hmm, szczerze...też jestem ciekawa...czy rzeczywiście sam czujnik jest winien .
Tak czytając Twoje słowa czuję ulgę, że zamówiłam cały element...jakby nie było.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Cze 09, 2008 14:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
heheh, to w sumie dzięki Tobie zouza mam cały element więc...nie musisz się powstrzymywać
A za te 5-10 minut to Pan mechanik chciał 150 PLN - znalazłam innego
[ Dodano: Czw Cze 12, 2008 11:05 ]
przepustnica została wymieniona - MG śmiga jak dawniej, mruczy przecudownie Niestety nie miałam tyle czasu żeby sprawdzić najpierw czujnik a dopiero później przepustnicę.
Piwka tez nie było - czas bez alkoholu to 20 minut.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum