o nie nie nie ... VP37 byłą w SDi ... w iDT jest inna chyba VP30 ... jest świeży temat kol. Jugol'a na temat pompy, bo mu zdechła niedawno ... poszukaj
Mam oto taki problem:
Moj roverek czasami odpala a czasami nieraguje po przekreceniu stacyjki, kotrolki sie swieca wszytko dziala, sprawdzalem klemy,czyscilem itd i nic. przekrecam stacyjke kilka razy i za ktorym z rzedu odpala co najgorsze zaczyna coraz czesciej nieragowac.Po przekreceniu kluczyka slychac tylko dosyc wyrazne CYKNIECIE ! pod maska i tyle(cisza). Klemy nowe akumulator nowy.
Moj drugi w tej chwili problem dotyczy hamowania:
Mianowicie kupilem nowe klocki mechanik je wymninił, b. dobrej klasy. Zrobiłem 2 tys km i hamowanie jest nierownomierne tzn jedno kolo wczesniej lapie a drugie puzniej, tył jest wpozoadku.Jest to niebezpiecznie poeniwaz jak przyjdzie zime moge wpasc w poslizg.Mechaniz wydaje sie wpozadku tzn zaciski itd bo mechanik sprawdzał.
Moze ktos kiedys mial takie problemy z tym modelem.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Czw Sie 20, 2009 13:03
No ja niestety też przerabiam obecnie problem pompy wtryskowej . Co prawda mechanik jeszcze nie zdiagnozował na 100, ale ja czuje że to sterownik od VP 30 siedzi - identyczne objawy jak w wyżej wspomnianym poscie Jugola). Są tam namiary na firmę która zajmuje się ich naprawą(tych pomp i sterowników), link do filmu jak to cholerstwo wyciągnąć, jednym słowem należą się koledze Jugolowi solidne podziękowania(jak skończe to pisać dzwonie do tej firmy i wypytam o wszystko, bo chciałbym już mieć auto na chodzie).
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2341
Wysłany: Czw Sie 20, 2009 20:31
bociannielot napisał/a:
No ja niestety też przerabiam obecnie problem pompy wtryskowej . Co prawda mechanik jeszcze nie zdiagnozował na 100, ale ja czuje że to sterownik od VP 30 siedzi - identyczne objawy jak w wyżej wspomnianym poscie Jugola). Są tam namiary na firmę która zajmuje się ich naprawą(tych pomp i sterowników), link do filmu jak to cholerstwo wyciągnąć, jednym słowem należą się koledze Jugolowi solidne podziękowania(jak skończe to pisać dzwonie do tej firmy i wypytam o wszystko, bo chciałbym już mieć auto na chodzie).
...cieszę się, że u mnie to był tylko sterownik , i tym bardziej się cieszę, że jestem na tyle uparty, że dolazłem do tego i nie było innej opcji, jak taka, żeby się pochwalić efektem moich poczynań na forum i przy okazji pomóc innym nieszczęśnikom dotkniętym bublem Boscha
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum