Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1995
Witam, ze względu iż nie raz otrzymałem pomoc na forum w różnych sprawach, chciałem się tym samym podzielić z innymi użytkownikami.
Mój post będzie dotyczył naprawy pilota 3TXA od Rover 400.
Potrzebne rzeczy:
1. Lutownica i cyna (najlepiej o przekroju 1 mm)
2. Nowe przyciski do pilota (ja dostałem na szrocie kilka starych pilotów od różnych aut i z nich wziąłem przyciski - koszt 1,00 zł na farta dla strażnika)
3. Nowy Rezonator Kwarcowy - dostępny w sklepie w Wa-wie "Gamma" koszt 1,60 netto + koszt wysyłki - Numer katalogowy 2102. http://www.rfm.com/products/data/ro2102.pdf Tylko musicie ich pilnować żeby był w takiej obudowie jak w linku podanym.
4. WD 40, sprężone powietrze - bez tego ani rusz
5. Dużo cierpliwości i sprawne ręce.
Sposób przygotowania i naprawy.
1. Wyjmujemy pilota z obudowy, i wyjmujemy baterię.
2. Pryskamy WD 40 (całego jak leci) czekamy chwilkę i czyścimy sprężonym powietrzem, a następnie odkładamy na kilka minut żeby wysechł.
3. Zabieramy się za wylutowanie starych przycisków (trzeba uważać żeby ich nie przegrzać bo później nie chcą klikać - a mogą nam się jeszcze przydać)
4. Jak już mamy wylutowane przyciski - to zabieramy się za wylutowanie Rezonatora Kwarcowego (to okrągłe ustrojstwo po stronie baterii) oraz mocowania baterii.
5. Pilot goły i gotowy do dalszej naprawy: Poprawiamy ścieżki na pilocie (o ile stwierdziliśmy jakieś zarysowania, pęknięcia, przetarcia).
6. Gdy ścieżki już poprawione zaczynamy lutować nowe przyciski - i tu znowu należy uważać z przegrzaniem(jak przegrzejemy nowe to przydadzą się te stare, o ile i tych nie przegrzaliśmy).
7. Wlutowujemy nowy Rezonator oraz mocowanie baterii - warto wlutować mocowanie nieco głębiej - dzięki temu bateria będzie lepiej przylegała do mocowania.
8. Wszystko już wlutowane - pozostaje tylko raz jeszcze użyć magicznego WD 40 i wyczyścić powietrzem.
9. Wkładamy baterię.
Tak zakonserwowanego pilota składamy z obudową i gotowe.
Na koniec chwila zabawy w synchronizowanie i pilot śmiga jak nowy.
Mój po tej naprawie otwiera z odległości 15 m (około), przed naprawą raz otwierał a raz nie. A działał najdalej do 2 m od auta.
Pozdrawiam i mam nadzieję że komuś to pomoże.
A zaznaczam że naprawę wykonujecie na własną odpowiedzialność.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Mar 07, 2011 21:29, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sty 12, 2009 12:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
przyciski, to chyba w każdym elektronicznym za +/- złotówkę można dostać
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
fearless [Usunięty]
Wysłany: Pon Sty 12, 2009 14:40
sTERYD napisał/a:
przyciski, to chyba w każdym elektronicznym za +/- złotówkę można dostać
No może i można - dlatego napisałem że ja mam ze szrotu(ktoś inny może kupić w sklepie), bo jak już jeździłem w poszukiwaniu używanego pilota 3TXA (którego i tak nie znalazłem) to przy okazji dostałem gratis kilka innych pilotów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum