Wysłany: Czw Sty 22, 2009 17:25 [MG ZR 160 1.8 16v vvc 2002r.] problem z silnikiem
Witam jestem nowym użytkownikiem mg zr 160, mam pewien problem z silnikiem. w czasie pracy słychać stuk coś takiego jak wtryski w dieselu, tylko ze ten dzwiek wydobywa sie z prawej strony silnika. Czy to możliwe zeby tak stukał wtrysk, a może cośnie tak z rozrządem. Jeśli ktoś tam miał to prosze o pomoc. pozdrawiam [/scroll][/hide]
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sty 22, 2009 17:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam
każde stuki w silniku są niepokojące i raczej wskazują że nie dzieje się dobrze.
Ale jeżeli stuki są tylko na zimnym silniku, a po rozgrzeniu już wszystko wraca do normy, to jeszcze nie taki wielki strach, bo te silniki tak mają.
Dla sprawdzenia radzą podjechać do dobrego mechanika, nie jakiegoś kolegi co dłubie przy maluchach i komarkach, lecz mechanika z prawdziwego zdażenia.
Silniki z VVC chodzą generalnie jak diesle i tłukący się układ (VVC) czasem padnie niestety... (wtedy chodzi jak traktor z początków XX wieku ) Ogólnie jeździj na dobrym półsyntetyku 10w-40 (powszechnie zalecany do tego silnika), serwisuj u dobrego mechanika (pasek rozrządu nie może być zbyt mocno napięty), ciesz się autem i nie przejmuj za dużo. Jak będziesz kiedyś w Opolu, to dla swojego spokoju możesz porównać z moim. A tak w ogóle pochwal się nowym nabytkiem
Dzieki za otułe, i porady. Jeżeli chodzi o sprzęt to pełna seria jedyna zmiana to tarcze przód turbo grove z ebc i klocki green stuff, a w silniku filtr powietrza "zamknięty". Silnik kręci sie dobrze no ale niepokoi mnie ten stuk, także ja najszybciej udam sie do mechanika. pozdro
[ Dodano: Pią Sty 23, 2009 13:12 ]
Dzieki za otułe, i porady. Jeżeli chodzi o sprzęt to pełna seria jedyna zmiana to tarcze przód turbo grove z ebc i klocki green stuff, a w silniku filtr powietrza "zamknięty". Silnik kręci sie dobrze no ale niepokoi mnie ten stuk, także ja najszybciej udam sie do mechanika. pozdro
Silnik kręci sie dobrze no ale niepokoi mnie ten stuk, także ja najszybciej udam sie do mechanika. pozdro
Układ VVC tłucze się ciszej lub głośniej w zaleźności od silnika, ale zawsze ten dźwięk jest podobny do wtryskiwaczy w dieslu. Weź poprawkę że VVC jest w stanie w Polsce zrobić dobrze tylko kilku mechaników i uważaj do kogo oddasz auto. Znając nasze polskie realia zdiagnozują Ci padnięte hydrauliczne popychacze. Znam auto (oglądałem z zamiarem kupna) w którym tak właśnie zrobiono, przy okazji wymiany rozsynchronizowując układ VVC...
We wrocławiu wiadomo mi o jednym warsztacie który wie co to jest ZR 160, znajduje sie przy ulicy chałupniczej także jeżeli mniał ktoś z nimi doczynienia to prośiłbym o opinie. pozdro
No widzisz jest więcej takich mój chodzi podobnie - przez 10tys które nim zrobiłem ten dźwięk pozostaje identyczny, absolutnie nic się złego z autem w tym czasie nie działo - te typy tak po prostu mają... Inna sprawa, że jak się VVC rozleci to naprawa jest dosyć droga...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
[/scroll][/hide]
i tłukący się układ (VVC) czasem padnie niestety... (wtedy chodzi jak traktor z początków XX wieku 
) Ogólnie jeździj na dobrym półsyntetyku 10w-40 (powszechnie zalecany do tego silnika), serwisuj u dobrego mechanika (pasek rozrządu nie może być zbyt mocno napięty), ciesz się autem i nie przejmuj za dużo. Jak będziesz kiedyś w Opolu, to dla swojego spokoju możesz porównać z moim. A tak w ogóle pochwal się nowym nabytkiem 
