Witam. Ostatnio sprzedałem mój stary samochód i rozglądam się za nowym. Znajomy polecił mi 200, bo wcześniej miał kanciaka w takim silniku i bardzo go sobie chwalił i faktycznie kiedy byłem obejrzeć moje pierwsze 200 to bardzo mi się spodobał. Teraz znalazłem dość ciekawe ogłoszenie z okolicy Rok 1999, 166tyś. km przebiegu http://moto.allegro.pl/id...3135543229.html
Może ktoś zna to autko? Ogólnie to jakie jest wasze zdanie o nim? Gdzie zajrzeć? I czy cena jest dobra?
Z góry dzięki za odpowiedzi
Ostatnio zmieniony przez patral Nie Kwi 07, 2013 11:22, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 05, 2013 20:41 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
strasznie wypucowane auto.... opony ostre balony chyba profil z 60:D ale to mniejsza. niby wyglada ladnie ale wiesz deska cala nablyszczona wszystko przygotowane i nie chce mi sie wierzyc ze 14 letnie auto ma 160 tys przbiegu niby dziwgnia zmiany biegow nie wyglada na zuzyta ale kiera na 160 to nie wyglada... jak chcesz moge go zobaczyc jesli naprawde ci sie tak podoba;p i sie np okaze super perelka
W niedzielę umówiłem się z gościem na oglądanie. Właśnie ta kierownica i listwa też mnie trochę niepokoją. Mam nadzieję, że jeśli było robione to dopatrzę się jakiś niedociągnięć. Może to aby tak na zdjęciach wygląda ale trochę to dziwne, że auto, które jest bardziej autem miejskim nie ma żadnych otarć na zderzakach.
patral, wg mnie auto mogło być malowane i nie przejmowałbym się tym, ważne czy nie miało jakiegoś dzwona sporego, wtedy jest problem, błotnik, zderzak, klapę czy inne elementy zawsze można wymienić ale jak auto było zmielone to wtedy jest problem. Ja osobiście wolałbym dostać auto bez obtarć ale żeby wiadomo było że nie było poważniejszych napraw
No malowany zderzak to nie problem. Zrobiłem sobie całą listę żeby niczego nie przegapić. Najbardziej boję się o tą uszczelkę pod głowicą, bo według mnie to jedyny minus tego modelu. Czy poza sprawdzeniem czy pod korkami jest maź i czy wąż do chłodnicy robi się twardy są jeszcze jakieś sposoby?
Mam jeszcze pytanie. Czy są tam jakiś fabryczne naklejki? np. w peugeocie ojca są naklejki na słupku. I w jakich miejscach pod maską szukać dat produkcji?
Czy poza sprawdzeniem czy pod korkami jest maź i czy wąż do chłodnicy robi się twardy są jeszcze jakieś sposoby?
możesz po hardkorze, pojechać do warsztatu gdzie robią badanie zawartości spalin w płynie chłodzącym i będziesz miał jeszcze większą pewność, potrafi wykryć wczesne stadium hgf przy którym auto zachowuje się jeszcze dobrze
No to byłem dziś obejrzeć. Jedno słowo podsumowania PADLINA. Jest tak dobity, kierownica zdarta, obicia boczków porwane, olej ucieka spod uszczelki, płyn świeżo wymieniany niby a jest już czarny. Ogólnie przód na 100% walony, klejony prawy reflektor. Zderzak malowany ale i tak już farba na nim pęka, tylni tak samo. Lustro od strony kierwocy przykręcone na 10 wkrętów. Nadkola z tyłu zaczynają się sypać, bagażnik pełen wody. Gościu się przyznał, że jest "mechanikiem" i ma warsztat dlatego nie warto wierzyć w faktury na wymienione części, może sobie wypisać na wszystko. Całe oględziny trwały 10 minut i podziękowałem. Ogólnie nie spodziewałem się cudu ale nie myślałem, że jest aż tak tragicznie. 4500zł to tu minimum trzeba włożyć a nie za niego zapłacić. W sumie po waszych wypowiedziach to jechałem tam już tylko żeby porównać go do egzemplarza, który już oglądałem. Trzeba szukać następnego
Pozdrawiam i dzięki za wypowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum