Wysłany: Czw Paź 23, 2008 11:20 [R620] Brak reakcji
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Witam wszystkich serdecznie i prosze o pomoc.
Problem jest dość nietypowy a mianowicie po przyjechaniu do domu wieczorem zamknąłem autko i poszedłem spać. Niby to normalne ale przez noc mi zaczarowano autko albo nie wiem co się stało. Wyłączam imobilaizer i wsiadam do autka. Po przekręceniu kluczyka nie ma żadnych widocznych oznak że coś jest nie tak tyle tylko że biorąc na rozruch autko nie odpala. Przekręcem kluczyk do pozycji pierwotnej i kiedy biorę na zapłon nie pojawia się już kontrolka oleju i ładowania. Ciekawostką jest to że nacisnąłem na klakson który wydał swój ostatni ton (normalny). Kolejny raz próba naciśnięcia i usłyszenia jak ryczy zakończyła się fiaskiem. To samo było z ogrzewaniem. Zaszumiało a jak je wyłączyłem to już się włączyć nie chce. Żeby było ciekawiej to oczywiście bezpieczniki są sprawne natomiast klakson działa jak mu podałem oddzielne zasilanie i jak uruchomiłem alarm to również zawył. Klemy od akumulatora sprawdzone. Rozrusznik sprawdzony. Elektromagnes OK. Stacyjka rozkręcona i sprawdzona a autko jak nie odpalało tak nie odpala.
Czy ma ktoś może jakiś pomysł? A może litr benzyny i go sfajczyć?
Może i okaże się że to drobiazg ale jak przypomnę sobie że wymieniłem od marca kompletny rozrząd, hamulce (a tył 2x), pompa wtyrskowa, naprawiłem klime, etc i do tego jeszcze kilka drobiazgów typu zbiorniczek wyrównawczy nie wspominając o filtrach i płynach.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 26, 2011 20:14, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Paź 23, 2008 11:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
bzysiu, posprawdzaj masy przy bezpiecznikach pod maska oraz przekazniki... Posprawdzaj wiazke bo moze ktorys kabel + dostaje zwarcia i podaje napiecie bledne do kompa... Czasami gdy slaby jest aku i cos go rozladowuje albo za duzy pobor pradu ma przy rozruchu to kontrolki gasna lub przygasaja a rozrusznik wtedy nie kreci
Akumulator sprawdziłem pod obciążeniem i ma 12,37 na multimetrze wiec 2,06 na ogniwo.
Poświęciłem kilkanaście godzin aby znaleźć problem. Wyjąłem rozrusznik i bezpośrednio podłączyłem pod baterie i... zakręcił zatem uznałem że nie ma masy. Rzeczywiście okazało się że przewód masowy z akumulatora nie ma pzejscia czemu tak było to nie wiem ale poprawiłem i dałem nowe końcówki. Zatem powróciły mi kontrolki i rzecz jasna mogę już odpalić autko
Jest jeszcze problem sygnału i nagrzewnicy. Zastanawiałem się czy brak masy mógł spowodować to że straciłem sygnał dźwiękowy i ogrzewanie? Sprawdziłem dzisiaj przewody do sygnału i okazało się że są w idealnej kondycji a jak podłączyłem inny klakson to uzyskałem sygnał. Wiem że muszę wymienić klakson i bedzie po sprawie ale skoro tak stało się z klaksonem to może i tak samo stało się z ogrzewaniem. Pewnie okaże się że nagrzewnica bądź panel sterowania jest uszkodzony ale moż ktoś ma inny pomysł.
Kurcze już nie wiem
Pozdrawiam
Sygnał podłączyłem i wydaje dziwne dzwięki próbowałem go podkręcić ale zaczął wydawać jeszcze gorsze dźwięki ale bardzo cicho. No dobra zakładam że skończył się bo było błoto i miał swoje latka - choć działał do tej pory bez zarzutu. Ale czy to nie dziwne ze sie popsuł?
Jeśli chodzi o bezpieczniki to wszystkie są ok. Rezystorków jeszcze nie sprawdzałam. Muszę rozkręcić schowek aby dostać się do nagrzewnicy. Sprawdziłem że napięcie dochodzi do konsoli na włącznik i z niego płynie dalej tyle tylko że jeszcze nie dotarłem do wiatraczka dmuchawy. Znajduje sie tam gdzie nagrzewnica, za schowkiem?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum