[adam665]

Witam.
Miałem trzy przypadki (dwa zdarzyły się po 2 - 3 minutach po włączeniu klimy).
I-szy 09 czerwca na luzie pod światłami - skok do 4 tys., spadek do właściwych, znowu skok i wyłączenie silnika. Próby odpalenia negatywne (rozrusznik kręcił), po odczekaniu ok. 10 minut od jednego dotknięcia zapalił.
II -gi po przejechaniu ok. 500 metrów już bez klimy od I-szego zdarzenia w czasie wolnej jazdy po prostu zgasł, odpalił za czwartym razem, potem 20 km do celu bez sensacji.Do 15 czerwca Roverek stal u lakiernika.
II-gi 15 czerwca w czasie jazdy na IV biegu po 2 - 3minutach od włączenia klimy nagły skok i spadek do właściwych i następnie wyłączenie silnika. Kilka prób odpalenia negatywnie, po odczekaniu ok. 30 minut od jednego dotknięcia i jazda ok. 30 km.
III-ci po ponad godzinnej przerwie tego samego dnia w czasie wolnej jazdy bez klimy na II biegu wystrzelił jak rakieta od skoku obrotów do 4 tys., zgasł sam i po odczekaniu ok. 2 minut od jednego dotknięcia odpalił.
Do dzisiaj bez włączania klimy jeździ udając, że nic się nie stało
Czy ktoś z Forumowiczów może miał takie sensacje z dieselkiem lub coś może podpowiedzieć, czego to mogą być symptomy?
Przebieg 169 kkm (samochód szanowany przez użytkownika).
Pozdrawiam

[ Dodano: Czw Cze 23, 2011 00:08 ]
No ciekawostka, do tej pory nie odezwal sie "dobrze poinformowany"
Czy tez jakiemuś "doktorowi habilitowanemu" wiedza się skończyła"??????

[SPAMU¦]