Cześć
Potrzebuje porady osób które znają sie na silniku, mój samochodzik ostatnio bardzo dużo spala oluju - musze dolewać średnio 1litr na 1000km - słyszałam że ie koniecznie może to być problem techniczny silnika - ktoś mi powiedział ze czasami samochody pobieraja własnie okołó tyle oleju i to jest normalne?? Nie wiem czylko czy w tym przypadku tak wląsnie jest??Prosze o porade!! Mój roverek to 214 rok prokukcji 1997!! Z góry dziekuje.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 05, 2009 17:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 50 razy Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 800 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: Czw Lut 05, 2009 17:52
Dopuszczalna norma tego silnika przez producenta to 0,3 ml na 1000km... Nie mniej jednak skoro motor jest sprawny nie powinien brać oleju. Przyczyną mogą być uszczelniacze zaworowe, pierścienie tłokowe. Trzeba najpierw obadać ślinik czy jest suchy, nie ma żadnych wycieków. Jeśli to się wykluczy to przyczyna za pewne leży w jego wnętrzu a takowy najlepiej rozebrać i sprawdzić
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
1l/1000km to nie jest normalne. Rozloz na noc pod silnikiem tekture - rano bedziesz widzial czy nie ma zadnych wyciekow. Nie dymi Ci przy zapalaniu na niebiesko?
Super ... czyli tak czy siak musze jechac do warsztatu żeby zobaczyli sama sobie napewno nie poradze!!a szkoda miałam nadzieje że mnie to ominie!! Czy ktoś może polecić mi dobry sprawdzony warsztat??
Coś tutaj troche podejrzane 97r. i tylko 90 tysiecy zrobione... no ale to już powiedziemy nie wazne, mysle (chociaz sie nie znam za dobrze) ze nie masz co nie potrzebnie sie zamartwiać remontem silnika czy czymś podobnym, poprostu jedna dwie czy trzy czesci są do wymiany albo podreperowania
wiesz tak btw mowiac: to mniej wiecej gosciu robił nim jakies niecałe 2km dziennie wiec jesli tak jak kolega nizej napisal jest jak mowisz to masz niezłą sztuke
_________________ Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
Ostatnio zmieniony przez kzrr Czw Lut 05, 2009 19:06, w całości zmieniany 1 raz
Podejrzane??chyba przebieg nie był przekrecany samochód sprawdziłam a wczesniej od nowości nalezał do starszego małzenstawa - facet jak mi go sprzedawał miał 84 lata!!Juz mnie nie strasz!!dobra??
Podejrzane??chyba przebieg nie był przekrecany samochód sprawdziłam a wczesniej od nowości nalezał do starszego małzenstawa - facet jak mi go sprzedawał miał 84 lata!!Juz mnie nie strasz!!dobra??
jeśli to małżeństwo było pierwszym właścicielem i do tego są uczciwi to masz prawdziwego rarytasa...
ale jak auto było kręcone z np. 300.000 to masz raczej pecha...
tak czy inaczej życzę szybkiego rozwiązania problemu
Ostatnio zmieniony przez leszek95b Czw Lut 05, 2009 19:02, w całości zmieniany 1 raz
Sprawdź czy po odpaleniu nie kopci na niebiesko lub jak mu dajesz buta na wysokie obroty
Paulinka.. napisał/a:
a jeżeli tak to co??
Silnik na stół i rozebrać... wyremontować głowicę i zobaczyć jak się mają tuleje cylindrów i pierścienie.
Niekoniecznie. Mozliwe, ze tylko uszczelniacze. Nie wiem jak w tym silniku, ale w wiekszosci da sie je zmienic bez sciagania glowicy.
A przebieg mozliwy. Ja swojego z koncowki 99 r. kupilem z przebiegiem 72kkm, niemal do samego konca udokumentowany niemiecka ksiazka serwisowa. A, ze w pol roku zrobilem 30kkm to juz inna sprawa:) Moj w kazdym razie na 15kkm bierze moze z 1,5l oleju.
Ostatnio zmieniony przez gpredki Czw Lut 05, 2009 19:04, w całości zmieniany 1 raz
Tego nie wiem czy byli uczciwi - samochód był sprawdzony w serisie wie chyba by wiedzieli ze tak bylo - zreszta ten pan starszy serwisował go do 2005 roku i tam przebieg jest wpisany nie wiem czy to tez mozna oszukac. Ale wracajmy do mojego silnika - ile by kosztował ewentualny remont??
heheh ja nie wiem tego ale Tata mi podpowiada że nie ma tam oleju sprawdzał!!3000zł ? tyle to kosztuje??jejku!!tylko żeby dobrze zrobili!!tylko gdzie takich znaleść???
3000zł ? tyle to kosztuje??jejku!!tylko żeby dobrze zrobili!!tylko gdzie takich znaleść???
grunt to nie panikować
Tak jak koledzy pisali, połóż karton pod silnik i rano zobacz, czy nie ma plam.
Potem sobie go odpal, a druga osoba niech stoi przy rurze. Daj mu troche "w palnik" do ok 4000 rpm na chwile i zobaczcie, czy nie kopci na niebieskawo. Po tych testach będzie wiadomo mniej więcej co trzeba będzie zrobić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum