Wysłany: Wto Maj 18, 2010 16:23 [R220 td 96r] 220 rover kopci okropnie nie ma mocy
Witam wszystkich kto moze tylko w jakis sposob mi pomoc mam problem ze swoim roverkiem, strasznie kopci na siwo-błękitno..;/ gdy go tylko przegazuje idzie chmura na czarno z kruszaynkami jakimis..;/ podczas postoju na luzie przy zapalonym silniku trzęsie go jak ciągnik..;/ a mam pytanie jeszcze jedna czy to normalne ze mam tylko przy silniku 3świece...;/ troche to dla mnie dziwne...;/ i rtak jak by nie ma miejsca na kolejna...;/ jest to silnik 2litry z turbo, turbo juz 4 zamontowalem i to samo ciagle sie dzieje chyba to inny probleem...;/ nie wiem juz co mam robic...;/ prosił bym o szybka pomoc...;/
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 18, 2010 16:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
no ok, czy jest jakas mozliwosc co moge jeszcze teraz przy nim zrobic...:/ zapomnialem dodac jeszcze ze ma przejechane 352tys km...;/ ogolnie juz go rozkręciłem bo pzrez te deszcze zalał mi sie i wczoraj juz wylewalem z niego wode najwiecej bylo w turbinie oraz w tryskach ale tak to solnik kreci....
Pomógł: 9 razy Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 254 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Maj 18, 2010 16:32
radziu234, Mogło paść turbo. Jeżeli nie ma mocy, kopci jak lokomotywa i masz duży ubytek oleju to może być turbina. A z tego co wiem R200 były też w wersji 3 świecowej;)
[ Dodano: Wto Maj 18, 2010 17:32 ]
radziu234 napisał/a:
najwiecej bylo w turbinie
odpowiedź masz gotową:/ Jak się tam zebrał jakiś syf typu kamyczki czy coś to rozwaliłeś turbine:(
_________________ 'Mówią o mnie, że jestem wariat
ale ja to nieźle ogarniam...':P
radziu234, Jak byś potrzebował dobrej turbiny to mam swoja z 220 do sprzedania
Turbina Garrett + kolektor wydechowy + dolotowy 190.000km - 350zl Nie chciało mi się tego rozkręcać
A nie śmierdzi przypadkiem olejem spalonym, i jak piszesz ze oleju ubywa tobie szybo to na bank Turbina poszła tobie A nie ma oleju w Turbinie jak ściągniesz ta czarna rurę dolotowa
Ściągnij węzę od Intercoolera i zobacz czy tam nie ma majonezu oleju
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
kadzaf plyn z ukladu chlodzenia tez mi znika i musze dolewac co pewien czas...;/
[ Dodano: Wto Maj 18, 2010 20:08 ] Remi55 olej faktycznie mi smierdzi w samochodzie a to od nie dawna takim przepalonym zuzytym...;/ a to ta twoja turbina jest dobra? czy taka jak i moja bedzie...? bo wolal bym juz cos dobrego kupic rozumiesz chyba sam... a dasz jakas gwarance na nia mi czy cos takiego ze troche na niej pojezdze? bo bym sie chyba pokusił...
Jak znika olej i kopci na siwo a przy tym znika płyn obstawiał bym jeszcze uszczelkę pod głowicą.
Jeżeli w płynie chłodniczym pływają jakieś tłuste czarne brudy albo z oleju robi się masło i osadza np. na korku wlewu to 100% uszczelka.
Sprawdziłbym jeszcze ciśnienie sprężania jeżeli do cylindrów dostała się woda przy rozgrzanym silniku mogły też popękać pierścienie.
radziu234, Zorb tak jak pisał KszoQ, bo faktycznie coś z uszczelka może być ie tak Kompresje bym jeszcze sprawdził silnika bo ty już trochę masz na liczniku
Co do mojej turbiny to do 190.000km chodziło świetnie ale miałem wypadek i mi skasowali 220 i poszła na rozbiórkę Jak byś potrzebował silnik to tez mam jeszcze
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Wto Maj 18, 2010 20:58 Re: [R220 td 96r] 220 rover kopci okropnie nie ma mocy
radziu234 napisał/a:
Witam wszystkich kto moze tylko w jakis sposob mi pomoc mam problem ze swoim roverkiem, strasznie kopci na siwo-błękitno..;/ gdy go tylko przegazuje idzie chmura na czarno z kruszaynkami jakimis..;/ podczas postoju na luzie przy zapalonym silniku trzęsie go jak ciągnik..;/ a mam pytanie jeszcze jedna czy to normalne ze mam tylko przy silniku 3świece...;/ troche to dla mnie dziwne...;/ i rtak jak by nie ma miejsca na kolejna...;/ jest to silnik 2litry z turbo, turbo juz 4 zamontowalem i to samo ciagle sie dzieje chyba to inny probleem...;/ nie wiem juz co mam robic...;/ prosił bym o szybka pomoc...;/
Miałem kilka problemów z klekotem (na mechanicznej pompie - tzn. bez intercoolera, 86 KM). W moim przypadku pierwszy problem rozwiązała regulacja pompy wtrykowej (kąt wtrysku i dawki paliwa), i wymiana przewodów przelewowych. Problem objawiał się trudnym rozruchem i kopceniem na siwo i czarno naprzemian.
Drugi problem był już trochę poważniejszy. Silnik przestał chodzić na jednym cylindrze (strasznie rzucało silnikiem) i ilością sadzy zawstydziłby najbardziej zajechane Ikarusy. Po zdjęciu głowicy okazało się, że pękła sprężynka na jednym zaworze i nie zamykał się (nie było kompresji). Po złożeniu wszystkiego (przy okazji datarcie zaworów i nowe uszczelniacze zaworowe) wszystko wróciło do normy.
chyba jeszcze uszczelka pod glowica mi szczelila i wogole chyba po silniku...;/
Remi55 chyba kupie od ciebie ten silnik w dobrym on jest stanie bedzie pasowac do mojego modelu? ja mam rover 220 D z turbo rok 96.
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Czw Maj 20, 2010 22:33
to cos czuje ze silniki prosi sie u ciebie o remoncik
no ja dzis sobie kupiłem cały silnik od SD za 350zl,(szukałem samej podstawki filtra oleju ale za nia krzyczeli w granicach 200-300zł wiec wg mnie szkoda było sie rozczulac)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum