[Kociach]

Witam,

zaobserwowałem taki problem, że jak depnę mojemu bąkowi (214 i) i pocisnę go trochę na wysokich obrotach (nawet nie koniecznie długo, wystarczy kilka sekund na 5/6 tys. obrotów), to gdy potem stanąłem na chwilę na uboczu, spod maski czuć było spalenizną. W trakcie jazdy podejrzewam, że też ale nadmuch chyba dość skutecznie to maskował. Czym to może być powodowane? Myślałem, że może wyciek oleju, który się tam smaży pod machą, ale ten problem mam już naprawiony. A przynajmniej nie zauważyłem, by olej dalej mi leciał. Miał ktoś podobnie?

[SPAMU¦]

[Adrian]

Pozostałości po wycieku wyczyściłeś? Może coś się jeszcze do końca nie wypaliło.

[siemaszwiktor]

Sprawdź czy gdzieś na wydechu nie ma oleju, jak się nagrzeje to będzie śmierdzieć.

[Adrian]

Może tak być. Mi kapało ze skrzyni wprost na rozgrzany wydech i na postoju smród był taki, że się wytrzymać nie dało.

[Kociach]

Kurczę ... nie wpadłem na to, Panowie. Obaczę, jak tylko do siebie wrócę, bo aktualnie jestem poza rodzinnym miasteczkiem, gdzie przechowuję bąka. Dzięki za odpowiedzi. Sprawdzę i dam znać czy to to.

[ Dodano: Pią Sty 04, 2013 16:15 ]
A jakże, wszystko w oleju upaćkane. Dopiero teraz sprawdziłem, bo auto pod Szczecinem a ja mieszkam aktualnie w Gdańsku, toteż nie miałem przed świętami jak się zorientować. Czym i jak to czyścić?