Wysłany: Pon Mar 08, 2010 11:34 [R200] stukanie w przednim kole
Witam jestem tu nowy i mam problem z moim Roverkiem. Mam go już pół roku i cały czas walczę ze stukającym prawym kołem. Wymieniłem już amortyzator, wahacz, poduszkę na kolumnie macphersona, łącznik stabilizatora i gumy na drążku reakcyjnym a stukanie nadal nie ustępuje . Bardzo proszę o jakieś rady?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 08, 2010 11:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wysłany: Pon Mar 08, 2010 12:32 Re: [R200] stukanie w przednim kole
Stasiek napisał/a:
Witam jestem tu nowy i mam problem z moim Roverkiem. Mam go już pół roku i cały czas walczę ze stukającym prawym kołem. Wymieniłem już amortyzator, wahacz, poduszkę na kolumnie macphersona, łącznik stabilizatora i gumy na drążku reakcyjnym a stukanie nadal nie ustępuje . Bardzo proszę o jakieś rady?
Mam taki sam problem już jakiś czas i nie mogę znaleźć przyczyny stukania. Powymieniałem te same części co kolega pisze (dodatkowo jeszcze sprężyny) i stukanie nie ustąpiło. została mi tylko końcówka drążka kierowniczego do wymienienia. Strasznie denerwujące to jest że czuć każdą nawet najmniejszą dziurę.
pozdr
Siema,zgadzam się z tobą "Stasiek" od kilku miesięcy mam to samo! zrobiłem prawie to samo co ty napisałeś.Ale ja myślę abyś sprawdził przekładnie kierowniczą.Skoro wymieniłeś tak wiele, to popatrz na tą część.pozdro.
Można to jakoś sprawdzić bez wymieniania maglownicy? Niechciałbym narażać się na kolejne koszty bo ostatnio sporo zainwestowałem w zawieszenie mojego Rovera. Niestety bez efektów.
Witam, przeglądam tak te posty i.... pogadałam z kolegą mechanikiem i mówi, że może wewnątrz wydaje się, że to stuka a tak naprawdę jest to bardziej gwizd/świst, a to ponoć wskazuje na zużyte łożyska
mam nadzieję, że to coś pomoże
Pozdrawiam i życze powodzenia!
witam. Nie chce zaczynać nowego tematu więc sie dołączę co do tego stukania.
Moja przygoda była nieco kosztowna ale udało mi się temu zaradzić. z początku myślałem ze do wymiany są końcówki drążka ale po wizycie u mechanika okazało sie ze mam małe luzy w maglownicy. (regeneracja+montaż 600zł.)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2009 Posty: 153 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Sro Mar 10, 2010 20:08
witam
widzę że to bardzo powszechny problem z tym stukaniem w prawym przednim kole
mam to samo, wymieniłem tuleje wahacza, drążki i nic, sprawdziłem amortyzator i mechanik mówi że jest w porządku i nie ma potrzeby wymieniać..
nikt nie jest w stanie powiedzieć co to....lewe koło bardzo dobrze tłumi nierówności a prawe...szkoda gadac;/ nie tylko tu chodzi o dziury..te staram się omijać...ale o nierówności asfaltu. Wystarczą jakies niewielkie fałdki na asfalcie i tłucze się niemiłosiernie.
czy to może być ta maglownica?
mialem ten sam problem, wymieniane wszystko, zaden mechanik nie byl w stanie powiedizec o co chodzilo.....ale problem jakos w zime tegoroczna ucichł sam a niedawno koles na stacji diagnostycznej powiedzial, ze tak "musi byc" iz sa to sprezyny,o ile dobrze pamietam i jest to calkowicie nie groźne
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2009 Posty: 153 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Sro Mar 10, 2010 21:27
nawet jak nie groźne to tak być nie powinno...
jak jadę z kimś to aż wstyd jakby się samochód zaraz miał rozlecieć
co jak co ale samochód chce mieć zrobiony na cycuś..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum