Wysłany: Sro Maj 05, 2010 19:23 [R 416 1,6V z 1999], sterownik komputera
problemów z roverkiem część dalsza;
szarpanie silnika i gaśnięcie po uzyskaniu wyższej temperatury: wymiana przepustnicy, czujnika położenia wału, czujnika temperatiry silnika, zdiagnozowane uszkodzenie potencjometru przepustnicy - naprawione, staboilizator małych obrotów naprawiony, imobliajzer naprawiony - efekt auto 1,5 m-ca u "speców" a efektów nie widać....
dlatego mam pytanie w związku z najnowszą diagnozą Panów mechaników; czy jest możliwa wymiana sterownika komputera silnika o oznaczeniu MKC 104032 na inny o innych oznaczeniach? wspomniany powyżej nie jest w tym momencie nigdzie dostępny. czy możliwe jest zastąpienie MKC 104032 innym poprzez wstawienie zestawu startowego ze sterownikiem i imobilajzerem?
Proszę o informację bo &^%$ nie wiem już co robić
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 05, 2010 19:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A sondę lambda sprawdzali ? Też mi szarpał i gasł właśnie przez to. Sprawdź ciśnienie paliwa, może pompkę szlak trafia i dlatego jak silnik zimny to pali bo działa na ssaniu i więcej paliwa podaje, a jak się rozgrzeje to zmniejsza tą dawne, ale ze niskie ciśnienie to za niska dawka paliwa i tak to wygląda.
Filtr paliwa zmieniany ? Chodź to raczej nie powinno mieć wpływu...
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Sro Maj 05, 2010 22:20
co do kompa musi być ten co stary inaczej nie zatrybi , po drugie jeśli szarpie i ma problemy , to rozrząd do sprawdzenia oraz czujnik ciśnienia w kolektorze do sprawdzenia .
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
Na pewno musi być ten sam? Słyszałem że w silnikach 1.4 i 1.6 były kompy o różnej numeracji, ale działały tak samo (podobno nawet z 400 kompy pasują a inny numerek mają).
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 14:57
koło zamachowe mają różne ilości zębów i komp musi pasować do koła może być sytuacja że komp ma inny numer i też pali ale 1.6 ma taki komputer którego nie można zamienić innym numerem.
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
witam. auto u mechaników 2 miesiące i lipa; sprawdzono całą elektrykę, wymieniono sterownik komputera (udało się znaleźć właściwy model), ciśnienie po 12,5 na cylindrach, sprawdzony rozrząd i dalej objawy te same. autko ewidentnie szykowane było pod sprzedaż a ja wtopiłem mechanicy sugerują pompę oleju, że niby zamontowana z innej pojemności silnika lub głowica do naprawy + zawory (koszt 1300zł)pytanie brzmi czy mnie nie rzeźbią? i co dajel można jeszcze sprawdzać?
pompa oleju.cewka sprawdzana i jest ok. silnik po rozgrzaniu zaczyna pracować nierównomiernie i podczas jazdy zaczyna szarpać i gasnie. ni ema róźnicy na czym pracuje: na LPG czy bezynie. mechanicy twierdzą że może to być wina głowicy, stwierdzili że zaczyna ubywac oleju podczas pracy silnika - chociaż jeździłem do tej pory i oleju nie brał a tu nagle oddaję samochód do mechanika i zaczyna brać olej.... dziwne
wiesz co? zmien mechanikow, oni jakas szkole poza podstawowa skonczyli? - dobrze ci radze - co ma pompa oleju do brania oleju?
olej brac moze przez zajechane pierscienie, przez zajechana glowice ale nie przez zajechana pompe oleju
glowica do zdiagnozowania - jesli objaw na cieplo, to na rozgrzanym silniku zmierzyc kompresje, jesli sa ubytki to pomiar cisnienia to wykaze ( porownac do zimnego )
a ja bym postawil na elektryke jako taka, wlacznie z ta niby sprawdzona cewka
_________________ '99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv
Tak myślałem. Bo mi to dalej wygląda na winę czujnika.
Możesz przypomnieć jeszcze raz objawy? Bo mniemam, że pisałeś w innym temacie, a nie chce mi się szukać. Za każdym razem silnik gaśnie czy raz na jakiś czas? Jak zgaśnie to zapala od razu czy musisz poczekać?
_________________ Rover 420 Si Lux '96 bez gaziuuu
wcześniej PoldoRover 1.4 MPi "Adrenaline" 105,5 KM
podczas jazdy, gdy temperatura na wskaźniku osiąga połowę zakresu; auto traci moc, zaczyna szarpać i gasnie. dzieje się tak za każdym razem. udaje się uruchomić silnik (najczęściej) ale samochodem dalej trzęsie, trzeba wprowadzić go na bardz wysokie obroty, wtdey udaje się zjechac ze skrzyżowania dopóki nie ostygnie sytuacja powtarza sie notorycznie...
No identycznie miałem z walniętym czujnikiem... Po 10-15 minutach jazdy zaczęło poszarpywać, potem przygasać, dawanie gazu pomagało na kilkanaście sekund, potem w końcu gasło i pobocze Początkowo dawało się od razu odpalać i jechać dalej przez kilka minut. Ale z każdym dniem było coraz gorzej. W końcu po każdym zgaśnięciu czekało mnie 15 minut stania i jedziemy dalej. Po 10 minutach znowu postój.
Ja na Twoim miejscu sprawdziłbym jeszcze raz na innym czujniku. Może w R to jest mniej roboty, bo w Polonezie to jest masakra.
zmiana mechanika spowodowała odkrycie "grzania się" katalizatora, katalizator wyciągnięty, włożona strumienica, silnik pracuje normalnie we wszystkich zakresach obrotów oprócz obrotów pomiędzy 2000 a 3000 obrotów, mechanik wyciągnął świece - są okopcone. czekam na olejne rewelacje
[ Dodano: Wto Lip 06, 2010 19:39 ]
w sensie kolejne rewelacje a nie olejne
[ Dodano: Pią Wrz 24, 2010 13:53 ]
czujnik położenia wału sprawdzony - wymiana na nowy; nic nie pomogło.... mechanik znalazł pęknięty kolektor dolotowy, zamówiony dobry czekam na informację - batalia trwa 5 miesiąc, wynik meczu Rover - mechanicy 5:0
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum