Wysłany: Wto Sie 03, 2010 11:48 [R45 2.0TDi 00r] roverek nie ma mocy
Tuż przed turbiną jest zawór sterujący powietrzem do niej, do zaworu dochodzi wężyk z pod lub nadciśnieniem .Po wymontowaniu tego zaworu praktycznie nie można go ruszyć, czy on ma tak ciężko chodzić.Czytając wasze wskazówki, słuchając sugestii odpiąłem wtyczkę od przepływomierza i rzeczywiście samochód zdecydowanie lepiej przyspiesza.Zanim jednak kupię nowy przepływomierz chcę się upewnić że nie wydam niepotrzebnie pieniędzy.Jeśli możecie mi podpowiedzieć to bardzo uważnie poczytam.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 11:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wielkie dzięki, jutro spróbuję go wyczyścić o efektach powiadomię.Czytałem też coś o zaślepieniu zaworu cyrkulacyjnego spalin,jeśli podołam(bo fachowcem to ja nie jestem) to może i to zrobię.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Sro Sie 04, 2010 11:39
roberto, EGR? podobno warto, bo wtedy już się nie popsuje badziewie . Ale w twoim przypadku, jeśli masz wyraźną różnicę po odpięciu przepływki myślę że jest to zabieg niepotrzebny.
Dzięki za sugestie "nielocie",wyczyściłem przepływomierz metodą benzyna-aceton, jestem po próbnej jeździe i wnioski są takie.W całym zakresie obrotów tj:1500-4000 samochód jest dynamiczniejszy,najwięcej radości jest pomiędzy 1900-3000n/min.Przed czyszczeniem samochód w miarę normalnie przyspieszał przy 2300-2900n/min.przy innych prędkościach obrotowych praktycznie nie jechał.Jestem teraz w pracy więc już nie pogrzebię dzisiaj,ale słucham Was dalej bardzo uważnie-dłubać w czymś jeszcze czy odpuścić.
Dzięki jugol ale ja tylko chcę normalnie się przemieszczać samochodem który ma 100koni i 240Nm.Bo do tej pory jakieś pół stada latało po łące.Teraz jest lepiej,ale jeździłem stu konnym ""civikiem" 90-cio konną corollą,podobnym golfem,wszystkie diesle i w tym zestawieniu roverek nie błyszczy,pomimo że ma dopiero 100 tys.km.przebiegu a wspomniane wyżej auta powyżej 200 tys.Zastanawiam się więc jak resztę stada do kupy pozbierać,może jednak piwo wypić a puszką EGR zalepić.
Jeżeli chodzi Ci o słaby dół to niestety tak już jest. Ale od góry powinien spokojnie dać radę Corolce 90 KM. Poza tym na przebieg nie patrz tylko na stan
Siedząc na fotelu pasażera, albo prowadząc nie swój samochód inaczej się czuje. Ja też myślałem, że Fusion 1.6 TDCi 90 KM też lepiej od mojego idzie.
Jeszcze na fabrycznych mapach odstawał sporo ode mnie, a teraz to nie ma porównania w ogóle. Polecam Ci chipa z czystym sumieniem. 130 KM zrobisz jak wszystko ok z silnikiem i będziesz zadowolony. A jeśli dalej będzie Ci mało to wtryskiwacze od SDi i masz 150 KM i wtedy będziesz musiał być zadowolony
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2341
Wysłany: Sro Sie 04, 2010 20:57
Krzysi3k dobrze prawi, autko autku nie równe i nie sugeruj się przebiegiem tylko stanem. Kochanicy na dniach stuknie 214 kkm i piknie idzie, o czym co poniektórzy koledzy z forum mieli niedawno okazję się przekonać
Z tego co wiem to mój silnik jest w dobrej kondycji,po prostu myślałem że powinien lepiej jechać ale skoro iTD tak ma do 2000 obrotów,to wszystko jasne.Po wyczyszczeniu zaworu samochód jedzie tak jak powinien i jestem chepi,a jak przestanę być chepi to kupię to zaczarowane pudełko.Dzięki wszystkim za pomoc.
Angole twierdzą, że MAFAM tylko poprawia błędne odczyty przepływki i jeśli ona jest ok to MAFAM mało daje... Jugol i Remi sobie chwalą, więc może wcale nie tak mało daje
Ten zawór jest pod zaworem EGR wychodzi z niego cięgło które jest połączone z turbiną a z drugiej strony jest wężyk którym płynie jakieś medium.Zawór jest nierozbieralny,nikt mi nic o nim nie napisał, więc nic więcej nie wiem.Nie sądzę jednak aby czyszczenie jego było zasadne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum