownica preferujecie. I z góry zaznaczam, że chodzi o pozycję w czasie jazdy a nie żadną inną :D Temat o sexie w aucie juz przerabialiśmy ;)

No więc z tego co zauważyłem, to nie ma jedynie słusznej pozy, każdy preferuje inną, nie koniecznie zgodną z ogólnie przyjętą zasadą ergonomii, która wpajają nam na kursach.

Ja np. fotel zawsze mam ustawiony w ten sposób, aby nogi, po wciśnięciu sprzęgła, były maksymalnie wyprostowane. To zmusza do dość dalekiego odsunięcia całego fotela , a tym samym do ustawienia mocno do pionu oparcia. Ręce niestety często nie są zgięte w łokciach, jak to być powinno. Ale taka pozycja jest dla mnie najwygodniejsza.

Kiedy jednak wsiadam do auta brata, to nie moge pojąć jak można tak jeździć ?? Otóż siedzisko podsunięte dużo bliżej pedałów, a oparcie dużo bardziej pochylone... Dodam, że jesteśmy tego samego wzrostu...

A jak to jest u Was ??
_________________
S(z)koda Roverka...
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:16   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
walkie 




Dołączyła: 13 Sie 2006
Posty: 2981
Skąd: Lubnów/Wroc/Krk

Rover 45

Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:22   

Ja mam fotelik podsunięty blisko pedałów i mocno odchylone oparcie. Czasami łapię się na tym, że na drogę patrzę przez szparę między góra kierownicy a końcem zegarów.
Fotel mam podsunięty, żeby dostawać do przycisków na konsoli i do radia, do którego mam pilota ale go nie lubię. ;)
_________________
Nic nie trwa wiecznie...
 
 
 
wild_weasel 




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 807
Skąd: Poznań

Rover 200

Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:24   

Viniu, temat rewelacyjny :rotfl3:
Pozycja prawidłowa, tzn. nogi lekko ugięte przy wciśnięciu gazu do podłogi (po co sprawdzać na wciśnięciu sprzęgła? nie rozumiem :mrg: ), ręce lekko ugięte, swobodny zasięg w obrębie dźwigni zmiany biegów i radia.
Fotel w 200 jest rewelacyjny (milczeć, niewierni! :lol: ) i mam tak optymalne ustawienie, że nie widzę potrzeby nic zmieniać. Czasem poszaleję z regulacją odcinka lędźwiowego ;) Oparcie dość mocno wyprostowane, choć z zewnątrz i tak wygląda jak leżanka :mrg:
Trzymanie kierownicy głównie dwoma rękoma - klakson w zasięgu kciuka.
Największy grzech: w powolnej jeździe w mieście - lewa ręka na podszybiu, prawa leży martwa na prawym udzie (moim :P ).

Ostatnio jechałem pierwszy raz z gościem w tzw. kozackiej pozycji. Tzn.: lewa ręka trzyma kierownicę na godzinie pierwszej, prawa cały czas na dźwigni zmiany biegów, przechył ciała w stronę pasażera pt. "przytul mnie" Wygląda to przezabawnie - jak bardzo poważne skrzywienie kręgosłupa :rotfl:
_________________
It's all right...
Ostatnio zmieniony przez wild_weasel Czw Kwi 09, 2009 08:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Dołączył: 07 Kwi 2005
Posty: 7985
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:26   

Viniu napisał/a:
Tomi z tematu o muzyce w samochodzie.

To ten sam Tomi co z Tomateam ;D ?

Cytat:
Chodzi mi o to jaką pozycję za kierownica preferujecie. I z góry zaznaczam, że chodzi o pozycję w czasie jazdy a nie żadną inną :D Temat o sexie w aucie juz przerabialiśmy ;)

Dobrze, ze zaznaczyles o jaka :)
No wiec jesli o mnie chodzi pozycja jest siedzaca. Tylek na siedzisku, plecy oparte o oparcie, nogi skierowane ku manipulatorom - zeby nie napisac pedalom - rece na kierownicy. Jesli jade po trudnej trasie (koleiny) badz szybciej niz 100 km/h
obie rece trzymam na kierownicy w pozycji za 10 druga. Jak wolniej i rekreacyjniej
to jedna reka trzyma kierak, druga tez, ale z mozliwoscia podparcia jej o podszybie ;)
Czyli moznaby rzec, ze na zimny lokiec, ale troszke subtelniej. To wynika z
tego, ze w moim aucie idealnie sie podszybie podpasowuje pod lokiec :)

Viniu napisał/a:

Ja np. fotel zawsze mam ustawiony w ten sposób, aby nogi, po wciśnięciu sprzęgła, były maksymalnie wyprostowane. To zmusza do dość dalekiego odsunięcia całego fotela , a tym samym do ustawienia mocno do pionu oparcia. Ręce niestety często nie są zgięte w łokciach, jak to być powinno. Ale taka pozycja jest dla mnie najwygodniejsza.

Z tym nie mam problemow. Poniewaz kiedy rozdawali rozumy, ja stalem w kolejce po wzrost to i siedzenie mam odsuniete do samego konca. Katem nacyhlenia oparcia reguluje sobie ulozenei rak na kierownicy. Jak Bog przykazal lekko ugiete w lokciach, ale tak aby lapiac za gore kierownicy reka byla wyprostowana i zarazem tak, aby mozna bylo szybko wykonywac obroty kierownica.
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
kzrr 




Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 2078
Skąd: Brzeg Dolny

Rover 200

Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:29   

wild_weasel, wiesz smiejsz się ale mi samemu czasem się zdarza jeżdzić w tzw 'kozackiej pozycji" rzadko bo rzadko ale zdarza się, szczegolnie jak sie tocze gdzieś po miescie i jestem już np: zmęczony tyle ze nie trzymam na pierwszej a gdzies na 11 :P a tak normlanie to zapewne nie jezdze tak jak powinno sie jezdzic, fotel na maksa do tylu (187 cm wzrostu) oparcie również mocno pochylone do tylu i ogolnie jest bardz "rozwalony" na swoim, ale tak mi jest najwygodniej ;)
_________________
Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:33   

Ja tam raczej wersję dość pionową ustawienia fotela preferuję, odległość od kierownicy możliwie daleka, ale na lekko zgięte zarówno ręce (przy połozeniu obu na kierownicy) jak i nogi przy wciśniętym na max sprzegle. Niestety podczas jazdy dość często kieruję jedną reką, druga albo na podłokietniku i drążku biegów, a w trasie czasem wala sie gdzie popadnie (zimą często na dźwigni ręcznego :P ) :mrg: Wysokość "parapetu" w drzwiach powoduje, ze jadąć często łokciem się na nim opieram ;) W trudnych warunkach drogowych, lub szybszej jeździe samoczynnie przechodzę w tryb "pozycji ksiażkowej - podkręcam oparcie jeszcze bardziej w pion, obie ręce na kierownicy itp. ;) ) A i zawsze pasy .... nie zapinam ich jako pierwszych, tyllko często po manewrach, wyjechaniu z parkingu itp, ale zawsze zapinam i często jeszcze dociagam ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
Viniu 




Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 470
Skąd: Żagań



Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:35   

No właśnie.. moim grzechem jak widać sa jednak bardziej wyprostowane niż lekko zgięte ręce i nogi. Acha... i strasznie brakuje mi podłokietnika. Do idealnej pozycji podczas jazdy relaksacyjnej (takiej bardziej lanserskiej) brakuje mi podparcia prawej ręki. Byłoby juz idealnie :)

[ Dodano: Czw Kwi 09, 2009 09:35 ]
MaReK napisał/a:
To ten sam Tomi co z Tomateam
Prawdopodobnie.. no chyba, że ma klona ;)
_________________
S(z)koda Roverka...
 
 
kzrr 




Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 2078
Skąd: Brzeg Dolny

Rover 200

Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:36   

Brt, czemu po wyjechaniu z parkingu czy tak jak napisales innych manewrach ? to jakies wzgledu bezpieczenstwa czy poprostu takie przyzwyczajenie ?
_________________
Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
 
 
 
Viniu 




Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 470
Skąd: Żagań



Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:38   

Acha.. i największym moim grzechem sa pasy... niestety nie mam nawyku ich zapinania... :oops: :/ Ale małżonka rozpoczęła już akcję edukacyjną ;)
_________________
S(z)koda Roverka...
 
 
wild_weasel 




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 807
Skąd: Poznań

Rover 200

Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:39   

kzrr, właśnie lewa łapa na godzinie pierwszej i twarz na wysokości lusterka wstecznego są najśmieszniejsze! Twoja pozycja jeszcze nie jest tak do końca kozacka :P
Brt napisał/a:
druga albo na podłokietniku
:wnerw:
Brt napisał/a:
A i zawsze pasy .... nie zapinam ich jako pierwszych, tyllko często po manewrach, wyjechaniu z parkingu itp, ale zawsze zapinam i często jeszcze dociagam

Też zawsze poprawiam ułożenie pasów :ok: Z tym, że zapinam po odpaleniu silnika, przed włączeniem radia. Kiedyś nawet przy wyjeżdżaniu z garażu miałem zapięte - a potem zdziwienie, że nie mogę wyjść zamknąć bramy :lol:
_________________
It's all right...
 
 
 
Viniu 




Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 470
Skąd: Żagań



Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:41   

wild_weasel napisał/a:
w powolnej jeździe w mieście - lewa ręka na podszybiu, prawa leży martwa na prawym udzie (moim :P )
To kto wówczas kieruje ?? :D
_________________
S(z)koda Roverka...
 
 
kzrr 




Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 2078
Skąd: Brzeg Dolny

Rover 200

Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:41   

Ale prawda jest pewnie taka że mało kto siedzi za kierownicą tak jak powinno się to robić i dla wzgledów bezpieczeństwa i dla własnego zdrowia. Każdy siedzi tak ja mu wygodnie :)
_________________
Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:43   

A jakoś tak z przyzwyczajenia .... odpalam, ruszam i zapinam pas .... światła i radio same się włączają :)
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
wild_weasel 




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 807
Skąd: Poznań

Rover 200

Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:44   

Viniu napisał/a:
wild_weasel napisał/a:
w powolnej jeździe w mieście - lewa ręka na podszybiu, prawa leży martwa na prawym udzie (moim )
To kto wówczas kieruje

:hahaha: Oczywiście miałem na myśli lewy łokieć - dłoń trzyma kierownicę.
_________________
It's all right...
 
 
 
Mayson 




Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:46   

A ja mam głupią manierę "rozwalania się" w fotelu; jedna noga oparta na podnóżku i o boczek drzwi, druga oparta o gaz i konsolę środkową, prawa ręka na udzie, lewa na podłokietniku i palcami trzymam kierownicę. Ramieniem jestem oparty o drzwi... Kurde, opis kretyński ale to naprawdę wygodna pozycja, jak się ma automat. Tylko, że wtedy nie ma mowy o szaleństwach :smile: coraz rzadziej jeżdżę autami z ręczną skrzynią, to pewnie dlatego... Ale za to pasy zawsze zapinam - nawet jak jadę po bułki do sklepu :wink:
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
wild_weasel 




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 807
Skąd: Poznań

Rover 200

Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:48   

Brt, musiałem się mocno skoncentrować, żeby określić, kiedy zapinam pasy. Prawie wszystkie czynności wykonują się same, tak jak piszesz :D
_________________
It's all right...
 
 
 
Viniu 




Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 470
Skąd: Żagań



Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:54   

Mayson napisał/a:
A ja mam głupią manierę "rozwalania się" w fotelu; jedna noga oparta na podnóżku i o boczek drzwi, druga oparta o gaz i konsolę środkową, prawa ręka na udzie, lewa na podłokietniku i palcami trzymam kierownicę. Ramieniem jestem oparty o drzwi... Kurde, opis kretyński ale to naprawdę wygodna pozycja, jak się ma automat.
Burżuj :cool: :mrgreen:
_________________
S(z)koda Roverka...
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 08:57   

MaReK napisał/a:
Viniu napisał/a:
Tomi z tematu o muzyce w samochodzie.

To ten sam Tomi co z Tomateam ;D ?


Nie, z pewnością chodzi o kogo innego :P

Viniu napisał/a:

Ja np. fotel zawsze mam ustawiony w ten sposób, aby nogi, po wciśnięciu sprzęgła, były maksymalnie wyprostowane. To zmusza do dość dalekiego odsunięcia całego fotela , a tym samym do ustawienia mocno do pionu oparcia. Ręce niestety często nie są zgięte w łokciach, jak to być powinno. Ale taka pozycja jest dla mnie najwygodniejsza.

Z tym nie mam problemow. Poniewaz kiedy rozdawali rozumy, ja stalem w kolejce po wzrost to i siedzenie mam odsuniete do samego konca. [/quote]

Widocznie była bardzo długa kolejka :)

W kwestii pozycji, to mam podobnie jak MaReK. Z założenia, zanim wsiądę do auta, fotel idzie maksymalnie do tyłu i w dół (jeśli jest taka możliwość). Cała regulacja odbywa się pochyleniem oparcia... i ew. wybrzuszeniem w okolicy lędźwiowej.

Oparcie ustawione jest tak, że opieram się całymi plecami (barki przylegają do oparcia), a wyciągnięta na wprost ręka ma kierownicę na wysokości nadgarstka (barki przylegają do fotela).
 
 
wild_weasel 




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 807
Skąd: Poznań

Rover 200

Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 09:00   

Tomi, nie ściemniaj. Twoją pozycję widać w avatarze :P
_________________
It's all right...
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 09:06   

wild_weasel napisał/a:
Twoją pozycję widać w avatarze :P

:lol: :rotfl:
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Wasze ulubione drinki
kepo Offtopic 17 Pon Sty 03, 2011 12:59
kajox1
Brak nowych postów Wasze sukcesy w 2010
Pawkaz Offtopic 6 Nie Sty 02, 2011 22:14
colin1983
Brak nowych postów Janusz Palikot Wasze opinie.
_papa_ Offtopic 65 Sob Lut 12, 2011 12:49
maniaq
Brak nowych postów Komputer pokładowy - wasze propozycje
ADI-mistrzu Offtopic 855 Pon Kwi 18, 2016 01:24
Remigiusz
Brak nowych postów Wasze ulubione miejsca w Polsce
Pawkaz Offtopic 3 Czw Paź 20, 2011 22:24
Gość



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink