Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 31 Skąd: UK - Lincoln
Wysłany: Pią Gru 28, 2007 01:59 [R620] Problem z kołem przednim
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Witam . Kolejne krotkie pytanie. Co to moze byc?? Przednie prawe kolo stoi strasznie krzywo - tzn. dol kola jest bardziej skierowany do samochodu a gora na zewnatrz w skutek czego drze opone jak cholera. Za tarcza widac cosik takiego okraglego jak pierscien z nacieciami i tez krzywo z tamtad wystaje. Czy to lozysko??
No i czy mozna jezdzic nadaj jak urwal sie ten pierscin metalowo - gumowy na polosi - to chyba sie nazywa stabilizator osi czy jakos tak
_________________ ...juz 2 lata..ile jeszcze?!
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 12, 2011 17:11, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Gru 28, 2007 01:59 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
sprawdź swożnie wahaczy, bo wydaje mi się ze to tam jest luz, gdyby to było od łożyska, to koło by już jeździło osobno
ten pierścień z nacięciami to pierścień ABSu,
a jeśli chodzi o ten pierścień metalowo gumowy, to nie wiem o co chodzi
stabilizator to pręt łączący wahacze po obu stronach auta.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Gru 28, 2007 09:50
Chyba chodzi o tą przeciwwagę na prawej półosi. Bez tego można jeździć, no ale chyba przydałoby się to kiedyś założyć, bo po jakieś licho producent to zamontował .
jak to to , to jest to tłumik drgań skrętnych, i jak jest luźny, to będziesz czuł drgania przy prędkościach 100-130 (tak jak przy niewyważonym kole), żeby działał poprawnie trzeba go przymocować w mniej więcej tym samym miejscu
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Gru 28, 2007 13:13
sTERYD napisał/a:
takie dwa pierścienie gumowe na środku półosi połączone ze sobą gumowymi żebrami
(w sumie działa jak koło dwumasowe )
Kurcze, u mnie to troszkę chyba inaczej wygląda, po prostu pierścień, który mi też lotto i muszę to chyba siakoś umocować do półosi (może być opaską?), no ale może Ty sTERYD tak barwnie to opisałeś, a ja nie przyglądałem się temu zbyt dokładnie .
no to jest tak , że jeden pierścień jest przyklejony do półosi, a drugi jest większy dookoła tego pierwszego i jest do niego przymocowany paroma gumowymi żebrami także z wierzchu wygląda jak jeden, a dopiero jak się patrzy z profila (wzdłuż półośki) to widać że są oddzielnie.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 31 Skąd: UK - Lincoln
Wysłany: Pią Gru 28, 2007 17:50
dokladnie ten sam pierscien u mnie lata i lata - troche to denerwujace podczas jazdy ale innych skutkow nie zauwazylem, a jezeli to kolko z nacieciami to pierscien abs to by sie zgadzalo bo czasem wariuje - jak nacisne leciutko hamulec to odrazu sie zalacza a czasem wogole nic.
Ale ciagle nie jestem pewien czemu kolo stoi tak krzywo??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum