Forum Klubu ROVERki.pl :: [R214] zalewa silnik po wymianie termostatu
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R214] zalewa silnik po wymianie termostatu
Autor Wiadomość
vai86 



Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 1
Skąd: Lublin



  Wysłany: Czw Kwi 28, 2011 17:15   [R214] zalewa silnik po wymianie termostatu
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1993

Witam, problem polega na tym że silnik ładnie pali jak jest zimny, kiedy złapie temp. właściwą zalewa go.Dzieje się tak od czasu kiedy został wymieniony termostat. Piszę chaotycznie ale proszę o wyrozumiałość ponieważ to mój pierwszy post a pojęcie o mechanice mam nikłe ;) . Problem polega na tym że nie wiem co robić ew. co powiedzieć mojemu mechanikowi który też zachodzi w głowę co może być przyczyną, wspominał coś o czujniku od ssania. Może ktoś miał podobny problem, chętnie wysłucham wskazówek i rad.
Ostatnio zmieniony przez szoso Pią Kwi 29, 2011 11:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Kwi 28, 2011 17:15   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 06:09   

Ale co go zalewa - krew, benzyna, czy borygo? Jeśli to ostatnie, to możliwe, że albo termostat jest niesprawny - warto go przed włożeniem w silnik sprawdzić z misce z wodą i termometrem, czy się otwiera się jak należy we właściwej temperaturze i czy zamyka przy niższej, itd..
Możliwe, że mechanik wstawił termostat odwrotnie, w Roverach jest taka, niestety, możliwość. Warto sprawdzić to i upewnić się, że siedzi dobrze.
I warto zadbać też o właściwe odpowietrzenie układu chłodzenia, bo na pewno mechanik musiał odpuszczać borygo z silnika, żeby wymienić termostat. Te silniki mają niebywale pogmatwany i przekomplikowany układ chłodzenia i często przysparza on kłopotów i problemów, zwłaszcza, jak się w niego ingerowało.
Najlepiej odpowietrza się się ten silnik po odpaleniu, przy zdjętym korku zbiorniczka wyrównawczego. Trzeba zalać go borygiem do zbiorniczka na MAX, odpalić silnik i na pracującym, uciskać rękami grube węże gumowe od chłodnicy, jednocześnie kontrolując poziom cieczy w zbiorniczku. Na pewno przez pierwsze parę minut będzie dolnym wężykiem od zbiorniczka wywalać powietrze z układu, dla tego warto odpowietrzać układ przy zdjętym korku, żeby powietrze uciekało swobodnie do atmosfery, nie musząc pokonywać twardej sprężyny zaworu wylotowego korka zbiorniczka.
Gdy przestanie już bultać powietrze z dolnego wężyka w zbiorniczku i przestanie już pluć bąblami - dolej boryga do zbiorniczka mniej więcej do połowy poziomu pomiędzy MIN a MAX, jednocześnie sprawdzając, czy chłodnica jest już ciepława od strony króćca, którym podawane jest do niej gorące borygo z silnika. Gdy tak będzie - zakręć korek zbiorniczka wyrównawczego płynu (przy okazji warto sprawdzić, czy ten korek jest sprawny i szczelny), przejedź się parę km i obserwuj wskaźnik temp. silnika na desce rozdzielczej. Gdy będzie dobrze, zatrzymaj się i skontroluj poziom cieczy w zbiorniczku. Powinno być pod MAX. Pamiętaj, żeby nie odkręcać gwałtownie korka zbiorniczka, gdy silnik jest ciepły, bo w przeciwnym razie dostaniesz na twarz w ułamku sekundy pokaźną ilość boryga w postaci pary o temperaturze około sto stopni. Gdy będziesz musiał odkręcac na gorącym, czyń to powoli, najpierw odpuszczając ciśnienie z układu, odkręcawszy korek tylko o tyle, żeby mogło ono ujść.
Jeśli chodzi o "czujnik ssania", to w tym silniku jest nim czujnik temperatury cieczy chłodzącej, który daje sygnał do kompa silnika, by ten odpowiednio wzbogacał mieszankę paliwową (zwięszkając czas wtrysku paliwa) i na pewno koryguje nieco punkt zapłonu - ale ten czujnik nie ma żadnego powiązania ze sprawnością działania układu chłodzenia. Za to odpowiada przede wszystkim termostat, pompa cieczy chłodzącej oraz ogólnie brak uszkodzeń i defektów w instalacji chłodzenia - szczelne i drożne węże, szczelna i drożna chłodnica, brak zanieczyszczeń w układzie, sprawny korek zbiorniczka wyrównawczego, itd..
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R214 SEi '95r] Woda w aucie po wymianie przedniej szyby
T4P1R Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer
3 Sro Gru 28, 2011 11:29
T4P1R
Brak nowych postów [R216 1.6GSi 93r] Zalewa się (???)i nie pali
saziarno Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer
1 Nie Lut 21, 2010 18:44
oprawca_1978
Brak nowych postów [R214, 1.4Si, 1995] silnik
Lysy62 Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer
1 Wto Paź 07, 2008 23:47
Gość
Brak nowych postów [R214 `93 1,4 GSI] Przerywa silnik.
Silnik przerywa w zakresie 1,5 - 3 tys rpm.
koles225 Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer
7 Pią Lis 30, 2007 17:08
piter34
Brak nowych postów [R216 coupe] Jaką moc ma silnik 1600 16V (silnik Rovera)?
dante27 Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer
20 Sro Sty 16, 2008 22:33
piter34



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink