Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1999
Witam
Strasznie rzeczy mi się przytrafiły. Nagle zaczęła mi bić kierownica i ściągało mnie na lewą strone. Zapewne przyczyna leży w dokręceniu koła, ale czy na pewno? Straszny hałas słyszę pod nadwoziem w pewnych momentach. Na luzie i jest gorzej jak na biegu. Czy ma to związek z pompką od wspomagania?
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Mar 11, 2011 21:44, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 30, 2009 18:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
po mojemu to...nic nie rozumiem, opisz dokladniej objawy i o co chodzi na biegu jalowym jak na biegu...jezeli nie dokrecone kolo to w trakcie jazdy bedzie stukalo, na postoju gitara...ja kiedys nie swiadom tego, ze to nie dokrecone kola zrobilem 30km ale pod koniec drogi to balem sie ze zaraz kolo odpadnie!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
fearless [Usunięty]
Wysłany: Pią Sty 30, 2009 20:22
No właśnie... co to jest mam podobnie. od kupna autka, kombinowałem już na różne sposoby i cały czas znosi w lewo. Koła dokręcone, przeguby wymienione, łożyska wymienione, ostatnio też wahacze, zbieżność zrobiona, wyważenie zrobione, jedyne co przychodzi mi na myśl - to delikatne skręcenie (skrzywienie) tylnej osi.... Może Kolego udeżyłeś ostatnio tyłem, lub wjechałeś z większą prędkością na dość dużą nierówność...? U mnie ostatnie rozwiązanie tego problemu - to wymiana tylnej osi..., jeśli to nie pomoże, to już sam nie wiem co może być przyczyną...
fearless, a probowales przekrecic kola?
ja w poprzednim aucie problem rozwiazalem przekrecajac pare felg z przedniej osi na tylna i na odwrot! Najwazniejsza jest tylna os bo to ona wyznacza kierunek jazdy! Tam kola musze byc prosciutkie, opony w dobrym stanie, cisnienie w kolach wyrownane!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
fearless [Usunięty]
Wysłany: Pią Sty 30, 2009 20:41
faecd napisał/a:
fearless, a probowales przekrecic kola?
ja w poprzednim aucie problem rozwiazalem przekrecajac pare felg z przedniej osi na tylna i na odwrot! Najwazniejsza jest tylna os bo to ona wyznacza kierunek jazdy! Tam kola musze byc prosciutkie, opony w dobrym stanie, cisnienie w kolach wyrownane!
Szczerze się przyznam że: oponki z tyłu są beeee - jedna wulkanizowana bokiem ale to raczej nie ma znaczenia, bo miałem założone letnie kapcie i było to samo - ściąganie (letnie papucie - nowiutkie, prosto z fabryczki)
Druga sprawa - troszkę przeszło to ściąganie, jak dostałem się do tłoczka tylnego lewego - zapieczony był, ale pomogło rozkręcenie i magiczne WD 40
Mimo to nadal ściąga.
Tylne felgi sa prościutkie!! czego nie mogę powiedzieć o przednich - poprzedni właściciel (w zasadzie właścicielka), chyba nie znał pojęcia wolnego najeżdżania na krawężniki.... Masakra - do wymiany, ale na wiosnę.
Więc nadal obstaję przy osi.... no chyba że macie jeszcze inne typy ...
pękła mi harmonijka w przegubie i zgrzyta podczaj jazdy:/ Nie wiem teraz gdzie wymienić w noreauto 276 zł przegub do mojego:) Jest ktoś z poznania i sie orientuje?
ostatecznie nie przeżył:) 300 metrów od mechanika mi padł, za dużo próbowałem na nim jechać. Najtaniej udało mi się go kupić w norauto firmy GLO za 320zł. robocizna 60zł, czuję że jest nowy i troszke dziwnie chodzi musi się rozchodzić:) Znalazł ktoś tańszy przegub nówke lewy przód?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum