Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 21:08 [R220 Di] Ciezko zapala jak jest zimny.
Szukam przyczyny. Okazalo sie, ze jedna swieca jest do wymiany.
"Mój diesel ciężko odpala jak jest zimny...
Najczęstsze przyczyny to:
Uszkodzone świece żarowe
Niesprawny przekaźnik świec żarowych
Niewłaściwy kąt wtrysku
Dwie pierwsze przyczyny objawiają się kopceniem na czarno tuż po odpaleniu. Trzecia to kopcenie na biało. "
U mnie w chwili uruchamiania wlasnie kopci na bialo. Czyli niewlasciwy kat wtrysku?
Poczatkowo stawialem na swiece bo jest tak jak by "zaskakiwal" na jednym cylindrze, poznie na dwa, trzy i zapala. Zakopci bialo-szarym dymem i za chwile jest OK. Na cieplym zapala bez problemow. Jest kilka postwo na ten temat ale nigdzie nie znalazlem konkretnej odpowiedzi.
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 21:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 46 Skąd: birmingham uk
Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 16:50
hej . znajomy mial problem w 420 di ten sam ciezko odpalal i kopcil na bialo na poczadku.
wymienil swiece zarowe (tam chyba byly 3) i zadzialalo chodzil dobrze.
nie wiem jak z kopceniem ale chyba przestalo bo by cos mowil
Jeśli tylko jedna jest do wymiany, to na pozostałych 3 powien zapalic bez problemu, Tej 4 za pompą paliwa się nie wymienia bo lelpiej tego nie ruszać wymien te 3 do których jest dostęp i jeśli chodzi o świece to juz nie będzie problemu.
Mombrey napisał/a:
Niewłaściwy kąt wtrysku
Ustawienie kąta wtrysku wiąże sie z rozebraniem rozrządu, wiec to sobie zostaw na koniec, bo roboty z tym dużo. I jak już bedziesz robił to od razu wymień kompletyny rozrzad + pompę wody. Nie wiem jak w UK ale u nas robocizna ok 350-450 + cześci 600-700 (dobre ćzęści mozna kupić tanizne, ale troche strach kupić tanie paski)
Ustawienie kąta wtrysku wiąże sie z rozebraniem rozrządu, wiec to sobie zostaw na koniec, bo roboty z tym dużo
to dziwne bo u mnie wcale sie to nie równało z rozebraniem rozrządu a cała robota zajęła ok 30min. Trzeba ściągnąć tylko obudowę filtra powietrza i odkręcić parę śrubek żeby dostać się do tego.
to dziwne bo u mnie wcale sie to nie równało z rozebraniem rozrządu a cała robota zajęła ok 30min. Trzeba ściągnąć tylko obudowę filtra powietrza i odkręcić parę śrubek żeby dostać się do tego.
Jest dokladnie jak napisales ale co dalej? Metoda prob i bledow ustawiac czy konieczny jest komputer/tester?
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
Ja ustawiłem sam ręcznie. Za pierwszym razem przestawiłem za dużo i po zapaleniu auta po chwili zaświeciła mi się kontrolka na desce. Przestawiłem znowu i aż do teraz jest ok, auto pali bez problemu, nie dymi po zapaleniu. Nie narzucam komuś żeby to robił sam ale mi się udało to czemu tobie miałoby się nie udać. Oczywiście robisz to na własną odpowiedzialność.
Wczoraj odebralem autko od mechanika. Mial wszystko przejrzec i wyregulowac. Wymienil dwie swiece (wczesniej inny mechanik wymienil jedna bo wedlug niego tylko ta jedna byla zla) i zostala jedna do wymiany ta za pompa. Zwracalem szczegolna uwage na sprawdzenie kata wtrysku. Mam wymienione oba paski a samochod rano nadal ciezko zapala. Zaczynam posadzac mechanika o nieznajomosc zagadnienie i nieumiejetnosc regulacji kata wtrysku. Na trzech swiecach przy 10 stopniach powinien bez problemu zapalac. Cofanie paliwa odpada bo pompowalem gruszka. Wiec pozostaje tylko kat wtrysku lub brak kompresji.
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 17, 2009 16:01
Też miałem ten problem. Specjalnie piszę "miałem" bo w zimę lub chłodniejsze dni pewnie powróci. Ustawiony kąt wtrysku, później wymienione 3 świece na NGK (2 z 4 były spalone) i nadal nie pali od strzału. Zimą musiałem go czasami kręcić z 15 sekund i zapalał. Tej wiosny, typowo od strzału zapalił tylko raz. Ja poczekam do zimy z dalszymi naprawami, bo teraz nie idzie nawet tego sprawdzić. Na jesieni, gdy mechanik przestawił kąt wtrysku, przez pewien czas odpalał lepiej. Czy teraz jest lepiej? Ciężko stwierdzić, bo jest cieplej i mogłem się już przyzwyczaić
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 18, 2009 19:05
U mnie aku zostało wymienione jako pierwsze - zapomniałem o tym napisać.
To ciekawe co piszesz o uszczelniaczach. Jutro i tak auto wędruje do Doktora Mariusza, więc może problem się rozwiąże.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 21, 2009 23:03
Emdzik już naprawiony. Usterką okazał się źle ustawiony rozrząd (2 razy!). Auto już pali na dotyk.
Niestety ja, wniosek z tego, że również poprzedni właściciel, trafiliśmy na g....nych mechaników.
Tym samym polecam usługi serwisowe kolegi mariusz418, który nie bez powodu jest przez wszystkich zachwalany.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ja wlasnie odebralem Roverka z servisu. Nic nie znaleziono. Podpieto pod komputer i wszystko jest OK. Wyczyszczono jakies kable (chyba od pompy wtryskowej) i nadal problem wystepuje. Gostek z warsztatu nie wie co jest, sugeruje ze to pompa wtryskowa daje za male cisnienie :-( ale zastrzega, ze to tylko takie domysly - nic pewnego. Najsmieszniejsze jest to ze jeden z mechanikow to czlowiek z 25 letnim stazem w servisie Rover'a. Wszystko jest OK a rano ciezko zapalic. Akumulator moim zdaniem troche maly. Jest nowy "Type 075, 550 amps" chyba 60 Amp/h. Co moze byc z pompa wtryskowa nie tak skoro autko ma 150 tys km przebiegu. Dobrze jezdzi a tylko problem z zapalaniem po dluzszym postoju. Paliwo przed uruchomieniem pompuje recznie ta gruszka i nic :-(
Dawac do trzeciego mechanika?
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum