Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam ostatnio miałem mały problem z ciśnieniami paliwa i problem powiedzmy powrócił. Wymieniłem pompe w baku najpierw na chiński zamiennik a wtedy na używkę bo wydajność zamiennika mnie zawiodła. Pompe dodatkową też wymieniłem i miałem spokój na jakiś czas. Ostatnio jednak zauważyłem że pompa dodatkowa albo chodzi bardzo długo albo w ogóle się nie wyłącza. I teraz za bardzo nie wiem gdzie uderzyć. Syf w baku jakiś tam jest bo po wymianie na chiński zamiennik jeździłem miesiąc i problem cały czas występował, po miesiącu jak wyjąłem pompę to sitko było całe brudne, a jak wsadziłem zamiennik był spokój na jakiś czas. Może ktoś jest mi coś w stanie doradzić. Zazwyczaj samochód gaśnie jak mam gaz do końca albo jak odejmę gaz do zera i znowu dam do końca. Co dziwne samochód od razu jakby nie gaśnie tylko czuć mocne szarpnięcie i obroty spadają, dopiero jak wcisnę sprzęgło albo obroty zejda za nisko to silnik gaśnie(żadnego problemu z kolejnym odpaleniem). Załączam błędy:
-załączniki 1,2,3 : problem wstedy wystąpił 2 razy i przez dłuższy czas nie był diagnozowany;
-załączniki 1190v1,v2 : przejazd po wykasowaniu błędów, typowo pod diagnozę.
Załączniki: https://imgur.com/a/RbvEAZQ
SPAMU¦
Wysłany: Sob Kwi 17, 2021 11:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
raczej masz problem z pompa kola akumulatora a nie ta w baku. Ciśnienie 2.6 bara to za mało. Jeżeli masz syf w baku to od tego zacznij, jeśli brud będzie krążył i przytykał pompy i węże to nigdy tego nie naprawisz. Pompa w baku służy do przelewania paliwa z lewej do prawej komory baku, jak masz powyżej 1/4 baku to ja możesz wyłączyć i tez będzie auto chodzic
Znalazłem przyczynę jest nim zawór zwrotny paliwa PIERBURG(przepuszcza w dwie strony) byłem pytać po sklepach i tylko oryginał BMW. Wie ktoś może czy ktoś dorabia te zawory albo gdzie dostać części żeby samemu złożyć ten zawór?
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Kwi 19, 2021 18:06
Mi to zamówił gość w jakimś sklepie stacjonarnym z hydrauliką i pneumatyką siłową. Niestety nie pamiętam w którym, bo to było dawno. W każdym razie czekałem mniej niż tydzień. Zaworki które były od ręki, były na mniejsze ciśnienie.
ja ten zawór naprawiałem parę lat temu i ciągle smaga. Rozciąłem metalowy pierścień i go rozgiąłem, w środku masz tylko sprężynę i plastykowa podkładkę. Wystarczy ja obrócić o 180 stopni i złożyć wspomagając rozcięty pierścień metalowa skręcana opaska i tyle
Wrzuciłem używkę zrobiłem jedno kółko silnik zgasł parę razy i nie chce teraz odpalić. Błąd miałem niskie ciśnienie na magistrali paliwa, na silnik nic nie idzie. Teraz zauważyłem że w miare dobre ciśnienie przychodzi przed filtr paliwa, a za filtrem ledwo co leci paliwo zna ktoś może przyczynę?
Hmmm skoro za filtrem jest źle, a przed filtrem jest dobrze to co to może być.... Może zużyte tylne opony? Albo oparcie prawego fotela? Bo na pewno nie filtr.
Myślałem że nie muszę mówić że filtr był wymieniony na nowy, bardziej mi chodziło czy tam zaworka jakiegoś nie ma, ale dziękuję za nic nie wnosząca ironię do tematu.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sro Kwi 28, 2021 11:26
EndriuuS napisał/a:
Po zaślepieniu silnik nie odpalił, a ciśnienie do oporu by pompowało.
Jeżeli problem leżałby w zaworku, to po zaciśnięciu węża nie powinno być problemu z odpaleniem i jazdą. Ja po tym jak w moim złamał się króciec zanim dorobiłem nowy zawór to pozaciskałem węże idące do zaworu kawałkami blachy skręcając je do siebie. Auto jeździło normalnie. Miało moc.
jak sprawdziłeś to ze pompa siadła? Moze któryś wtryskiwacz leje w przelew i stad Twoje problemy Wystarczy zdjąć rurki z przelewów wtrysków i bez odpalania przekręcić kluczyk na zapłon - jeśli z ktoregos przelewu poleci znacznie więcej niz z pozostałych to on jest podejrzany
Wymieniłem pompę na używkę bo pokazało małe ciśnienie na listwie i dalej nie odpalał. Wkurzyłem się dłużej go podkręciłem i wyskoczył błąd od czujnika położenia wałka rozrządu. Wymieniłem go auto dalej nie odpala. Dopiero z pomocą plaka odpali i chodzi cały czas żadne błędy nie wyskakują a z kluczyka za nic nie chce wziąć. Ktoś mi może powiedzieć w co uderzyć bo jestem bez sił już.
Dlatego zawsze odradzam takich zabiegów bo to nic nie daje - niby działa ale dalej nie wiesz dlaczego.
Zrób loga live daty podczas odpalania. Cisnienie wstępne, cisnienie na listwie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum