Wysłany: Pią Sty 09, 2015 11:33 [600sdi] niegrzeje sie silnik - termostat??
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Jezdzi dobrze, nie dymi nic a nic. Oleju musze nieco dolac bo jest na dolnym brzegu dopszczlanego przedzialu na bagnecie,ale nie schodzi. Ktoregos dnia , pare dni temu gdy po 20 km trasie dojezdzalem do domu w miescie , patrze zagrzal sie ,wskazowka doszla jakies kilka milimetrw od gornej bialej linii i wlaczyly sie wentylatory. Odstawilem go, potem sprawdzam, zbiornik plyny chlodniczego pusty. Kupilem plyn, wlalem, pojechalem, po 20 km to samo, dolalem znowu ,bo znow sie zagrzal podobnie i znowu bylo pusto. I potem jeszcze raz , w sumie weszly jakies 3,5 litry. Ok. Od tego czasu nie ubywa plynu praktycznie i nie przegrzal sie. Za to sie NIE grzeje. Nic nie daje praktycznie kilkuminutowe rozgrzewanie przed jazda. Na trasie roznie, albo zero absolutne ( mowie o wskazowce temperatury), albo wyskoczy na chwile troche ponad dolna biala kreske. Czasem gdzies na dwojce dluzej pojade, jak juz jestem w trasie, to moze sie zblizy do polowy,ale potem zaraz spadnie w dol najczesciej po chwili szybszej jazdy. Tendencja jest taka,ze jak szybciej,to zimniej,wiadomo, powietrze chlodzi radiator chlodnicy skuteczniej. Wydaje mi sie ,ze to wina termostatu. Ze najpierw przyblokowywal za dlugo i dlatego uciekl rozgrzany za bardzo plyn pod zbyt wysokim cisneiniem przez zawor w korku zbiornika plynu,a teraz chyba zablokowal sie w pozycji otwartej termostat i dlatego plyn caly czas krazy,odbiera cieplo i nie pozwala sie zagrzac. Co myslicie o tym?
_________________ Jaguary kupuja tylko ci, ktorych nie stac na rovera...
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 09, 2015 11:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
witam kolego a grzeje ci wo gule nagrzewnica i masz ciepło w kabinie jesli tak to miałeś zapowietrzony układ a wskaźnik tak też mi pokazuje przy tej pogodzie dziś się podniusł tak prawie do połowy ale było dodatnio na zewnątrz a 3,5 litra płynu nie wyskoczyło by korkiem
[ Dodano: Pią Sty 09, 2015 19:28 ]
zag masz chwilkę bo mam problem odnośnie lamp
co do nagrzewnicy , to grzeje z pewnym opoznieniem o ile sie wogole nagrzeje silnik.JAk nie to zapomnij. Ale jak sie nagrzeje, no to po pewnym czasie zacyzna grzac. Pokretlo nagrzewania (niebeiskie/czerwone) jest teraz troche cos nie tego,tzn nie dokreca sie calkeim do konca w strone czerwonego bodajze ,bo zdejmowalem panel jakis czas temu (z meisiac temu) i musialem odczepic ciegna, potem pomocowalem,ale cos tam musze poprawic. No ale to chyba nie ma znaczenia. Co z tym zapowietrzeniem? mzoesz rozwinac temat? tez mi sie wydawalo dziwne,zeby az tyle plynu wyparowalo przez korek,ale nei widzialem innej mozliwosci, bo wycieku zadnego na zewnatrz nie bylo. Uszczelki silnika tez nie dopuszczam,bo nic nei kopci no i teraz plyn nei schodzi.
_________________ Jaguary kupuja tylko ci, ktorych nie stac na rovera...
Wysłany: Pią Sty 09, 2015 22:14 [600sdi] niegrzeje sie silnik - termostat??
popraw cięgna do ustawiania ciepła co do wycieku przez korek to nie możliwe zauważył byś mokrą plamę nawet po postoju na ziemi bo resztki by ściekły z grodzi i silnika teraz to by było najlepiej zagrzać silnik do takiego stopnia aż się wentylatory załączą i będziesz wiedział czy to termostat jak nie wywali korkiem to termostat masz z głowy ja stawiam że była poducha powietrza w komorze silnika lub w nagrzewnicy może nagrzewnica była przytkana ?
Bodzio, wszystko ok,tylko jak zrobic,zeby sie silnik zaczal grzac... ? A tak na marginesie, to przypadkiem w diieslach nei odpowietrza sie sam caly uklad? bo tak szperajac tu na forum cos mi sie o uszy obilo.
_________________ Jaguary kupuja tylko ci, ktorych nie stac na rovera...
Wysłany: Pią Sty 09, 2015 22:36 [600sdi] niegrzeje sie silnik - termostat??
większość aut odpowietrza się samo ale najpierw zagotuj niech włączą się wentylatory a co do poduchy jak nagrzewnica była przytkana a zrobiłeś ciśnienie to farfocle poszły w nagrzewnice i poszedł też płyn w układ grzewczy dlatego tyle poszło
no ale jak zagotowac, skoro on nei chce sie grzac???!!!! I na co mam zwrocicc uwage jak jzu sie ewentualnie zagotuje. Poprzednio napsiales,ze ejsli pojdzie krokiem jak sie wlacza wentylatory,to mamy z glowy termostat.tzn,ze termostat jest walniety,tak? Bo nie otwiera sie i nadcisnienie ucieka zaworkiem w korku ? Chyba tak sie stlao za peirwszym razem jak sie zagrzal,bo chodzily wentylatory z tego co pameitam i wlasnei syczalo przy korku, to pewnie to. Czyli termostat chyba walneity jednak, tylko najpierw sie ustawil zamkniety,a teraz jest otwarty i sie nei zamyka.
_________________ Jaguary kupuja tylko ci, ktorych nie stac na rovera...
Wysłany: Pią Sty 09, 2015 23:14 [600sdi] niegrzeje sie silnik - termostat??
jesli wentylatory się załączą i temperatura zacznie spadać to termostat jest dobry jak termostat jest walnięty to by ci go nie otwierało i wywalało płyn korkiem
no ale termostat moze chyba tez byc walneity w pozycji otwartej i to wlasnei u mnei mzoe byc. W tkaim przypadku caaly czas plyn schladza i nie idzie silnika zagrzac.
_________________ Jaguary kupuja tylko ci, ktorych nie stac na rovera...
Wysłany: Pią Sty 09, 2015 23:40 [600sdi] niegrzeje sie silnik - termostat??
by musiała ci pęknąć sprężyna na termostacie co jest raczej nie możliwe a przy jeździe w korku by ci się gotowało non stop wentylatory by się nie wyłączały ja bym najpierw spróbował zagrzać do włączenia wentylatorów i patrz na wskaźnik na desce przy ilu się załączą a może masz walnięty czujnik temperatury i źle pokazuje ja nie przypominam sobie żeby wskazówka kiedyś doszła mi do większej połowy no w lato to dochodziło ale to były naprawy klimy poszukaj mnie na fejsie to pogadamy nie będziemy tu śmiecić bodzio
_________________ bodzio
Ostatnio zmieniony przez BODZIO-gol Pią Sty 09, 2015 23:50, w całości zmieniany 1 raz
a dlaczego przy jezdzie w korku by sie gotowalo non stop? ja myslalem,ze jak termostat otwarty, zablokwoanyw pozycji otwartej to i tak zawsze ebdzie sie mneij "gotowalo" niz gdyby "pracowal", bo caly czas jest obiewg plynu. Ale jestem laikiem. Tym nie mneij dalej nei wiem jak go zagrzac......Z jednej musialbymm oze krecic go na luzie na wysokich obrotahc, ale to neimozliwe bo ,po pierwsze zimnego nei krece powyzej 2 tysiecy obrotow, a po drugie halas a to w miescie.
_________________ Jaguary kupuja tylko ci, ktorych nie stac na rovera...
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 182 Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Sty 10, 2015 07:12
Skoro auto ciężko się grzeje a w dodatku podczas jazdy spada temperatura to na pewno termostat do wymiany bo cały czas jest otwarty. U mnie tak było i sprężyna była cało tylko się nie domykał do końca przez co chłodnica wychładzała silnik. Po wymianie wszystko ok. Tylko zastanowiłbym się nad tym płynem dlaczego go nie było ale skoro teraz nie ubywa to wystarczy obserwować. Układ w sdi sam się odpowietrza więc zapowietrzony też raczej nie może być. Jeżeli chcesz żeby się szybciej zagrzał bez wymiany termostatu to zakryj wloty powietrza na chłodnice i jeździj na zimnym nawiewie żeby nagrzewnica nie zabierała ciepła.
wlasnie tez nei wiem z tym plynem. Zadnego wycieku nie widac. A termostat chyba juz wczensiej niedomagal powoli,bo dlugo rozgrzewal. Jak postalem ze 4 minuty na lzunych obrotach po odpaleniu,to potem powiedzmy po jakichs 7 km sie zagrzewal do optimum. A jak z marszu ruszalem to po 15 km. Nadmienie,ze nie jestem w Polsce ,tylko w Hiszpanii, i tutaj mam temperatury teraz 0-20. Wiec w Polsce mozna przypuszczac, ze grzalby sie jeszcze slabiej.
_________________ Jaguary kupuja tylko ci, ktorych nie stac na rovera...
zlej płyn do miski odkręć termostat weź do domu przeczyść i włóż do gotowanej wody zobaczysz czy się otworzy i później zamknie do końca to jest 30m roboty
ok,hydrozagadka sie komplikuje. Dzis znowu rano sie okazalo,ze zbiorniczek jest pusty. Dolalem. Czy to moglo byc ostatni raz zapowietrzenie? Raczej nie ,bo Chyba cos kolo 6 litrow plynu jest w instalacji,nie? a juz dolalem prawie 5 litrow. Stary plyn jest brazowy, nowy zielony,swiezutki. W zasadzie ,biorac pod uwage ile juz dolalem lacznie, powinien byc zielony,nie? Takie ostatnio mialem wrazenie,ze taki brudny zielony jest w zbiorniczku,wiuec chyba krazy i sie meisza. Na autostradzie tragedia, prawie zero wskazowka temperatury. Potem troche sie zagrzal,jak pomielilem na dwojce to w kocu bez wielkeigo chlodzenia radiatora ,dobil do polowy jak juz zatryzmalem i pochodzil jeszcze chwile na luzie.NAwet dawalem 2000 obrotow na luzie przez minute,ale nei wyszla wskazowka nad polowe. Waz doprowadzajacy (chyba) ten na dole do chldonicy zrobil sie goracy i jak go ugnaitalem,to bablowalo w zbiorniku,ktory otworzylem ( czyli przy tej temperaturze mozna otworzyc zbiorniczek i nei ma nadcisnienia, przedtem jak raz probowalem otworzyc na neico zagrzanym ponad polwoe ,to nie mozna bylo otworzyc,bo sie gotowalo w zbiorniku) ogolnie wentylatory sie nie wlaczyly, wskazowka na polowie, radiator chlodnicy powoli zaczal sie od lewej gornej czesci wypelnaic cieplem. Nie czekalem czy caly sie wypelnil. Jutro sprobuje wymontowac ten termostat. Gdzie to jest???
_________________ Jaguary kupuja tylko ci, ktorych nie stac na rovera...
oleju ci nie przybywa czasami zobacz pod wycieraczką czy na dywanach nie jest mokro bo to nie możliwe żeby ubywało tyle płynu mi ubywa ale z pół litra na miesiąc ale to z lenistwa bi mam przeciek przy pompie i tak odwlekam najlepiej zrób tak odpal auto i niech chodzi zobacz czy równocześnie z silnikiem zagrzewa się przewód gumowy od silnika do chłodnicy ten u góry jeśli tak to 100% termostat wtedy obaj będziemy pewni
[ Dodano: Sob Sty 10, 2015 21:25 ]
tak wygląda termostat będziesz miał łatwiej
Dzieki,dzis albo jutro sprobuje to zrobic. Jeszcze tylko pytanie, gdzie ejst termostat?? bo w sumie jakos mi sie w oczy nie rzucil jak tam zagladalem. Szukalem na forum , ale tylko do innych wersji roverka i silnika znalazlem cos o termostacie. Gdzie to ejst i o czym apmeitac wymontowujac to ? Dzieki.
_________________ Jaguary kupuja tylko ci, ktorych nie stac na rovera...
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 182 Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 11, 2015 09:38
Termostat jest zaraz za wiatrakami z przodu silnika pod wężami od chłodnicy, pomiędzy alternatorem a pompą wtryskową na wysokości pompy wspomagania. Wymontuj sobie wentylatory będzie Ci o wiele łatwiej się tam dostać, odkręcasz je i wyciągasz do góry.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum