Typ: Ti Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam
Od kilku dni samochód zostawia plamę oleju, nie wielka ale zawsze plamę... Oczywiście postanowiłem pojechać z tym do mechanika co się okazało dwóch u których byłem stwierdzili, że nie chcą ' tego ' ruszać nie wiem czy strach przed marką... ( ?! ) Dziś natomiast udało mi się znaleźć mechanika, który sprawdził co jest nie tak okazało się ze to uszczelniacz wału korbowego i że będzie trzeba zdemontować skrzynię biegów i coś jeszcze ( nie pamiętam ) aby się dało wymienić ten uszczelniacz kwotę jaką mi podał za samo zdemontowanie skrzyni to 400zł i teraz nachodzi mnie myśl czy to nie za drogo ? Koszt uszczelniacza 60 zł... Mam prośbę do ludzi ze śląska którzy czytają ten post może mają jakiegoś zaufanego, dobrego mechanika, który ogarnie temat i możliwe, że za niższą kwotę ?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 21:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
podał za samo zdemontowanie skrzyni to 400zł i teraz nachodzi mnie myśl czy to nie za drogo ?
to się ceni.....
Mi ostatnio znajomy mechanik przeprowadzał podobną operacje za 160zł. Dał zaporową cene, bo sie pewnie boi rovera. Znaczy sie pewnie kowal z zawodu
PS. widze, że w końcy sławny jasiu sprzedal tego roverka!? za ile poszedłjesli mozna wiedziec?
Od kilku dni samochód zostawia plamę oleju, nie wielka ale zawsze plamę... Oczywiście postanowiłem pojechać z tym do mechanika co się okazało dwóch u których byłem stwierdzili, że nie chcą ' tego ' ruszać nie wiem czy strach przed marką... ( ?! ) Dziś natomiast udało mi się znaleźć mechanika, który sprawdził co jest nie tak okazało się ze to uszczelniacz wału korbowego i że będzie trzeba zdemontować skrzynię biegów i coś jeszcze ( nie pamiętam ) aby się dało wymienić ten uszczelniacz kwotę jaką mi podał za samo zdemontowanie skrzyni to 400zł i teraz nachodzi mnie myśl czy to nie za drogo ? Koszt uszczelniacza 60 zł... Mam prośbę do ludzi ze śląska którzy czytają ten post może mają jakiegoś zaufanego, dobrego mechanika, który ogarnie temat i możliwe, że za niższą kwotę ?
Koszt wymiany tego uszczelniacza porównywalny z wymianą sprzęgła. Uszczelniacz 60 pln?? Jaki? To jest duży uszczelniacz w dużej plastikowej obudowie.
Tomi, co chcesz przez to powiedzieć ? Byłem na Twojej stronie widzę do mojego modelu masz po 38zł ( http://www.tomateam.pl/sk..._dzial=-&c=1267 ) więc prawdopodobnie będę zamawiał, Brt, z tego co widziałem po skrzyni też trochę cieknie, ale nie znam się na mechanice mówił, że trzeba zdemontować skrzynię i jeszcze coś jakieś śruby nie pamiętam dokładnie i końcowa cena za robociznę wyszła 750zł
Jesli to ten tylny uszczelniacz to mam złą wiadomośc dla Ciebie, bo on kosztuje dużo wiecej niż przedni (do którego link podałeś) Uszczelniacz tylny masz tutaj:
Jeśli z przedniego uszczelniacza to mam tańszą opcję. We wczorajszej dostawie dostałem oryginał Land Rover'owy za 26,96. Myślę, że to będzie lepsza (i tańsza) opcja niż zamiennik. Jeśli to przedni uszczelniacz, to robocizna (koszty), podobny do kosztu robocizny wymiany rozrządu.
Za chwilę jadę do innego mechanika zobaczę co mi powie...
[ Dodano: Sro Mar 09, 2011 11:47 ]
W mysłowicach chcą 400zł za robociznę... Nachodzi mnie takie pytanie czy dojechałbym do warszawy na przykład ? Czy grozi to jakaś poważniejszą naprawą ? Gdybym na przykład wziął ze sobą 5l oleju ? Nie wiem co robić...
Pomógł: 54 razy Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 942 Skąd: Zabierzów
Wysłany: Sro Mar 09, 2011 17:22
Tarcza sprzęgła może się ubabrać w oleju i będzie ślizgać.
Przy okazji takiej roboty może się i tak okazać, że sprzęgło pasuje wymienić więc koszty rosną...
skoro jeździsz tak obecnie to i do Wawy podejrzewam, że dojedziesz nawet bez 5 litrów oleju musiałoby ostro lać, żeby aż tyle oleju uciekło. Olej spod uszczelniacza leci w dół i wycieka "dziurką" i o ile wiem to nie dochodzi do koła zamachowego, wiec nie powinno to zaszkodzić sprzęgłu. JAk już będziesz miał skrzynie wyjetą, to koniecznie zajrzyj do sprzęgła i najlepiej daj je do regeneracji, koszty są stosunkowo niewielkie a będziesz miał spokój na dłuższy czas
Wybaczcie ale nie mam czasu czytać wszystkich wypowiedzi, ale bardzo mi się śpieszy.
Myślałem że u mnie w coupecie tak samo padł uszczelniacz wału, ale po bardzo dogłębnej analizie wyszło, że puszcza uszczelniacz aparatu zapłonowego przy kopułce i w rezultacie olej ścieka w taki sposób że wygląda jakby strzelił uszczelniacz wału. Najpierw radziłbym Ci to dokładnie sprawdzić ; )
Jak nie masz znajomego mechanika to raczej nikt Ci tego za mniej niż 350-400zł nie zrobi, też wymieniałem uszczelniacz, byłem u kilku i każdy taką cenę dawał
Pyros, dlatego oddałem samochód do mechanika, aby zbadał dogłębnie tą sprawę Z tego co rozmawiałem dwa dni temu z poprzednim właścicielem też miał już problem z tym uszczelniaczem... Na chwilę obecną auto zostało odstawione do mechanika takiej trochę większej firmy w mysłowicach... Koszt naprawy 350zł skusiłem się bo chciałbym z początkiem kwietnia już przyjechać samochodem do warszawy, tzn na chwilę obecną jestem w warszawie ojciec zajmuję się teraz TĄ sprawą czekam na telefon dziś mieli się za TO zabrać... Napiszę co wyszło jak tylko dostanę info
[ Dodano: Pon Mar 14, 2011 18:27 ]
Samochód dziś został odebrany od mechanika niestety nie obeszło się bez problemu ... Kwota jaką miałem zapłacić za naprawę miała wynieść 400zł okazało się przy odbiorze samochodu, że kwota wzrosła do 750zł Byłem w szoku kiedy dostałem telefon od ojca i to usłyszałem od razu zadzwoniłem do mechanika z zapytaniem skąd taka cena, usłyszałem odpowiedź, że trzeba było zdejmować zawieszenie i misę olejową aby się dostać do wymiany tego uszczelniacza ?! I teraz moje pytanie czy faktycznie trzeba wykonywać takie czynności, aby wymienić ten uszczelniacz ?! Czy krótko mówiąc zostałem oszukany ? Jeszcze mi powiedział, że w tej cenie nie jest doliczony koszt wymontowania misy, że niby GRATIS...
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Mar 16, 2011 22:13
Żeby wyciągnąć skrzynie trzeba trochę rozebrać zawieszenie ale bez przesady.
A czy ktokolwiek się orientuje czy do tego tylnego uszczelniacza w zestawie jest narzędzie do jego montażu?
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Sro Mar 16, 2011 23:13
Jeśli sobie dobrze przypominam, to do uszczelniaczy w aluminiowych obudowach dodawany jest żółty, plastikowy pierścień, a do plastikowych niebieski pierścień. Mogę jutro sprawdzić dokładnie.
Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pią Mar 18, 2011 19:33
Tak właśnie się się doczytałem gdzieś na angielskim forum. To miło że dorzucają w komplecie ten element i mniejsza z tym w jakim kolorze ważne że jest. Zastanawia mnie jeszcze czy ten uszczelniacz jest jednorazowy - tzn po demontażu należy wymienić na nowy. Koszt nie jest mały ale wizja ewentualnego ponownego rozbierania skłania ku wymianie.
Przy okazji pytanie do Pana Tomasza, pod jakim adresem e-mail można się z panem skontaktować
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum